a właśnie że z tobą zatańczę
radośnie obłąkana
szczeniacko roześmiana
z błyszczącymi węgielkami
zdobiącymi nagie ciało
pofrunę uniesiona twoim zachwytem
uspokoisz później mój oddech
nagradzając oddanie
zachłannością swoich dłoni
wkradnę się między twoje wargi
byś poczuł szeptaną cicho
opowieść o bzdurnej szalonej tęsknocie
a właśnie że z tobą zatańczę
tak niewiele do tego trzeba
wystarczy porzucić swój strach
przestać się mnie i o mnie bać
zatańczę
reve
4Tytuł, jeżeli potraktować go również jako galicyzm, zmienia sens wyznania lub... wzbogaca, bo może to dwa w jednym: wyjawić marzenie/sen?
Emocjonalne pisanie. Odwaga przezwycięża strach peelki przed sobą i skutkami planu:)
Sympatyczny, energetyczny, zaimkowy liryk:)
Urozmaiciłabym końcówki fleksyjne imiesłowów (obłąkana/ roześmiana/ uniesiona; błyszczącymi/zdobiącymi).
Ech... samo się rymnęło, sorry:)
zatańczę z tobą gdy porzucę strach
nie warto się o siebie
jak i siebie bać
Emocjonalne pisanie. Odwaga przezwycięża strach peelki przed sobą i skutkami planu:)
Sympatyczny, energetyczny, zaimkowy liryk:)
Urozmaiciłabym końcówki fleksyjne imiesłowów (obłąkana/ roześmiana/ uniesiona; błyszczącymi/zdobiącymi).
Ech... samo się rymnęło, sorry:)
zatańczę z tobą gdy porzucę strach
nie warto się o siebie
jak i siebie bać
reve
5Uwielbiam :<3<3: Proszę o więcej.
https://www.facebook.com/Barbara-Wysocz ... 1578587617
Ujrzałem ją już z bardzo daleka: siedziała na tarasie brudnej kawiarni i paliła papierosa w taki sposób, że nawet pięcioletnie dziecko nie miałoby wątpliwości, czym się trudni..
Julio Cortazar, Gra w klasyreve
6Wrotycz, też mi się samo rymowało w myślach
Uciekałam jak mogłam ale i tak ślady zostały 
Tytuł jest rzeczywiście wieloznaczny i bardzo się cieszę, że zwróciłaś na to uwagę.

Dziękuję za rumbę i za dobre słowa
Navajero, ithi, zatańczę zatańczę
Choćby na własnym pogrzebie.
Babette, dziękuję za serduszka w oczach
Bardzo mi miło 
PS. W zamian za rumbę podzielę się taką kompilacją :


Tytuł jest rzeczywiście wieloznaczny i bardzo się cieszę, że zwróciłaś na to uwagę.
To już zaczątek zupełnie innej historii i innej peelki:) ale ładny ładny

Dziękuję za rumbę i za dobre słowa

Navajero, ithi, zatańczę zatańczę

Babette, dziękuję za serduszka w oczach


PS. W zamian za rumbę podzielę się taką kompilacją :
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018
reve
8Feder9, zadaje się, że chodziło Ci o piosenkę.
I ja to rozumiem. I szanuję.
Bo zdaje mi się, że Pan jesteś umysł ścisły. I podobają Ci się melodie, które już raz słyszałeś. Po prostu.
Poprzez… No reminiscencję. No jakże może podobać Ci się piosenka, którą pierwszy raz słyszysz
Pozdrawiam. Serdecznie.
Z uśmiechem
I ja to rozumiem. I szanuję.
Bo zdaje mi się, że Pan jesteś umysł ścisły. I podobają Ci się melodie, które już raz słyszałeś. Po prostu.
Poprzez… No reminiscencję. No jakże może podobać Ci się piosenka, którą pierwszy raz słyszysz

Pozdrawiam. Serdecznie.
Z uśmiechem

Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018
reve
10Bywają zwroty, frazy, słowa nawet, niby proste, niezobowiązujące, wypowiedziane czy zapisane w jakiejś oprawie, a nawet czasem bez – które uderzają, olśniewają, przypominając, że język jest (był pierwotnie) nie tylko kodem do przekazywania informacji, relacjonowania wydarzeń i żonglerką nic nieznaczących słów, lecz czymś o wiele bardziej znaczącym, potężnym, dziś tajemniczym, mistycznym nawet, czymś, co zgrabnie umyka wszelkiej werbalizacji.
Rzadko bywają, ale tutaj na taki trafiłem: a właśnie że z tobą zatańczę.
P.S. A ten tytuł to z francuskiego? Mnie się jeszcze kojarzy z początkiem sztandarowego utworu Tarasa Szewczenki „Rewe ta stone Dnipr szyrokij” pełniącego w swoim czasie role nieformalnego hymnu Ukrainy, ale to chyba nie o to chodziło.
Rzadko bywają, ale tutaj na taki trafiłem: a właśnie że z tobą zatańczę.
P.S. A ten tytuł to z francuskiego? Mnie się jeszcze kojarzy z początkiem sztandarowego utworu Tarasa Szewczenki „Rewe ta stone Dnipr szyrokij” pełniącego w swoim czasie role nieformalnego hymnu Ukrainy, ale to chyba nie o to chodziło.
reve
11Chodziło mi o pisenkę, i szanowna Pani, co słowo to znaczy to wielka tajemnica ścisłego umysłu, a to co sią Pani wydaje, to nic więcej jak wydawanie...Interesujące piosenki zawsze mi się podobają. Z uszanowaniem.Sarah pisze: Feder9, zadaje się, że chodziło Ci o piosenkę.
I ja to rozumiem. I szanuję.
Bo zdaje mi się, że Pan jesteś umysł ścisły. I podobają Ci się melodie, które już raz słyszałeś. Po prostu.
Poprzez… No reminiscencję. No jakże może podobać Ci się piosenka, którą pierwszy raz słyszysz
Pozdrawiam. Serdecznie.
Z uśmiechem
Prawo czy miłosierdzie, mądry wybierze to drugie wypełniając to pierwsze.
reve
12Gorgiasz, dziękuje, dziękuję, dziękuję 
Wiersz przyszedł sam, zupełnie niezapowiedziany i niewydumany, pewnego szarego i zimnego poranka

