Puk, puk

19
iris pisze: Gryziemy tylko w piąte czwartki miesiąca od siódmej do dziewiątej.
Iris, postaram się te piąte czwartki skrzętnie omijać, chociaż znając moją ciekawość, a także przewrotność, będą mnie nieustannie kusiły.
Mane Tekel Fares pisze: Dodaj awatara. Niechcący uzmysłowiono mi, że to ociepla wizerunek.
Dobrze, jak tylko znajdę odpowiedni awatar do kmiotka (absolutnie urocze), natychmiast wkleję.
Faraon pisze: Ani się obejrzysz jak wstawisz tu pięćdziesiątego posta i ruszysz z nami w wir czatowych pogawędek.
Ze mnie to raczej taka eremitka. Z racji zawodu bardziej jestem przyzwyczajona do przebywania wśród muzealnych eksponatów, gdzie czuję się "u siebie", o - jakoś tak:

Pewna kustoszka ze starego Krakowa
nikomu nie pozwoliła dojść do słowa
wysokie IQ miała
na świat wyjść nie chciała
więc teraz w gablocie straszy jej głowa




Elka, Gorgiaszu, miło spotkać znajomych.

Wszystkim bardzo dziękuję za miłe słowa, już czuję się raźniej.

Pozdrawiam
n

Puk, puk

20
Faraon pisze:Ani się obejrzysz jak wstawisz tu pięćdziesiątego posta i ruszysz z nami w wir czatowych pogawędek. ^^
Może niech się nie demoralizuje tak od razu? :P
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Puk, puk

22
nebbia, pisz kometarze, daj się poznać i zapraszamy na kawę na czata (zwanego przez nas SB :)) Miło będzie mieć siostrę muzealniczkę (moja kariera muzealna jak na razie jest przeszłością, ale tęsknię i czuję więź :happy-smileyflower: ).
„Styl nie może być ozdobą. Za każdym razem, kiedy nachodzi cię ochota na pisanie jakiegoś wyjątkowo skocznego kawałka, zatrzymaj się i obejdź to miejsce szerokim łukiem. Zanim wyślesz to do druku, zamorduj wszystkie swoje kochane zwierzątka.” Arthur Quiller-Couch

FB - profil autorski

Puk, puk

24
brat_ruina pisze: Mane Tekel Fares pisze:
Source of the post Dodaj awatara. Niechcący uzmysłowiono mi, że to ociepla wizerunek.
Nawet bardzo. Awek fotki w bikini zawsze ociepla:)
Koronczarki z Koniakowa właśnie dziergają mi nowe, zaraz do nich napiszę, aby je pogonić z robotą. W końcu na moje bikini potrzeba aż nieco ponad 100 dużych motków jedwabnego kordonku. ;) Taki drobiazg. Właśnie zadzwoniły, że 100... to za mało. Muszą zatrudnić dodatkową artystkę koronczarkę - więc rozumiesz - prawda?
iris pisze: pisz kometarze, daj się poznać i zapraszamy na kawę na czata (zwanego przez nas SB ) Miło będzie mieć siostrę muzealniczkę (moja kariera muzealna jak na razie jest przeszłością, ale tęsknię i czuję więź ).
Obawiam się, że moje praktyczne wejście (teoretycznie już jestem) nieco się przeciągnie, bardzo przepraszam. Jednak okoliczności tej zwłoki są dla mnie przyjemne, bowiem po raz kolejny Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Maius postanowiło przedłużyć czas trwania mojej wystawy "Ze sztalugi i klawiatury, czyli obrazy i słowa", która (w czterech salach ekspozycyjnych - 58 obrazów i 26 wierszy - w podziemiach muzeum, tzw. cellariach) gości już od maja br. Obecnie coś tam zmieniam, coś przewieszam, coś dodaję itp. - zarobiona jestem ;)

Więc, bardzo przepraszam oraz proszę o wyrozumiałość.

Gdyby jednak czyjeś ścieżki kogoś doprowadziły do Krakowa, serdecznie zapraszam do jej obejrzenia w Muzeum UJ - stawiam kawę w muzealnej kawiarni.

Wszystkim - MIŁEGO DNIA
n
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”