Latest post of the previous page:
Labirynt brudnych wspomnień- Dlaczego tak się uparłaś? Przecież odwiedziła cię raz i to po pięciu latach.
- Co noc śniłam, że próbuję wydostać się z labiryntu. Ciemne korytarze, które prowadziły zawsze w jedno miejsce. Do meliny, gdzie matka leżała nieprzytomna i obnażona, a obok niej mężczyzna ze spuszczonymi spodniami i puste butelki. Myślałam, że ona umarła. Wystraszyłam się i wtedy zrozumiałam, że ją kocham.
- Ale mówiłaś, że kiedy tylko doszła do siebie, wpadła w złość i skrzywdziła twojego brata.
- Tego jej nie wybaczę. To on mnie tam zaprowadził. Pięcioletni chłopczyk, którym mogłabym się zaopiekować.
- Jednak chcesz ją odwiedzić.
- Chcę znaleźć inne wyjście z labiryntu.