Latest post of the previous page:

Każdy tu kmiotkował

Pewnie tak, Panie Adamie.

Jakoś mi się smutno i ''samotno'' zrobiło, kiedy przeczytałam te nazwiska. Całe szczęście, że ja tą prozą tak rzadko się hańbię. To mnie koleżanka ''załatwiła'', przestanę ją lubić, jak nic.

Ale dlaczego? Co w tym smutnego, że na forum jest kilku publikowanych autorów? Chyba, że jesteś przewodniczącą Klubu Anonimowych Antyfanów Werypisarzy I bez "panowania" proszę.

Navajero pisze: Ale dlaczego? Co w tym smutnego, że na forum jest kilku publikowanych autorów?

Trochę to przytłacza, szczególnie, kiedy ma się świadomość własnych braków warsztatowych i nie tylko... ale z drugiej strony [po przemyśleniu], to może dobrze, bo kto ma pomóc, jak nie ci, którzy w tym brylują...

elka pisze: Dzięki wielkie za pomoc

Tout le plaisir est pour moi:)

Navajero pisze:I bez "panowania" proszę.

panie_wodzu no wee

elka pisze:Trochę to przytłacza, szczególnie, kiedy ma się świadomość własnych braków warsztatowych i nie tylko... ale z drugiej strony [po przemyśleniu], to może dobrze, bo kto ma pomóc, jak nie ci, którzy w tym brylują...

Ta świadomość własnych braków, to podstawowy bodziec do nauki, jeśli ktoś jej nie posiada, nigdy nie zostanie pisarzem, bo po cholerę się uczyć, jeżeli jest się doskonałym ? Poza tym, bardzo trudno określić swój poziom, szczególnie początkującym, czasem pojawiają się tu zadufani w sobie grafomani, ale bywa że osoby nadmiernie względem siebie krytyczne. Dlatego czekam na pierwszy tekst nowych userów, żeby ich jakoś sklasyfikować ( w odróżnieniu od brata_ruiny, który czeka tylko na fotki w bikini)

Navajero pisze: Dlatego czekam na pierwszy tekst nowych userów, żeby ich jakoś sklasyfikować

Wolę poezję, zdecydowanie, ale wstawię za tydzień, jakieś prozatorskie maleństwo, po to tylko, żeby poznać opinię czy powinnam poruszać się po tym gruncie, czy dać sobie spokój.

Będę czekał jak kania dżdżownic

Navajero pisze: Będę czekał

To ja chyba, jednak przy poezji zostanę...

elka pisze:

Navajero pisze: Będę czekał

To ja chyba, jednak przy poezji zostanę...

to żeś zachęcił, panie_Wodzu

A bo ten narybek jakiś nerwowy

Nerwowy? Nie, ten ''narybek'' poczytał tylko co nieco i uznał, z czym do ludzi... i się ucieszył, że chociaż tę poezję ma.

Narybek niech nie przesadza, bo skoro umie w poezję to w prozę pewnie też

No najwyżej ją wyklapszą

Dobrze, ja będę odważna... już tyle razy umierałam, że jeszcze jeden nie robi różnicy. Tylko lojalnie uprzedzam, że ja te przecinki, to jak w lotku, na chybił - trafił... przy czym częściej chybił. A tu ludzie tak pięknie piszą...

elka pisze: Tylko lojalnie uprzedzam, że ja te przecinki, to jak w lotku, na chybił - trafił... przy czym częściej chybił. A tu ludzie tak pięknie piszą...

Bo się nauczyli. Każdy może, jak zacznie.