-Kim jesteś?

-Nikim.

-A kto to?

-To ktoś między kimś, a kimś innym.



Witam wszystkich niezmiernie serdecznie. Wiktor "Wakaru" Marczyk wkracza do gry.



Może więc teraz odpowiem grzecznie na wszystkie pytania. Na dzień dzisiejszy mam 16,5 roku, uczęszczam do pierwszej klasy wspaniałego LO im. Jana Kochanowskiego w Warszawie. Pisarstwem zajmuję się od drugiej klasy gimnazjum, choć tamtych tworów za szczególnie udane uznać nie mogę. Mam nadzieję, że od tego czasu rozwinąłem swoje umiejętności, którymi będę mógł się tutaj pochwalić. Mam także nadzieję na dalsze ulepszanie swojego warsztatu dzięki tutejszym forumowiczom.



Wciąż szukam swojego gatunku. Najczęściej obracam się jednak w fantastyce, sporo piszę też o problemach społeczno-osobistych, a ostatnio wchodzę delikatnie na grząski grunt filozofii i metafizyki.



Mam nadzieję na miłe konwersacje i obopólne korzyści z mojego pobytu na forum .



Pozdrawiam,

Wiktor "Wakaru" Marczyk

Witam serdecznie

Obopólne?

Hmm.

Obopólne?

Okej.

Więc...

Oto lista rzeczy, które potrzebuję:

- śmigłowiec Black Hawk

- Działko Vulcan

- Pół tuzina pocisków do działa kolejowego Dora

- Pancerzownicę RPG-7

- Młot lucereński

- Pancerz Wspomagany oddziałów Space Marines

- Siedemnaście skrzynek nabojów NATO

- Pięćset baryłek benzyny wysokooktanowej

- Osiemdziesiąt dwie cysterny mazutu

- Zapalniczkę



Na kiedy skombinujesz?

Nie wiem, czy uczepiłeś się słowa "obopólne" dla zabawy, czy chciałeś mi w humorystyczny sposób zasugerować, że źle go użyłem, ale czuję potrzebę wytłumaczenia się.



Obopólne w tym znaczeniu, że tak jak ja nauczę się od Was, jakie robię błędy, tak niektórzy czytelnicy, analizując mój tekst, mogą nauczyć się, jakich błędów nie robić. Mam nadzieję, że wyrażam się jasno. Poza tym, ja też mam zamiar przeczytać kilka tekstów i wyrazić swoją opinię. Sądzę, że niektórym pomoże to, chociaż w małym stopniu, poprawić swój warsztat.



Pozdrawiam

Nie, ja po prostu tak zawsze, Wakaru. Mnie się ignoruje, najwyżej ode mnie ucieka, jeśli niosę niebezpieczne przedmioty.

Uśmiechnij się i wejdź w krainę potrzaskanego humoru!



PS Ten mazut naprawdę mi potrzebny ;]

Ah, to bardzo miło!



Czekaj, czekaj, poszukam na składzie, zejdę do piwnicy, może coś stary Wujek Sam zostawił po ostatnich świętach .



A jak tak bardzo potrzebujesz postrzelać i polatać - proponuję Call of Duty 4, tam dużo takich

Siemasz Wiktor,



Kochanowski? Chyba jesteście dość wysoko w rankingu warszawskich LO;)

(a przynajmniej za moich czasów byliście;))

Miło czytać, że ktoś zaczyna wchodzić na grunty filozofii czy metafizyki, takie wyznanie się rzadko zdarza. No, obiecujący młody pisarz po prostu;) Pamiętaj, że za 10 lat zostanie Ci już tylko epitet "obiecujący" Dlatego warto być pracowitym. Jak nasz patron Andrzej P., żeby daleko nie szukać.

Witamy, witamy:D

Wars, właśnie poczułam, że mi zostaje jak na razie epitet "młoda"...

życzę owocnej pracy:D

Pozdrawiam

kognitywna

A to ja. Idziemy na podryw?



Witaj!

Szkoła im. Kochanowskiego? Skończyłam!



Co za różnica, że w innym mieście oraz odmienny poziom edukacyjny...



Witaj.

Kochanowski jest wysoko (13 w Wawie) i jest świetny.



Na podryw - zawsze .



Nie lubię mieć przydomka "obiecujący". Wtedy człowiek od razu spodziewa się wobec mnie nie wiadomo czego. Wolę być "przyjemnym zaskoczeniem" .

Każdy woli być przyjemhym zaskoczeniem :wink: Ja też mam nadzieję nim kiedyś zostać



Witam serdecznie

no cóż, dzieje podobne jak do mnie, najpierw fantastyka, potem zaczęłam odchodzić w coraz bardziej realistyczne, społeczno-filozoficzne twory.

Pozdrawiam!