Pieśń o Malkavian (P)

1
Rozmawialiśmy na czacie o grach, to i przypomniała mi się gra, w którą kiedyś wsiąkłem.

Na kilkanaście lat przed moim wejściem na Zamek, zacząłem korzystać z cudzych nicków na forum polskiej gry rpg "Arena Albionu".

Wyjaśnienie kontekstu:
W grze jest kilka profesji do wyboru, np. wojownicy, kupcy, kapłani. I opisani niżej bandyci. Większość graczy traktuje ich "kradzieże" bardzo osobiście, tak, że ktoś, kto grał wcześniej "bandytą" (czarnym) nie jest dopuszczany do grupy "uczciwych" (białych). "Malkavian" to nick dość aktywnej kilkanaście lat temu "bandytki" i bardzo sympatycznej osoby. (A moja postać, Eldil, była przez jakiś czas strażnikiem i bandytów łapała :D ).
Inny ważny element gry - kilka "krain", z których każda ma swoją "religię". Postać Malkavian należała do katolickiej krainy Albion (czy raczej była jej renegatką).
Eldil pisze:Z Kronik Eldila

Pieśń o Malkavian

Idzie nocą zła królowa, przed nią drzewa ustępują
Martwi ciche jęki niosą, wszelka swołocz ku niej bieży
Powiedz mi, Malkavian luba, kogo bracia dziś katują
Czyje serce wczoraj szczęsne, raz ostatni dziś uderzy?

Czarne oczy, dusza czarna, piekłu dawno poświęcona
Podejdź no, bez lęku czekam, niech zobaczę ognia trzewie
Jaki był początek złego, kto cię w czarta pchnął ramiona
Samaś duszę splugawiła, wróg cię jaki przeklął w gniewie?

Hardo rzecze: mych sekretów nie wyjawię nawet tobie
Lecz ja w oczy już spoglądam, dojrzę, co się stało raniej
Jej wspomnienia, tajemnice, co bezpieczne dotąd w głowie
Spoczywały mgłą owite, niedostępne nawet dla niej

Mroczny całun się rozwiewa, mądrość wydrze ciemnej płachcie
Sekret stary z dna kołyski. Ktoś jej nagłej życzył śmierci
Przeklął dziecię w złą godzinę, zamiast Stwórcy oddać na chrzcie
Zabrał całą radość z oczu, los jej pchnął ku niepamięci

Płoną teraz ciała ofiar, tamtą złością rozpalone
Krzyczą wciąż torturowani, by zagłuszyć dawną klątwę
Wstrzymaj się Malkavian, dziecko, jest nadzieja przed demonem
Inny głos, co cię ukoi, zdejmie z twojej duszy mątwę

Niech Cię kapłan błogosławi, czarci oddech krzyżem zdejmie
Głos łagodny niechaj sławi przenajświętsze imię Chrysta
Tarczą będą sakramenta, Matka Boża pieczę przejmie
Nie ofiara i nie kat tyś, jeno Zbawcy córka czysta



Ręką Eldila spisane i jemu - jako i poprzednie karty jego kronik - wyłączną będące własnością. Co się copyright w krainach zamorskich zowie.

Pieśń o Malkavian (P)

2
Uwielbiam! Świetnie wykonane. :D
Jako zapalony RPGowiec (choć akurat z Areną Albionu nie miałam nic wspólnego) kupuję klimat w całości.
Powiadają, że taki nie nazwany świat z morzem zamiast nieba nie może istnieć. Jakże się mylą ci, którzy tak gadają. Niechaj tylko wyobrażą sobie nieskończoność, a reszta będzie prosta.
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"


Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”