Dwa Michały

1
Tańcowały dwa Michały,
jeden duży, drugi mały.
Pierwszy rejwach w świecie robił,
Drugi fort mu już sposobił.

Duży wreszcie przegoniony,
na rodaków obrażony.
Mały wciąż na kociej smyczy,
jeszcze dni swej „władzy” liczy.

… Więc, na koniec, powiem jeszcze –
strata władzy wzbudza dreszcze.
Czyś jest Duży czy też Mały,
kiedyś kończą się dni „chwały”.
Piszę. Wspomnienia. Miniaturki. Satyriady. Drabble. Fraszki. Facecje. Podobne. Wystarczy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”