obrazki z dzieciństwa

1
nadal tam jesteśmy

pomiędzy tamtą a kolejną zimą
na skraju każdej wiosny
przy wybrzeżu naszego pierwszego lata kiedy
smakowaliśmy wolność jak słońce i
wśród jesiennych szlaków deszczu na szybie

nic się nie zmieniło

latawiec pamięci uporczywie trzepocze na niebie
wypatrujemy go zadzierając głowy wysoko aż
zostaje jedynie tęsknota co
jak rysa po nylonowym sznurku na dłoni
tak samo uwiera
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

obrazki z dzieciństwa

2
Dobry wiersz - wspomnienia to w ogóle jest coś niesamowitego, też ostatnio się nad tym zastanawiam, a nawet próbuję pisać.
Zastanawiam się nad tym, na ile je idealizujemy, na ile ta rysa bywa boleśniejsza niż chcemy przyznać, albo w druga stronę, nie doceniamy tego, co się wtedy działo. Choć jako kotwica, są ważne - dlatego to jest dobry wiersz, praktycznie bez skazy.

Inna sprawa: zbierz kiedyś te wiersze w całość, że się powtórzę. Jest kilka wydawnictw, całkiem dobrych (jak np. Biuro Literackie z Wrocławia), które może by były zainteresowane.
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

obrazki z dzieciństwa

3
Romecki, dziękuję.
Co do wydawania - w porównaniu z poezją wydawana teraz, moje wiersze są naiwne. Lubię je, ale...

Dodano po 41 sekundach:
Romecki pisze: (sob 15 sty 2022, 10:32) na ile je idealizujemy, na ile ta rysa bywa boleśniejsza niż chcemy przyznać
ja mam czasem wrażenie, że im bardziej idealizujemy, tym rysa boleśniejsza.
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

obrazki z dzieciństwa

4
A mnie kojarzy się z przemijaniem, cykle życia jak pory roku. Czyta się dobrze, warsztat niemal idealny, ale aby, zainteresować więcej...w poezji zawilce, w życiu proste, mądre myśli. Niemniej wiersz pełen uroku.
... Była to jedna z tych jasnych nocy, w których firmament gwiezdny jest tak rozległy i rozgałęziony, jakby rozpadł się, rozłamał i podzielił na labirynt odrębnych niebios, wystarczających do obdzielenia całego miesiąca nocy zimowych i do nakrycia swymi srebrnymi i malowanymi kloszami wszystkich ich nocnych zjawisk, przygód, awantur i karnawałów.

Bruno Schulz

obrazki z dzieciństwa

5
Zbierz je wszystkie!

Naiwne?
Proszę Cię. Tylko nie staraj się w to uwierzyć. Są świetne. I trzeba je zebrać, bo warte pamięci.
Tak rezonują z czymś w środku, tak zaskakująco mylą tropy, przestawiają perspektywy, łączą niespodziewanie inne wymiary.
ithi pisze: (czw 13 sty 2022, 19:38) zostaje jedynie tęsknota co
jak rysa po nylonowym sznurku na dłoni
tak samo uwiera
nie wiem tylko, czy rysa może uwierać. No chyba, że zakłóca wizerunek wypielęgnowanej dłoni.
W tym przypadku, może lepiej brzmiało by "jak nylonowy sznurek latawca" - lub bez latawca... :hm:
Chyba, że miałaś inny zamysł.
"Im więcej ćwiczę, tym więcej mam szczęścia""Jem kamienie. Mają smak zębów."
"A jeśli nie uwierzysz, żeś wolny, bo cię skuto – będziesz się krokiem mierzył i będziesz ludzkie dłuto i będziesz w dłoń ujęty przez czas, przez czas – przeklęty."

obrazki z dzieciństwa

6
Nie zrobiły Ci się nigdy na dłoni takie bruzdy od cienkich uszu reklamówki, albo od żyłki czy sznurka?
one uwierają ;)
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”