Dobry wieczor

1
Witam wszystkich.

Gdybym to ja wiedziala, co tu o sobie napisac :scratch: (czyt. zebym umiala strescic w kilku zdaniach, to co chcialabym napisac).

Forum to odkrylam calkiem niedawno, nieco je poobserwowalam i musze przyznac, ze atmosfera, ktora tutaj panuje, wrecz zacheca do pisania.

Zeby nie bylo niedomowien, jestem zmotywowana, na brak inspiracji rowieniez nie narzekam. Obecnie mieszkam w Paryzu, a to miasto jest samo w sobie inspiracja.

Musze jednak, i mowie to z pelna swiadomoscia, popracowac nad stylem. Kuleje, kaleka jedna. :evil: Zanim wiec zamieszcze cokolwiek , pozwole sobie poczytac prace innych, uraczyc komentarzem, itd (no, chyba, ze Wladze wyrzuca mnie zanim zdarze zrobic cos w tym kierunku). Sama znajomosc literatury nie wystarcza, szczegolnie, ze jestem zmuszona czytac w jezyku francuskim... To pomaga w ksztaltowaniu stylu, ale okazuje sie czesto, ze brakuje mi slow. Widze jakies francuskie slowo, wiem, co ono oznacza, ale nie moge odnalezc w mozgownicy polskiego odpowiednika. To kwestia praktyki, podejrzewam... no, i przede wszystkim solidnej, podstawnej krytyki.

Za wszelkie komentarze, takze te bolesne, z gory dziekuje... :D i jednoczesnie prosze o choc odrobine wyrozumialosci. :roll:
Lodowka jest przyczyna, dla ktorej wywoluje wojne cynikom.

2
Witam serdecznie
"Rada dla pisarzy: w pewnej chwili trzeba przestać pisać. Nawet przed zaczęciem".

"Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu".

- Nieśmiertelny S.J. Lec

3
Styl kuleje? Odetnij mu nóżki, przestanie. Sprawdziłem na swoim. Naprawdę działa!



Czołem ;)
Are you man enough to hold the gun?

5
Wyrozumiałość? Miałem ją tutaj gdzieś, ale chyba wyrzuciłem ją przez okno razem z innymi zbędnymi cechami i przedmiotami.



Komentarze. Zdarzają się i mnie. Nie dziękuj z góry. Nigdy. To niegodna forma perswazji.



Witam.
Po to upadamy żeby powstać.

Piszesz? Lepiej poszukaj sobie czegoś na skołatane nerwy.

6
Weber pisze:Nie dziękuj z góry. Nigdy. To niegodna forma perswazji.


I tu musze Szanownemu Weryfikatorowi przyznac racje. Sama narzekam na szefowa, ze dziekuje mi za cos, czego jeszcze nie zrobilam (zdarza sie, ze nawet za cos, na co sie jeszcze nie zgodzilam, np. zostanie z dzieciarami po godzinach, badz nianczenie ich w sobote wieczorem), przez co mi nie pozostaje nic innego jak to cos zrobic.
Lodowka jest przyczyna, dla ktorej wywoluje wojne cynikom.

8
Witam serdecznie osobę z Francji :) Ach, Paryż... Magiczne miasto. Co ja bym dała, żeby tam pojechać! Może kiedyś mi się uda, oby :wink:
Strona autorska: http://zalecka-wojtaszek.pl

Wsparcie dla pisarzy: http://www.gabinet-holistic.com/
Pracuję z pisarzami, którzy mają poczucie, że nie do końca wykorzystują swój czas i potencjał i nie realizują się tak, jak by chcieli. Pomagam im przezwyciężać przeszkody związane z procesem twórczym i śmiało dzielić się sobą ze światem.

9
Uh... Paryż... Moja pani doktor od polskiego cały czas tylko "Francja to, Francja taaamto" bez urazy ale mam już trochę tego państwa dość ; )



A poza tym to witam serdecznie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”