Mam nadzieję, że wszystko u Was super

Jestem Ania, jestem po trzydziestce, mam kota, dużo kwiatków, fajnie poukładane życie (odpukać w niemalowane!), a w wolnych chwilach lubię kopać moją zupełnie nową działkę, na której panoszą się rośliny bambusopodobne i wybitnie agresywne.
Jeżdżę do pracy pociągiem — zazwyczaj około godziny w jedną stronę — i wtedy najczęściej sobie piszę. Albo czytam. Ostatnio przeczytałam bardzo ładne "Kowalska. Ta od Dąbrowskiej." i "Życie Violette" (przepiękne!), a żeby się trochę skonfrontować z absolutnie odmiennymi punktami widzenia, męczę teraz taką psychologiczną dyrdymałę o nauczaniu Jezusa w kontekście psychoterapii XX-wieku. Bardzo ciekawe, jak ludzie różnie czytają jedną książkę.
Całe moje dotychczasowe życie twórczo-literackie kręciło się wokół Forum Mirriel (a kiedyś też TwójNetu), które jest poświęcone głównie fanfiction. Fanfiction na zawsze zostanie w moim serduszku, ale ostatnio chodzą mi po głowie teksty własne, więc pomyślałam, że może poszukam przestrzeni skupionej na takich formach. Tym sposobem trafiłam do Weryfikatorium i witam się z Wami.
Lubię pisać obyczajówki, niewiele wnoszące opowieści, w których nic się zasadniczo nie dzieje, ale słowa płyną przyjemnie.
Mam marzenie, żeby napisać kiedyś słodko-gorzką komedię romantyczną o dziewczynach, które się odnalazły w wyjątkowo pozbawionych romantyzmu okolicznościach, ale… żeby pisać, trzeba pisać. Trzeba też czytać, komentować, słuchać ludzi uważnie i mieć trochę szczęścia, ale tego ostatniego zawsze jakoś nakradnę

Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Siemka, Weryfikatorium
