
Niestety, czytając wcześniejsze komentarze, okazuje się, że jestem raczej prostym, nieskomplikowanym człowieczkiem. Mało kreatywnym i wyniosłym. Moją pierwszą czynnością było przeczytanie regulaminu i listu powitalno-pomocowego, a nie zareklamowanie się na forum. Cóż, nikt nie jest idealny. O jedno nie musicie się martwić, nie będę wrzucać prac domowych do odrobienia, jestem za stara, by ktokolwiek mi je zadawał.
W tym roku kończę 30 lat (podobno najgorszy wiek). Z wykształcenia jestem masażysto-programisto-filologiem z ukończoną szkołą muzyczną pierwszego stopnia. Moje życie ciągnęło się mniej lub bardziej przewidywalnymi ścieżkami wzbogacając mnie nie tylko papierkowym wykształceniem, które w związku z wykonywanym zawodem w ogóle mi się nie przydaje, ale niezwykłymi podróżami, i częstymi zmianami miejsca zamieszkania. Chyba przez ciągłe zmiany ciężko mi powiedzieć, co tak na prawdę mnie interesuje. Mogłabym powiedzieć, że muzyką, ale to raczej miłość i sposób mojego funkcjonowania. Co ja tu robię, w takim bądź razie? Odpowiedź jest prosta, pisanie jest jedyną formą, którą potrafię wyrazić swoje emocje, wnętrze i doświadczenia nazbierane przez lata. Z natury nie jestem gadatliwa, a jeżeli już to nie lubię mówić o swoich emocjach. I jestem ciekawa czy próby 'uzewnętrznienia' są coś warte, pod kątem praktycznym. Miło by było, gdyby lektura mojego tekstu wzbudziła cokolwiek w innym człowieku. Nie umiem tego wytłumaczyć, po prostu byłoby mi miło i już.
I już to wszystko.
Pozdrawiam i dzień dobry
