Witam, nie oczekujcie ode mnie czegoś specjalnego bo po prostu nie wiem co tu napisać
Przybyłem tylko po to by znaleźć beta czytaczy, ewentualnie kogoś kto pomógłby mi zweryfikować moje tłumaczenie książki na język angielski
w sumie tyle
Takie tam...przywitanie
2dość lapidarnie się przywitałeś.
Niemniej witaj.
Możesz się pochwalić o czym pisałeś? Jaki gatunek?
Pozdrawiam.
Niemniej witaj.
Możesz się pochwalić o czym pisałeś? Jaki gatunek?
Pozdrawiam.
I told my whole body to go fuck itself Patrick Coleman, Churchgoer
Takie tam...przywitanie
3Bo nie wiem jak mam się przywitać, jestem i... no i...no i co?
Na razie to ja muszę zweryfikować swój angielski i go poprawić po wydaniu trzeciej książki, a potem wziąć się za marketing
nie wiem czy mogę to wkleić tak po prawdzie bo zasady forum są dość niejasne...albo ja ich nie rozumiem
smashwords.com/books/view/894993
na razie 'som' 'czy' 'czensici' eghm... znaczy się er... no, no na razie to muszę przygotować wszystko raz a dobrze by zająć się pisaniem czwartej książki [dłuższej]
pocieszam każdego że z rozdziału na rozdział, z książki na książkę mój english jest lepszy i lepszy
a przynajmniej ja to tak widzę
nie wydam tego w polsce bo nic na tym nie zarobię bo ludzie nie mają pieniędzy, strata czasu i nerwów, do tego beznadziejne warunki płacowe [oraz promocyjne, a ja celuję w zdobycie anime, filmu, musicalu itd.]
Added in 6 minutes 42 seconds:
nie mogę edytować posta... co do angielskiego jeszcze, po wydaniu trójki wezmę się za jakiś kurs językowy by się rozwinąć, bo język znam, ale dla pewności muszę być lepszy tylko po to by nie cackać się z tłumaczem
Na razie to ja muszę zweryfikować swój angielski i go poprawić po wydaniu trzeciej książki, a potem wziąć się za marketing
nie wiem czy mogę to wkleić tak po prawdzie bo zasady forum są dość niejasne...albo ja ich nie rozumiem
smashwords.com/books/view/894993
na razie 'som' 'czy' 'czensici' eghm... znaczy się er... no, no na razie to muszę przygotować wszystko raz a dobrze by zająć się pisaniem czwartej książki [dłuższej]
pocieszam każdego że z rozdziału na rozdział, z książki na książkę mój english jest lepszy i lepszy

nie wydam tego w polsce bo nic na tym nie zarobię bo ludzie nie mają pieniędzy, strata czasu i nerwów, do tego beznadziejne warunki płacowe [oraz promocyjne, a ja celuję w zdobycie anime, filmu, musicalu itd.]
Added in 6 minutes 42 seconds:
nie mogę edytować posta... co do angielskiego jeszcze, po wydaniu trójki wezmę się za jakiś kurs językowy by się rozwinąć, bo język znam, ale dla pewności muszę być lepszy tylko po to by nie cackać się z tłumaczem
Takie tam...przywitanie
4Pies na fejsie ma fajny kaganiec (vdv?).
Angielski faktycznie do szlifu, ale tragedii nie ma, chociaz piszesz podrecznikowo.
Trzy ksiazki to dobry wynik, walcz
Angielski faktycznie do szlifu, ale tragedii nie ma, chociaz piszesz podrecznikowo.
Trzy ksiazki to dobry wynik, walcz

Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
Takie tam...przywitanie
5hehe
To są książeczki, a miało być dłużej, długo nad tym myślałem, czwórka będzie dłuższa, tak będzie lepiej dla progresu, prolog w tym rodzaju jest po prostu dobry dla całości [plus dla portfela]
jeszcze i tak muszę zrobić ilustracje i projekty postaci [do ebooka], więc i tak jest tanio
To są książeczki, a miało być dłużej, długo nad tym myślałem, czwórka będzie dłuższa, tak będzie lepiej dla progresu, prolog w tym rodzaju jest po prostu dobry dla całości [plus dla portfela]
jeszcze i tak muszę zrobić ilustracje i projekty postaci [do ebooka], więc i tak jest tanio
Takie tam...przywitanie
6Witaj - i pamiętaj dwie niepisane zasady:
(1) Ile dajesz, tyle dostajesz
(2) Nie wrzucaj pierwszego rozdziału swojej genialnej powieści fantasy.
