Dawno temu ponoć w Gwiździe
raz wyskoczył wrzód na... joni
sołtysowej żonie,
flamie co to to nie,
choć się sołtys przecież goni.

W Albańskim Golem mają kebab u "joni" nawet mam gdzieś fotkę:)

Mąż się goni, a żonie wyskakuje. Ale sprawiedliwość
Oryginalnie :clap:

Poeta pisze wiersze
w trudzie i znoju,
Ojczyzna (socjalistyczna)
liczy na Ciebie gieroju

No poważnie: ech, ech...

Bracie, wierzę, wydaje mi się, że Joni w tym wypadku oznacza imię, dla nas brzmi śmiesznie, czasem też niezręcznie jak z niemiecką firmą "Osram"

Gelsomino, gwoli sprawiedliwości flamie też powinno wyskoczyć

Navajero, Szymborska pisała w znoju, ja sobie daruję, bo jeno rzemiosłem się param, a nie poezją

Konsomolskie jasne słońce opromienia cały świat
pozdrowienia śle dziś Polsce
cała młodzież kraju Rad.

Wszystkim przybyłym pięknie dziękuję za wizytę