Czarne knowania Emmy

213
Z własnego doświadczenia wiem, że im bardziej się chce, tym gorzej to wychodzi. Moja rada: odłóż pisanie na bok, weź w dłoń dobrą powieść i zacznij analizować. Jestem drugi dzień na forum, ale myślę, że to, co powiem może być wzięte na poważnie - książki są olejem dla twojego pisarskiego silnika. Jeśli zanalizujesz kilka dobrych, z podobnym zarysem fabularnym do twojego dzieła, być może podłapiesz w jakim kierunku powinno iść twoje pióro. Nie zrażaj się jeśli na razie coś nie leży - po skończeniu powieści przyjdzie taki czas, w którym będziesz wyrzucała kilka rozdziałów pod rząd, bo wszystko nagle poukłada się w całość, która dojrzewała w twoim umyśle od początku.

Być może to trochę wyszukane co napisałem, ale...wierzę w to. Mam nadzieję, że się przełamiesz ;)
Karty przeszłości każdy tasuje, jak mu pasuje. ~ S.King, Ręka Mistrza

Czarne knowania Emmy

214
KamPie pisze: Mam nadzieję, że się przełamiesz ;)
Przełamię, przełamię, bo nie mam innego wyjścia. Pisanie to narkotyk, odwyk od którego jest gorszy od tego, jakie niedogodności serwuje on sam. ;)
Dzięki za dobre słowa!
Istnieje cel, ale nie ma drogi: to, co nazywamy drogą, jest wahaniem.
F. K.

Uwaga, ogłaszam wielkie przenosiny!
Można mnie od teraz znaleźć
o tu: https://mastodon.social/invite/48Eo9wjZ
oraz o tutaj: https://ewasalwin.wordpress.com/

Czarne knowania Emmy

215
Wygląda na to, że ten weekend osiągnę 90, a może nawet i 100 tysięcy znaków. <zaczyna tańczyć i śpiewać pieśń triumfu>
Dodatkowo, chyba na dobre zmienił mi się stosunek do własnych pomysłów, bo nie mam ochoty rzucać tekstu i mam nadzieję, że ten stan się utrzyma. Pod znakiem zapytania stoi oczywiście kwestia obiektywnej jakości, ale tym zajmę się później. Na razie cieszy mnie to, że moja wahania zmalały. :mrgreen:
To mówiłam ja, Mamba.
Istnieje cel, ale nie ma drogi: to, co nazywamy drogą, jest wahaniem.
F. K.

Uwaga, ogłaszam wielkie przenosiny!
Można mnie od teraz znaleźć
o tu: https://mastodon.social/invite/48Eo9wjZ
oraz o tutaj: https://ewasalwin.wordpress.com/

Czarne knowania Emmy

216
Czarna Emma pisze: moja wahania zmalały
Gratki! :) Mnie to mam nadzieję czeka.
"Im więcej ćwiczę, tym więcej mam szczęścia""Jem kamienie. Mają smak zębów."
"A jeśli nie uwierzysz, żeś wolny, bo cię skuto – będziesz się krokiem mierzył i będziesz ludzkie dłuto i będziesz w dłoń ujęty przez czas, przez czas – przeklęty."

Czarne knowania Emmy

219
Pomysły aż mi się kotłują w głowie - każdy bardziej kuszący od drugiego. Trzeba będzie wybrać zwycięscę, bo kilku na raz nie ma sensu do Maleństwa pakować.
Tymczasem bilans melduję następujący:
całość - 106k :waryjaci:
Istnieje cel, ale nie ma drogi: to, co nazywamy drogą, jest wahaniem.
F. K.

Uwaga, ogłaszam wielkie przenosiny!
Można mnie od teraz znaleźć
o tu: https://mastodon.social/invite/48Eo9wjZ
oraz o tutaj: https://ewasalwin.wordpress.com/

Wróć do „Maraton pisarski”