o zakochaniu

1
Przez nieuwagę

nawet jej nie poczułam

-pierwsza kropla

spadła na mnie niezauważona

może spałam

może się odwróciłam na chwilę



Druga kropla była ciepła, słodka

Pomyślałam-przypadek



Trzecia i czwarta przyszły razem

Nawet nie wiem, która pierwsza

Stałam ogłupiała

Nasłuchiwałam…



Piątą znalazłam w zagłębieniu dłoni

Tuż po przebudzeniu

Myślałam

Ze to łza…



W szóstej rozsmakowałam się bez opamiętania

Już tęskniłam do następnej



Siódmą kroplę poczułam na lewym policzku

Musnęła szyję, oplotła kark

Zatrzymała się w połowie słowa



ósma przyszła ze snem

Nie wiedziałam czy jest prawdziwa

Czy może śni się

Najpiękniejszym ze snów



Kiedy nadeszła dziewiąta

Nie byłam już sobą

Czas zatrzymał się w miejscu



Dziesiąta nie była kroplą

Spłynęła kaskadą uczuć

Ogarnęła mnie sobą

Wypełniła bez reszty

Utonęłam….
tyle o mnie

2
Piękne :)

Lubię wiersze tego typu- takie obrazowe i w ogóle... Super zakończenie z tym "utonęłam" :wink:
Strona autorska: http://zalecka-wojtaszek.pl

Wsparcie dla pisarzy: http://www.gabinet-holistic.com/
Pracuję z pisarzami, którzy mają poczucie, że nie do końca wykorzystują swój czas i potencjał i nie realizują się tak, jak by chcieli. Pomagam im przezwyciężać przeszkody związane z procesem twórczym i śmiało dzielić się sobą ze światem.

moje wrażenia...

3
Witam! Wiersz nietypowy, ładny. Aczkolwiek nie powalił mnie treścią. Na pewno emanuje on Twoimi uczuciami, których nie znam i na pewno gratuluję pomysłu, bo wierszyk ciekawy, trochę tajemniczy. Czekam na więcej :)
Adrian
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”