Chmurka chmurkę szparko gania,
nikt nie wiesza dzisiaj prania.
Mokną w deszczu gołe sznurki,
domy, lasy i pagórki.
Słońce zdało się pogniewać,
nie chce świecić ni ogrzewać.
Wszędzie ciemno, szaro, buro,
i wilgotno, i ponuro.
Ludzie tego znieść nie mogą.
Nawet dziad z kulawą nogą
klnie i z głowy włos wydziera:
"Niech to wszystko zje cholera!"
Tak z dnia na dzień, tak codziennie,
deszcz i mżawka, naprzemiennie.
Tam, gdzie mieszka wujek Lester,
w mieście, co się zwie Manchester.
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Mam na imię Lesław, choć większość ludzi na tym świecie woła na mnie Lester (ew. wujek Lester). Jestem początkującym pisarzem zafascynowanym ogólnie pojętą fantastyką naukową. Na koncie mam (prawie) dwie powieści, pierwszą z których usiłuję wydać, drugą zaś właśnie kończę. Na łono Weryfikatorium przyniosła mnie chęć wymiany myśli i słowa z miłośnikami literatury wszelakiej. Rad bym też zasięgnąć rzetelnej krytyki, a być może służyć własną opinią.
- Lesław "Lester" Walas
Witam wszystkich!
1---
“- A pan czy wierzy w duchy? - spytał prelegenta jeden ze słuchaczy.
- Oczywiście, że nie - odparł prelegent, po czym z wolna rozpłynął się w powietrzu.” - A i B Strugaccy
“- A pan czy wierzy w duchy? - spytał prelegenta jeden ze słuchaczy.
- Oczywiście, że nie - odparł prelegent, po czym z wolna rozpłynął się w powietrzu.” - A i B Strugaccy