JASKINIA PLATONA (HISTORIA ZIELONEGO WęDROWCA)

1
JASKINIA PLATONA (HISTORIA ZIELONEGO WęDROWCA)

Spada kropla, koła rysuje

W jaskini zapomnienia

Gdzie miłość nie istnieje

a nienawiść się uśmiecha

siedzi podróżnik

zioła delikatnie dotyka

by zapach jaśminu nie uleciał

by dzwony bić nie przestały



Spada kropla, koła rysuje

ryba z radością oczy przymyka na

młodego zielarza

który jaśmin miłością gładzi

a skała słuch wytęża

by dosłyszeć szept niedosłyszalny

"że miłość zwycięża"



"że nadczucie czuciem czuje"

i śmieje się zielarz

torbę zamyka bo

jaśmin wszechszczęściem emanuje

3
Wybacz ale jeśli jest to poezja biała to poetę raczej nie ogranicza coś takiego jak interpunkcja :) Wiersze poprawne interpunkcyjnie dajemy w innym dziale :)
"Stąpaj ostrożnie,

Stąpasz po marzeniach..."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”