Witam wszystkich serdecznie!

Jestem z wykształcenia filologiem / germanistą, ale z zawodu jestem programistą i właścicielem firmy rodzinnej zajmującej się tworzeniem stron internetowych i innych aplikacji. Broń Boże nie oznacza to, że porzuciłem kompletnie miłość do literatury.

Jeszcze jestem amatorem jeśli chodzi o styl pisania, ale pomysłów mi nie brakuje, a nawet ich ilość mnie przytłacza (nie wszystkie są ciekawe i koniecznie warte realizacji, ale po prostu istnieją w mojej głowie), przez co piszę dosyć chaotycznie, żeby dogonić myśli - piszę takie "wysepki" fabuły czyli sceny które wiem, że muszą się wydarzyć w mojej fabule i dopiero potem wymyślam, jak bohaterowie z jednej wysepki znaleźli się na innej wysepce. Mam często całą fabułę wraz z zakończeniem w głowie bez szczegółów.

Aktualnie piszę "umiarkowane" fantasy osadzone w dzisiejszych czasach, z pojedynczymi elementami fantastycznymi. Głównymi dwoma takimi nieprawdopodobnymi elementami są Leksykon (kula gromadząca wspomnienia, do której można zaglądać jak do leksykonu szukając informacji, nieraz jak to z wiedzą i przekonaniami ludzi dane bywają sprzeczne) oraz kobieta, która potrafi się teleportować. Pokazuję m. in. że różne osoby mające dostęp do tej samej wiedzy i tych samych myśli mogą podjąć inne decyzje i kto wygra nie jest wcale oczywiste.

Sam najbardziej lubię czytać kryminały i fantasy. Mam takie hobby, że czasem siadam w jakimś publicznym miejscu i próbuję jak najwięcej odgadnąć o wybranej osobie - żaden ze mnie Sherlock, po prostu ćwiczę umysł i mam też nadzieję że to pomoże moim tekstom.

Wracając do mojego głównego zawodu zajmuję się ostatnio aplikacją internetową związaną z publikacją tekstów (to nie jest reklama, nie na tym etapie, raczej później zwrócenie się o opinię / poradę / ew. współpracę). Głównymi założeniami tejże aplikacji są zwiększenie dochodów z publikowanego tekstu i lepsze narzędzia do omawiania z fanami / znajomymi danego fragmentu tekstu. Zwiększenie dochodu głownie opiera się na tym, że bardzo prosto utworzyć "sklepik" związany z książką i jeśli nawet któryś fan doda jakąś grafikę, muzykę czy model 3D związany z książką, to autor też dostaje swoją część ze sprzedaży - czyli każda książka ma swój profil ze sklepikiem i ewentami w kalendarzu powiązanymi z tekstem. A jeśli chodzi o omawianie tekstu to chodzi o możliwość tagowania multimediami i komentowania zaznaczonego fragmentu tekstu ze ze społecznością, która zakupiła tekst (myślę że głownie przydatne przy lekturach, ale nie tylko). Projekty własne mają mniejszy priorytet niż aplikacje dla klientów, ale mamy nadzieję otworzyć testy na pewno w tym roku, a może już w tym półroczu.

Witaj!

Od razu rada: nie zaczynaj od wstawienia PRPF (pierwszego rozdziału powieści fantasy), zwłaszcza, jeżeli dzieje się w karczmie

Proszę, proszę!
Takich Panów to ja lubię.
Poczytamy więc. Zapodawaj liter wiele.

Cześć

Hej, hej.