Tutaj betaczytaczy dla książek p angielsku raczej nie znajdziesz zbyt wielu, obawiam się.
(1) Ile dajesz, tyle dostajesz
(2) Nie wrzucaj pierwszego rozdziału swojej genialnej powieści fantasy.
Tutaj betaczytaczy dla książek p angielsku raczej nie znajdziesz zbyt wielu, obawiam się.
Takie tam...przywitanie
7Rozumiem, ze nie interesuje cie publikacja w Polsce. Pamietaj tylko ze jak cos zaladujesz w nety, to masz text spalony dla zwyklego wydawcy, wiec jesli chcesz wydac w zwyklym trybie za granica, proponuje wyslanie napisanej ksiazki bezp do wybranych wydawcow.
Mozna sobie pomoc, robiac redakcje i - tu dobry pomysl z betami - wziac pod uwage opinie czytelnikow, szczegolnie zainteresowanych wybranym gatunkiem.
Przejrzyj wery, sa tematy które pomoga i nakieruja na potrzebne rozwiązania (jak wydac, jak przygotować, itd.).
Mozna sobie pomoc, robiac redakcje i - tu dobry pomysl z betami - wziac pod uwage opinie czytelnikow, szczegolnie zainteresowanych wybranym gatunkiem.
Przejrzyj wery, sa tematy które pomoga i nakieruja na potrzebne rozwiązania (jak wydac, jak przygotować, itd.).
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
Takie tam...przywitanie
8Wiem, podzieliłem się w odpowiedzi na pytanie. W ogóle założyłem profil na zaś, nóż widelec.
Co do postu ravva, to fakt faktem i tak będę musiał to sam drukować, sam wszystko zrobić, bo raczej póki seria nie chwyci to jestem i tak w d...
na razie nie wiem za bardzo jak się za to zabrać, planuję na początek zrobić ilustracje promocyjne, ewentualnie wklejać części tekstu na profilach na fejsie itd. itp.
Oczywiście teraz muszę ogarnąć szlify językowe. Wkurza mnie ten język, niby prymtywny a sprawia tak głupie problemy
edit;
w polsce i tak jestem spalony, także finansowo, osobiście to wątpię czy pozwolę na licencję w tym kraju, nie będę tolerować tego jak są traktowani pisarze, przykład sapkowskiego mi to definitywnie wybił z głowy
dla mnie to zwykłe bucostwo, to tak jakby oryginalny mózg serii się nie liczył... w japonii szanują toriyamę, u nas sapkowski to kmiotek
Added in 10 minutes 14 seconds:
nie wiem czy połączy posty [lol, to nie jest śmieszne...]
w polsce;
nie miałbym z tego kasy
nie miałbym dobrej promocji zagranicą [tutaj mogę liczyć na zainteresowanie toei, WB itd.]
jak coś to zostałbym na ludzie
ewentualnie bym się niedoczekał wydania
))
nie rozśmieszajcie wy mnie, niech ten rynek najpierw dorośnie, u nas mimo 30tu lat rozwoju ten sam cyrk, pozwalam się niezgodzić
Added in 3 minutes 24 seconds:
a i najważniejsze;
nie miałbym z tego solidnej animacji ani niczego, wiedźmin mi uświadomił czym jest ten kraj dla pisarzy którzy chcą coś osiągnąć
Added in 8 minutes 11 seconds:
edit; [jeśli połączy]
możecie na mnie psioczyć, bo sobie pozwalam, wiem, ale... uważam że 30 lat to dużo za dużo, by tolerować pewne rzeczy... dla mnie to jest zwyczajnie mało poważne...
dlatego jak będę miał kasę to spróbuję ogarnąć jakiś dobry serwis do self publishingu dla nowych pisarzy, ale z jakimś ogarniętym systemem promocji raz do roku czy coś... oczywiście opłaty będą niewielkie, jakieś 1€ od książki na utrzymanie wszystkiego
Co do postu ravva, to fakt faktem i tak będę musiał to sam drukować, sam wszystko zrobić, bo raczej póki seria nie chwyci to jestem i tak w d...
na razie nie wiem za bardzo jak się za to zabrać, planuję na początek zrobić ilustracje promocyjne, ewentualnie wklejać części tekstu na profilach na fejsie itd. itp.
