Cześć!

1
Hej, hej!
Na jakiekolwiek fora literackie zaglądałam ostatnio w latach 2006-2007, więc pewnie wiele się zmieniło, ale wtedy byłam jedynie czytelnikiem widmo, teraz zaś planuję się aktywnie udzielać (:
Jestem osobą nieśmiałą i mam ogromne obawy, związane z publikacją własnych tekstów, nie robiłam tego wcześniej właściwie nigdzie, a sama traktuję swoje prace dość krytycznie; wszystkie dla mnie są niewystarczająco dobre, chciałabym jednak przekonać się, co myślą o tym inni. Dlatego jest to drugie forum, na którym zarejestrowałam się w ostatnim czasie, mam jednak wrażenie (i nadzieję), że tutaj jest równie dużo prozy, co poezji, w przeciwieństwie do tamtego, a ja zdecydowanie bardziej siedzę w prozie właśnie.
Interesuję się wieloma rzeczami, długo by wymieniać, powiem więc tylko, że uwielbiam jeździć samochodem (pracowałam jako kierowca kilka lat nawet), gram w brydża (amatorsko sportowego) i często słucham podcastów kryminalnych.
Jeśli zaś chodzi o pisanie, towarzyszy mi to od zawsze, od najmłodszych lat, i choć często fizycznie nie mam ochoty tego robić, to prostu niektóre historie domagają się opowiedzenia (: Swoimi tekstami celuję głównie w fantasy/horror, ale mam po co jednym z chyba każdego możliwego gatunku... Wymieniłam jednak te dwa, bo należą również do tych, które najchętniej czytam (oraz thrillery medyczne, ale brak mi wiedzy, by stworzyć takowy).
Pozdrawiam serdecznie,
MW
Jesteśmy ludźmi tylko w takim stopniu, w jakim chcemy nimi być.

Cześć!

2
Cześć. Rozgość się. :)
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

Cześć!

3
Witaj :) Odrobina samokrytyki nie zaszkodzi. A fantastów ci u nas dostatek ;)
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Cześć!

5
szopen - haha, bynajmniej (; Zacznę od opowiadania, które z fantasy nie ma nic wspólnego. Poza tym, takie 'typowe' fantasy - smoki, elfy, wojna między władcami dwóch krain - to też nie do końca moje klimaty. Może powinnam wcześniej użyć raczej określenia 'fantastyka', bo dla mnie to nie jest to samo.

(w tym miejscu chciałabym też przeprosić, bo zjadło mi dwa słowa w pierwszym poście, a nigdzie nie wyświetla mi się opcja zmiany...)
Jesteśmy ludźmi tylko w takim stopniu, w jakim chcemy nimi być.

Cześć!

6
Brydż :<3<3: Reszta mogłaby już nie istnieć.
Pewnie, jest bardzo interesująca.
Z wyjątkiem fantasy :P
Ale brydż...

Edycję masz w postaci ołóweczka w prawym górnym rogu. Ale krótko, jakieś tam trzy czy cztery minuty. Właśnie skorzystałem z tej opcji :)

Cześć!

7
Leszek, też grasz? (:

I dzięki za info - zorientowałam się zdecydowanie później niż po czterech minutach ;x Czy to dotyczy także postów w działach z tekstami? Czytałam i regulamin, i FAQ, i jakoś nie widziałam takiej informacji (a może mi umknęła...?).
Jesteśmy ludźmi tylko w takim stopniu, w jakim chcemy nimi być.

Cześć!

8
MostWanted pisze: Może powinnam wcześniej użyć raczej określenia 'fantastyka', bo dla mnie to nie jest to samo.
Nie tylko dla Ciebie ;) Fantastyka to oficjalne określenie obejmujące literaturę i fantasy, i science fiction. Natomiast tutaj na forum uwielbiamy PRPF zaczynające się w karczmie, aczkolwiek zwykle wrzucają takowe faceci.
http://radomirdarmila.pl

Cześć!

