Latest post of the previous page:
> Nie lubię mediów. Manipulatorzy. Nja też nie.
> Weterani, którzy powrócili z Iraku, nie są wstanie po powrocie
> do kraju, dostosować się ponownie do społeczeństwa. Przechodzą
> długotrwałe "psychiczne rehabilitacje".
a dziwisz się? 60 lat pokoju musiało każdego zmiękczyć.
my już nie potrafimy walczyć. Nasi przodkowie szli na wojnę strzelali do szkopów, zakopwali w masowuych grobach ciała i wswoich i wrogów...
Poem wracali do domu i brali się do roboty. Może co setny cierpiał potem na jakiś uraz psychiczny. Problemy z psychiką mieli ci którzy przeszli przez piekło obzów koncentracyjnych - a i to nie wszyscy! Teraz uraz psychiczny ma prawie ksażdy.
Co do iraku - może ich dodatkowo boleć że wzięli udział w wojnie która ta średnio miała sens...
> Wielu z nich otwierają sie oczy na prawdę.
jaką prawdę? że ten kto sie zapisał do armii musi sie liczyć z tym że będzie trzeba jechać i kogoś gdzieś zabić albo i samemu zginąc?
> To tylko kwestia czasu, by znów urodził się jakiś fanatyk,
> któremu tym razem się uda, tak jak np. Hitlerowi. Uda sie
> dojść do władzy i wywołać wojnę.
czarnowidztwo.
zresztą to dobrze że wojnę prowadził swir i idiota hitler - gdyby nie jego teorie rasowe mógłby wcielić miliony radzieckich jeńców do waffen-ss i wojna by się skończyła pewnie podziałem hin między III rzeszę a japonię. Na szczęscie był idiotą i świad zdołał mu wkopać w 5 lat...
im bardize fanatyczny fanatyk ty, łatwiej mu dokopać.
> I my naprawdę zmierzamy w dobrym kierunku?
nie do końca - trwa ostra recydywa socjalizmu i kolonizacja europy przez muzułmanów.
> Po prostu wcześniej ludzie dostali tak w dupę, że ciężko się było im
> pozbierać. Dlatego jest pokój. Taka przerwa, pauza.
nie. dostali w )*( a potem władzę przejęły bloki panstw szchujące się wzajemnie. Gdyby nie bomba atomowa mielibyśmy do tej pory kolejne dwie wojny światowe.
> Teraz trwa wyścig zbrojeń.
gdzie? Ujmę to inaczej. amerykańce niby wygrali - ale ich siła okazujesie iluzoryczną. Umieją podbić - nie potrafią okupować...
ruscy wdrozyi długofalowy program przebudowy sił zbrojnych - obejmujący dizałania nawet takie jak odtworzenie carskich korpusów kadetów - by wyhodować od małego prawdziwych oficerów. Będziemy mieli z tym problem - około 2025 roku.
> Społeczeństwo jest zmaterializowane i znieczulone na przemoc
> i ogólne zło.
> To tylko kwestia czasu, aż ludziom się znów zbierze, by po raz kolejny
> sięgnąć po niszczycielską broń i wymierzyć nią w narody.
o w mordę... To nie zupełnie tak.
hitler doszedł do władzy i zaprowadził socjalizm. Z miejsca zaczął zdychą przemyśl, spadly ludziom zarobiki (trzeba było fundować zasiłki) dopłaty do wsi spowodowały krach w prodkcji żywnościowej. Zadłuzenie kraju wzrosło tak że nie było wyjścia - trzeba było kogoś podbić i złupić. są relacja - wermacht w pierwszej kolejności rabował w polsce masarnie i sklepy miesne - u nich mieso było od lat na kartki!!!
Europa zadchodnia jest dziś syta i bogata. Gdyby pojawił sie teraz g
hiler to pewnie dostąłby aiłek i stypendium twórcze malował by sobie akwarelki i miał w )*( politykę. A jakby zaczął sie ciśkać ze trzeba wkopać francuzom to by go wyśmiano.
tak wiec materializm nie jest zły. Przynajmnijej dopuki nie pojawi sie konkretny wróg - głodny bosy ale z kałachem.
> Pamiętajmy jednak, że technika nie stoi w miejscu dlatego następnym
> razem zaboli jeszcze mocniej...[/b]
raczej słabiej. W czie wojny nie umiano dobrze rozpoznać celów ani precyzyjnie bombardować. Dziś zrzuci sie bombę grafitową na eletrownię , czymś mocniejszym przyładuje w sztab i można wkraczać.
> Nie, nie, źle

> żywych. Nowych. Genetycznie podobnych do nas. Późniejszy nowy
> i samodzielnie egzystujący świat. Hodowla zasobów biologicznych i
> intelektualnych. Dla nieustającego dojenia. Sama się będzie mnożyć.
> żywe złoto.
ale po co tak isę męczyć. lepiej sobie jak w japonii zrobić korporację, zapewnić dziecion pracowników korporacyjny złobejk., zdolnym korporacyjne stypenidia na korporacyjną uczelnię i tyle.
> Wyjaśniłem już. My nie będziemy się rozmnażać po przez fizyczne
> zapłodnienie. Stracimy tą umiejętność, lub po prostu nie będziemy\
> uznawać tej metody. Pasożyty

dobra. zmodyfikujemy genetycznie krowy i w nich będą dojrzewać nasze dizieci. I co z tego?
> aż tak wielu, że żadne laboratorium ani nie nadążyłoby ani nie
> pomieściło tylu hodowanych żywych produktów.
zbuduje sie wieksze laboratorium?
> No chyba, że na jakiejś planecie stworzylibyśmy pola sztucznych macic jak
> w Matrixie, ale to jest też nie opłacalne.
po co na obcej planecie? ziemi odłogiem leży w Polsce miliony hektarów.
> Bo taki produkt się by nie rozwijał. A stworzenie czegoś takiego jak
> wirtualna rzeczywistość to bajka.
zanim zalecimy na obce planety będziemy mieć takie komputery.