Oczywiście teraz muszę ogarnąć szlify językowe. Wkurza mnie ten język, niby prymtywny a sprawia tak głupie problemy
edit;
w polsce i tak jestem spalony, także finansowo, osobiście to wątpię czy pozwolę na licencję w tym kraju, nie będę tolerować tego jak są traktowani pisarze, przykład sapkowskiego mi to definitywnie wybił z głowy
dla mnie to zwykłe bucostwo, to tak jakby oryginalny mózg serii się nie liczył... w japonii szanują toriyamę, u nas sapkowski to kmiotek
Added in 10 minutes 14 seconds:
nie wiem czy połączy posty [lol, to nie jest śmieszne...]
w polsce;
nie miałbym z tego kasy
nie miałbym dobrej promocji zagranicą [tutaj mogę liczyć na zainteresowanie toei, WB itd.]
jak coś to zostałbym na ludzie
ewentualnie bym się niedoczekał wydania

nie rozśmieszajcie wy mnie, niech ten rynek najpierw dorośnie, u nas mimo 30tu lat rozwoju ten sam cyrk, pozwalam się niezgodzić
Added in 3 minutes 24 seconds:
a i najważniejsze;
nie miałbym z tego solidnej animacji ani niczego, wiedźmin mi uświadomił czym jest ten kraj dla pisarzy którzy chcą coś osiągnąć
Added in 8 minutes 11 seconds:
edit; [jeśli połączy]
możecie na mnie psioczyć, bo sobie pozwalam, wiem, ale... uważam że 30 lat to dużo za dużo, by tolerować pewne rzeczy... dla mnie to jest zwyczajnie mało poważne...
dlatego jak będę miał kasę to spróbuję ogarnąć jakiś dobry serwis do self publishingu dla nowych pisarzy, ale z jakimś ogarniętym systemem promocji raz do roku czy coś... oczywiście opłaty będą niewielkie, jakieś 1€ od książki na utrzymanie wszystkiego
Takie tam...przywitanie
9A teraz pytanie: dlaczego uznani i zamożni pisarze ( wbrew temu co piszesz są i tacy w Polsce), nie próbują sami wydać czegoś na Zachodzie? Ano dlatego, że tłumacz to jeszcze najmniejszy problem, rzecz w promocji. A tu, trzeba jakiejś naprawdę dużej firmy. I jeszcze jedno: Zachód to nie Eldorado, tam ci dobrze zarabiający stanowią około 5%. A reszta? Ano jak w Polsce, nic nie lepiej. Chyba w zeszłym roku organizowano zbiórkę na leczenie dość nawet znanego pisarza który uległ poparzeniom i nie było go stać na usługi medyczne. Na owym mitycznym Zachodzie.
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
Takie tam...przywitanie
10Bardzo cię proszę, nie pisz mityczny zachód, bo o ile kasa kasą, to jednak służba zdrowia, ubezpieczenie, pensje w stosunku do kosztów życia to już jest eldorado, rozumiem że można być ignorantem ale bez przesady, wiem jak się tam żyje z pierwszej ręki, jest o wiele łatwiej
Added in 2 minutes 54 seconds:
polska tak naprawdę nie oferuje dosłownie nic... nie pisz tak jakbyś straszył ludzi bo uprawiasz bezczelną propagandę, osobiście byłem w niemczech na 'wakacjach' i widziałem swoje, tak jak robiłem osobisty wywiad, niemcy i ich rząd szanują kraj w którym żyją, polacy w porównaniu wypadają gorzej niż tragicznie
Added in 2 minutes 54 seconds:
polska tak naprawdę nie oferuje dosłownie nic... nie pisz tak jakbyś straszył ludzi bo uprawiasz bezczelną propagandę, osobiście byłem w niemczech na 'wakacjach' i widziałem swoje, tak jak robiłem osobisty wywiad, niemcy i ich rząd szanują kraj w którym żyją, polacy w porównaniu wypadają gorzej niż tragicznie
Takie tam...przywitanie
11O wynagradzaniu pisarzy też wiesz z pierwszej ręki? Bo rozmowa szła o tym, a nie o służbie zdrowia. To, że można tam zarobić więcej niż w Polsce to rzecz oczywista, ale pisarze wcale nie mają tak dobrze jak Ci się wydaje. Jak wszędzie, jest elita i cała reszta, która bynajmniej nie zarabia kokosów. I może trochę grzeczniej w wyrażeniach?