Ciekawa rzecz wydarzyła się bowiem z owym tytułem.
rêve - po francusku (języku mi najbliższym, zaraz po polskim) - to zarówno sen jak i rzecz wymarzona (wyśniona) ale i złudzenie(urojenie) w zależności od kontekstu.
reve - po angielsku używany jest w znaczeniu wyjawiania czegoś.
a szukając podstaw w łacinie - znalazłam : odkrywczy.
Prawda jest taka, że tytuł razem z wierszem, przyszedł sam - zaraz po obudzeniu.
Ja po prostu usłyszałam to słowo, "zobaczyłam" je i zapisałam. Podświadomość zrobiła swoje, a świadomość próbowała znaleźć racjonalne uzasadnienia:)
Każda interpretacja tytułu będzie zatem dobra:)
Twój prezent jest bardzo sensualny, mój - radosny jedynie w obrazku teledysku. Tekstowo raczej tęskniąco - zawodzący

Wiersz przyszedł sam, zupełnie niezapowiedziany i niewydumany, pewnego szarego i zimnego poranka

Na tak postawione pytanie - szczerze odpowiadam : nie wiem

Ciekawa rzecz wydarzyła się bowiem z owym tytułem.
rêve - po francusku (języku mi najbliższym, zaraz po polskim) - to zarówno sen jak i rzecz wymarzona (wyśniona) ale i złudzenie(urojenie) w zależności od kontekstu.
reve - po angielsku używany jest w znaczeniu wyjawiania czegoś.
a szukając podstaw w łacinie - znalazłam : odkrywczy.
Prawda jest taka, że tytuł razem z wierszem, przyszedł sam - zaraz po obudzeniu.
Ja po prostu usłyszałam to słowo, "zobaczyłam" je i zapisałam. Podświadomość zrobiła swoje, a świadomość próbowała znaleźć racjonalne uzasadnienia:)
Każda interpretacja tytułu będzie zatem dobra:)
Tak, tak... ale...
Twój prezent jest bardzo sensualny, mój - radosny jedynie w obrazku teledysku. Tekstowo raczej tęskniąco - zawodzący

Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018
reve
13Wiersz przyszedł sam, zupełnie niezapowiedziany i niewydumany, pewnego szarego i zimnego poranka
I tak właśnie powstaje prawdziwa poezja... :clap:Prawda jest taka, że tytuł razem z wierszem, przyszedł sam - zaraz po obudzeniu.
Ja po prostu usłyszałam to słowo, "zobaczyłam" je i zapisałam. Podświadomość zrobiła swoje,
(umysł, intelekt - niewiele mają tu do roboty)
reve
15Wrotycz, o dziwo - obie piosenki tekstowo wpisują się całkiem zgrabnie, w ten mój wierszyk.
Hiszpański nadaje urok wszystkim miłosno-sensualnym wyznaniom, czyniąc je jakby mniej banalnymi- przynajmniej dla naszego, polskiego ucha.
W piosence, którą zalinkowałaś padają słowa:
Te quiero cerca pa tocarte y pa bailar
Te quiero cerca pa sentirte pa bailar
Chcę, żebyś był blisko, by cię dotknąć i zatańczyć
Chcę, żebyś był blisko, by poczuć, że tańczysz
W mojej
Es la historia de un amor
como no hay otro igual
To historia pewnej miłości
Której nigdy nie było.
Hiszpański nadaje urok wszystkim miłosno-sensualnym wyznaniom, czyniąc je jakby mniej banalnymi- przynajmniej dla naszego, polskiego ucha.
W piosence, którą zalinkowałaś padają słowa:
Te quiero cerca pa tocarte y pa bailar
Te quiero cerca pa sentirte pa bailar
Chcę, żebyś był blisko, by cię dotknąć i zatańczyć
Chcę, żebyś był blisko, by poczuć, że tańczysz
W mojej
Es la historia de un amor
como no hay otro igual
To historia pewnej miłości
Której nigdy nie było.
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018