idą
wytartymi dzielnicami
pokojowo urodzeni
z węgla i półwiecznej stali
idą
depcząc kwiaty za istnienie
pokojowo nauczeni
być kilofem i kamieniem
idą
ciągnąc gruzy pod butami
pokojowo rozgrzeszeni
przez historię chwiejnej flagi
idą
niosąc złoty garniec
pokojowo nagrodzeni
za pogardę
2
No cóż, nie znam się na tym, ale... Jako prostej dziewczynie ze wsi, podobało mi się. Naprawdę.
Jedynie nie grało skrócenie ostatniego wersu. Tak jakoś nie zabrzmiało... Można wrzucić jedno słówko przed 'za pogardę', np 'laurem' czy coś... Ale to tylko taka moja sugestia
Peace!
Jedynie nie grało skrócenie ostatniego wersu. Tak jakoś nie zabrzmiało... Można wrzucić jedno słówko przed 'za pogardę', np 'laurem' czy coś... Ale to tylko taka moja sugestia

Peace!
I've got the lot to burn...
6
VV pisze:To bezpośrednia reakcja na pochód pierwszomajowy?
Nie, coś innego mnie skłoniło.
Adrienne pisze:
Hm, tak się zastanawiam nad tytułem. Zostali nauczeni, aby brać za darmo... ale co? Chwałę i wielkość? Zwycięstwo? Czy dobrze przypuszczam?
Przepraszam, ale wolałbym nie odpowiadać.
Moją intencją było pokazanie (przekazanie) czegoś. W chwili, kiedy wiersz wyszedł spod pióra, zaczął żyć własnym życiem i dlatego może mieć różne interpretacje, które zależą wyłącznie od czytelnika i są właśnie dla czytelnika. Krótko mówiąc nie chciałbym podawać, co miałem na myśli pisząc ten wiersz. Czytając Wasze opinie, m.in. dowiaduję się, czy mój wiersz jest czytelny
i za komentarze serdecznie dziękuję

Dzisiaj udało mi się znaleźć chwilkę i poprawić ostatnią zwrotkę. Nowa wersja brzmi tak (szkoda, że nie można jej dopisać do pierwszego postu):
nauczeni brać za darmo
idą
wytartymi dzielnicami
pokojowo urodzeni
z węgla i półwiecznej stali
idą
depcząc kwiaty za istnienie
pokojowo nauczeni
być kilofem i kamieniem
idą
ciągnąc gruzy pod butami
pokojowo rozgrzeszeni
przez historię chwiejnej flagi
idą
wznosząc w rękach złoty garniec
pokojowo nagrodzeni
za pogardę
9
Nienawidzę (podkreślę -> nienawidzę) poezji rymowanej. Jak tyś to zrobił , że się mnie podobało!? O_O <nie może otrząsnąć sie z szoku i stanu ogólnego zdziwienia>
pozdrawiam i czekam na następne takie utwory
Dodane po 43 sekundach:
Przychodzi mi do głowy słowo... szarlatan


Dodane po 43 sekundach:
Przychodzi mi do głowy słowo... szarlatan

"It is perfectly monstrous the way people go about, nowadays, saying things against one behind one's back that are absolutely and entirely true."
"It is only fair to tell you frankly that I am fearfully extravagant."
O. Wilde
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.
"It is only fair to tell you frankly that I am fearfully extravagant."
O. Wilde
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.
11
Ja nie nienawidzę rymowanej, ale w sumie piszę białe i wolne. Czasami w jakiejś miniaturce rymnę sobie, ale miniaturki to mało na wiersz. Dotąd napisałem nie więcej jak 3-5 utworków rymowanych, z których tylko ten w miarę nadaje się, żeby go tutaj zamieścić. Tym bardziej cieszę się, że przypadł wam do gustu.Arrianna pisze:Nienawidzę (podkreślę -> nienawidzę) poezji rymowanej.
Preissenberg pisze:To nie szarlatan. To mag!Przychodzi mi do głowy słowo... szarlatan
Bo zaraz spalę się ze wstydu :oops:
Dzięki za zaglądnięcie i komentarze!