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
Takie tam...przywitanie
12zanim zaczniesz dyskutować o moim byciu to ogarnij że tak czy inaczej wszystko zależy od miejsca zamieszkania tak jak u nas i wszędzie indziej, niemniej jednak to nie problem żyć w taniej dzielnicy i jeździć po zakupy do centrum czy na dworzec gdzie mają tanie ceny, jak się człowiek ustawi to i miesięcznie z pensji+premii wyciągnie 1000€ wolnego na siebie
co do pisarzy to wiem tylko z relacji, na pewno stawki zależą od wydawcy, ale są większe [bo inaczej kosztują książki chociaż są zbliżone]
napisałem to w odpowiedzi na twój 'mityczny zachód' nie masz pojęcia jakie w niemczech potrafi być śmiesznie tanie życie, jeszcze jak prowadzisz jednoosobówkę+kwalifikujesz się na socjale..
znam gościa co żyje dosłownie za friko + pracuje
co do pisarzy to wiem tylko z relacji, na pewno stawki zależą od wydawcy, ale są większe [bo inaczej kosztują książki chociaż są zbliżone]
napisałem to w odpowiedzi na twój 'mityczny zachód' nie masz pojęcia jakie w niemczech potrafi być śmiesznie tanie życie, jeszcze jak prowadzisz jednoosobówkę+kwalifikujesz się na socjale..
znam gościa co żyje dosłownie za friko + pracuje
Takie tam...przywitanie
13Ale pamiętasz, że rozmawiamy o wynagrodzeniach pisarzy, a nie o tym gdzie życie jest tańsze? Nb. ponieważ żyję w mieście pogranicznym, wiem doskonale jak to wygląda po drugiej stronie, w Niemczech. Tyle, że jedno nie ma z drugim nic wspólnego.
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
Takie tam...przywitanie
14Paradoksalnie to nie jest kwestia wyłącznie bogactwa kraju, bo w polsce jak niedawno udowodniła platforma 'da się' zmienić to jak są rozliczane podatki by i u nas się opłacało pracować [wątpię że pis to wprowadzi, niby mamy nadwyżkę a już szukają kasy bo nic nie ma...]
u nas spokojnie się ogarniesz za minimalną jak się ją zwolni z podatków plus zapewni ulgi i dopłaty, problemem są emerytury bo mamy starzejące się społeczeństwo, one są klinem na naszą sytuację ekonomiczno socjalną
edit;
co ta polityka?
co do pisarzy znowu, mam to gdzieś zapisane ale olałem, bo mi zależy na ang. wydawcy, a wątpię że niemcy wezmą i przetłumaczą
u nas spokojnie się ogarniesz za minimalną jak się ją zwolni z podatków plus zapewni ulgi i dopłaty, problemem są emerytury bo mamy starzejące się społeczeństwo, one są klinem na naszą sytuację ekonomiczno socjalną
edit;
co ta polityka?
co do pisarzy znowu, mam to gdzieś zapisane ale olałem, bo mi zależy na ang. wydawcy, a wątpię że niemcy wezmą i przetłumaczą
Takie tam...przywitanie
15Takie eldorado, że większość Polonii przyjeżdża leczyć się tutaj, do Polski.bo o ile kasa kasą, to jednak służba zdrowia to już jest eldorado
Ale wiesz, że tutaj są pisarze? Wyróżnia ich taki fioletowy kolor nicka, o taki jaki ma Navajeroco do pisarzy to wiem tylko z relacji

G.
"Każdy jest sumą swoich blizn" Matthew Woodring Stover
Always cheat; always win. If you walk away, it was a fair fight. The only unfair fight is the one you lose.
Always cheat; always win. If you walk away, it was a fair fight. The only unfair fight is the one you lose.