Cześć wszystkim.
Nazwałam się ledwo, bo czasem już ledwo daję radę z tymi wszystkimi fantazjami, które generuje moja głowa. Piszę głównie po to, żeby oczyścić umysł. Upodobałam sobie krótkie, zamknięte historie, ponieważ pisanie zajmuje mi dużo czasu; potrafię mielić poszczególne akapity bez końca i dopiero niedawno udało mi się raz czy dwa dobiec do mety. Wyrosłam na pisaniu angstowych ffków, ale teraz jestem dwa razy starsza, mam więcej poczucia humoru i dystansu do rzeczywistości. Moje przyjaciółki czytają wszystko, co napiszę, ale tylko bezwstydnie mnie komplementują i marzy mi się opinia kogoś, kto oceni moją pracę, nie dbając przy tym o moje uczucia. Jednocześnie myśl, że w internecie nic nie ginie, jest dla mnie paraliżująca; jeszcze nie wiem, czy uda mi się ten lęk przełamać. Ostatecznie gorzej niż było, już przecież nie będzie.
W tekstach interesują mnie głównie relacje między bohaterami; moje ulubione motywy to konflikty rodzinne i powroty do domu oraz okazjonalne erupcje przemocy. Jeśli czytam, to raczej reportaże albo coś popularnonaukowego. Zdecydowanie więcej oglądam i jestem tą osobą, która w kinie wybucha śmiechem w nieodpowiednich momentach. Ekscytuje mnie horror z zacięciem społecznym i psychologicznym. Mam niską tolerancję na fantasy oraz alergię na toksyczne romanse. Nie przepadam za kryminałami; generalnie cenię sobie przełamywanie gatunków i minimalizm. Poza tym jestem mocno introwertyczna i kocham Bałkany.
Jeszcze nie wiem, czy to miejsce dla mnie
2Cześć ledwo, miło, że choć nie wiesz, to sprawdzasz
Na konstruktywną krytykę na pewno można w tym miejscu liczyć. Przyjaciółki bywają niezbędne, żeby podtrzymać motywację (coś o tym wiem), ale czasem to nie wystarczy, żeby pisać po prostu dobrze (o tym też coś wiem). Zapoznaj się proszę z regulaminem i baw się dobrze 


"ty tak zawsze masz - wylejesz zawartośc mózgu i musisz poczekac az ci sie zbierze, jak rezerwuar nad kiblem" by ravva
"Between the devil and the deep blue sea".
"Between the devil and the deep blue sea".
Jeszcze nie wiem, czy to miejsce dla mnie
3Witaj. Daj coś swojego, rozerwiemy 

Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
Jeszcze nie wiem, czy to miejsce dla mnie
4Cześć! 
się! To miał na myśli Miszcz

Alicja dogoniła Białego Królika... I ukradła mu zegarek.
Jeszcze nie wiem, czy to miejsce dla mnie
5Cześć, ciekawe masz zainteresowania i szerokie, częściowo zbierze z moimi, a częściowo nie. Też nie znoszę toksycznych romansów, ale za to kryminały uwielbiam. Może będziemy mogły czasem sobie podyskutować na różne tematy?
Pisz i baw się dobrze
Pisz i baw się dobrze
