Pytania do Adama "Navajero" Przechrzty

1017
Robi wrażenie :) a jak w ogóle wygląda sytuacja w Rosji - nakłady, jakiś ranking wydawnictw, etc? To, w którym publikujesz, to jakiś analog Fabryki Słów na ich rynku, czy bliżej temu mniejszemu wydawnictwu? Nakład Twoich książek standardowy na ich rynek dla rosyjskiego autora, mniejszy/większy? Chodzi mi o jakieś przybliżenie - ciekaw jestem, jak mocnym klinem się tam wbijasz :)
Może bym nie pytał, ale znam parę porażkowych prób wejścia na rynek rosyjski, a Twoje książki wydają się być sukcesem (gratki), więc tym bardziej mnie to interesuje w sensie kontekstu wydawniczego.
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Pytania do Adama "Navajero" Przechrzty

1018
Nie wiem czy dam radę odpowiedzieć na wszystkie Twoje pytania, ale po kolei: EKSMO dość szybko stało się jednym z największych rosyjskich wydawnictw, po połączeniu z mającym problemy finansowe ( ale wielkim) wydawnictwem AST, EKSMO kontrolowało 30% rosyjskiego rynku książki. Teraz już chyba więcej :) Nakład początkowy nie był wielki 5k ( to żadna tajemnica, bo podali oficjalnie, w stopce redakcyjnej). Sprzedaż "Adepta" poszła na tyle dobrze, że jednocześnie z premierą "Gubernatora/ Namiestnika" mają zrobić dodruk. Jednocześnie z papierem wyszedł też ebook i audio. Rosyjski rynek jest bardzo trudny, ciężko tam wejść bo oni bardzo lubią fantastykę i nie traktują jej jako czegoś gorszego od mainstreamu, a co za tym idzie mają w księgarniach bardzo szybko nowinki z Zachodu i mnóstwo książek swoich pisarzy, przeważnie na dobrym i bardzo dobrym poziomie. Są też bardzo wrażliwi na wszelkie antyrosyjskie akcenty, albo to, co za takowe uważają. Autor który wchodzi na rynek musi od razu konkurować z najlepszymi ( ja miałem premierę razem z Abercrombiem i Kuang, nie licząc rosyjskich tuzów). Nie wiem czy można tak sobie wejść na ten rynek, raczej trzeba mieć zaproszenie, bo oni aktywnie penetrują obce rynki, w tym i nasz. Czytają więcej od nas i pasjonują się czytelnictwem i fantastyką, dają mnóstwo recenzji, w tym ilustrowanych zdjęciami i różnego typu kolażami z książką w tle. Standardowy nakład dla nieznanych powszechnie cudzoziemców to 2k, choć bywa, że Rosjanie go zwiększają. To ogromny rynek, mój premierowy wywiad ( nb. przeprowadzili go bardzo fachowo) miał ponad 90 tys. odsłon, a nie byłem tam nikim znanym. Co do wbijania się w ich rynek, to na razie jest to bardzo wąski klin, choć perspektywy nie są najgorsze :)
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Pytania do Adama "Navajero" Przechrzty

1021
Navajero pisze: (pt 07 maja 2021, 22:21) Bez przesady, żadne drzwi, najwyżej okienko w piwnicy
Kluczem jest tutaj słowo "huk", a jest on niemały. :)
Tak trzymać!
Istnieje cel, ale nie ma drogi: to, co nazywamy drogą, jest wahaniem.
F. K.

Uwaga, ogłaszam wielkie przenosiny!
Można mnie od teraz znaleźć
o tu: https://mastodon.social/invite/48Eo9wjZ
oraz o tutaj: https://ewasalwin.wordpress.com/

Wróć do „Strefa Pisarzy”