Latest post of the previous page:
"Błędy techniczne", czyli np. zła konstrukcja zdań, niewłaściwe użycie pewnych słów, błędny zapis dialogów, nie mówiąc już o pospolitych ortografach, są najbardziej rażące i potrafi je wyłapać prawie każdy czytelnik. Dlatego wiele komentarzy dotyczy tej właśnie warstwy tekstów. Rozmowa o fabule, dynamice akcji, sposobach prowadzenia narracji (np. ile opisów i jakich, a ile dialogów) oraz o kreacji bohaterów jest praktycznie możliwa tylko wówczas, kiedy mamy do czynienia z tekstem zamkniętym, czyli po prostu — gotowym, skończonym opowiadaniem. W przypadku fragmentów planowanych powieści, a już zwłaszcza prologów albo jakiegoś rozdziału ze środka większej całości, nie da się analizować elementów, o których nic nie wiemy. Jeśli autor wrzucił fragment, który składa się niemal wyłącznie z dialogów, nie oznacza to przecież, ze całość tez taka będzie i zabraknie w niej charakterystyki świata, w jakim działają bohaterowie. Zresztą, dość często autor wyjaśnia wtedy, ze coś, czego nam brakuje, było/będzie uwzględnione we wcześniejszej/dalszej partii tekstu. Można mieć wówczas dość ogólne wrażenie, ze tekst dobrze rokuje, ze autor potrafi czymś nas zaciekawić i chętnie byśmy przeczytali ciąg dalszy, lecz od takich wrażeń do konkretnych wskazówek, co warto by zmienić, uzupełnić, dopisać, usunąć albo przenieść w inne miejsce — daleka droga.Miażdżąca krytyka vs kółko wzajemnej adoracji - kontynuacja wątku z sb
31Ja to wszystko biorę z głowy. Czyli z niczego.