9
Witaj na forum.

Tak, ograniczony czas edycji dotyczy wszystkich postów. Zamysł jest taki, że pracujemy nad tekstem w takiej formie, w jakiej go umieściłaś. Gdybyś nagle np. zmieniła połowę, to wiele uwag straciłoby kontekst i sens, więc inni nie mogliby ich wykorzystać do nauki.
ichigo ichie

Opowieść o sushi - blog kulinarny

Cześć!

11
brat_ruina pisze:
MostWanted pisze: uwielbiam jeździć samochodem (pracowałam jako kierowca kilka lat nawet)
masz jakieś kawałki z drogi?
Co rozumiesz poprzez 'kawałki?
Jason pisze: Tak, ograniczony czas edycji dotyczy wszystkich postów. Zamysł jest taki, że pracujemy nad tekstem w takiej formie, w jakiej go umieściłaś. Gdybyś nagle np. zmieniła połowę, to wiele uwag straciłoby kontekst i sens, więc inni nie mogliby ich wykorzystać do nauki
Jasne - rozumiem. Będę musiała się przyzwyczaić do częstego używania 'podglądu' w takim razie (; Coby nie zapomnieć odznaczyć wszystkich italików etc. Miałam na myśli właśnie takie poprawki 'kosmetyczne' (:
Zdążyłam też zauważyć, że nie korzysta się tutaj z akapitów, a po prostu stosuje przerwy.

Dziękuję wszystkim powyżej za miłe powitanie (:

Pozdrawiam,
MW
Jesteśmy ludźmi tylko w takim stopniu, w jakim chcemy nimi być.

Cześć!

12
MostWanted pisze: Leszek, też grasz? (:
No...
Kółeczkowego oczywiście.
Ale ze sportowym zapisem :P
Zajarany jestem, bo coraz rzadziej się ktoś przyznaje do znajomości tej formy rozrywki. Anime, RPGi i strzelanki rządzą :/
Fajnie jest umieć w coś absolutnie archaicznego.
Baw się tu dobrze. Pisz posty, to Ci się otworzą czarodziejskie drzwi do innego świata. Na dole tej strony...

Cześć!

13
Leszek Pipka pisze:
MostWanted pisze: Leszek, też grasz? (:
No...
Kółeczkowego oczywiście.
Ale ze sportowym zapisem :P
Zajarany jestem, bo coraz rzadziej się ktoś przyznaje do znajomości tej formy rozrywki. Anime, RPGi i strzelanki rządzą :/
Fajnie jest umieć w coś absolutnie archaicznego.
Baw się tu dobrze. Pisz posty, to Ci się otworzą czarodziejskie drzwi do innego świata. Na dole tej strony...
Dzięki za radę i miłe słowa (:

Nie wiem, ile masz lat, ale na przykład w mojej grupie wiekowej (powiedzmy 20-30) to naprawdę trudno, aby ktokolwiek choćby słyszał o brydżu. Miałam to szczęście, że miałam czwórkę w domu (i to utytułowaną) i zaczęli mnie szkolić już jako dwunastoletnie dziecię. Ale jak teraz chadzam na turnieje, to (niestety) większość towarzystwa jest 65+, wśród młodych osób ta gra zupełnie nie jest popularna... a szkoda...
Jesteśmy ludźmi tylko w takim stopniu, w jakim chcemy nimi być.

Cześć!

15
brat_ruina pisze:miniatury, opowiadania, chyba że wyskoczysz z całą powieścią:)
Ach (: Nie, raczej nie mam; wiesz, ja byłam kierowcą taksówki i o ile historii z tym związanych mam na pęczki (czasami zdarzały się takie przypadki, że...), to raczej w formie werbalnych anegdotek (;
Jesteśmy ludźmi tylko w takim stopniu, w jakim chcemy nimi być.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”

cron