Witam!
Do tej pory myślałem, że ciągoty w kierunku pisarstwa mają nieliczni. Dopiero teraz widzę, że to choroba na skalę krajową.
Osobiście sądzę, że żaden artysta, nawet początkujący, nie powinien szukać porad u konkurencji. Jeśli nie jest wstanie samodzielnie zwerbalizować praw rządzących procesem twórczym, to znaczy, że dokonał w życiu złych wyborów i powinien zająć się czymś bardziej odtwórczym.
Zauważyłem, że na forum znajdują się ludzie bardzo młodzi i nawet jeśli piszą, to mają problemy z określeniem się, pytają innych o rady, starają się znaleźć aprobatę u drugiego adepta sztuki pisarskiej, et cetera. Jest w tym zbyt dużo wahania.
Jeśli potraktujecie to forum jako miejsce, gdzie będziecie się adorować w najrozmaitszy sposób, to nic dobrego z tego nie wyniknie. Macie problemy ze sprawdzaniem swoich tekstów? Bardzo dobrze. Na tym polega istota pisarstwa.
Pisanie to nieustanna walka z oporem materii. U większości pisarzy ten opór był monstrualny.
Przykładem Gombrowicz (trzeci tom jego dziennika):
"Trudno mi się to piszę, trudno redaguje - jak zawsze (...)"
Wydaje mi się, że to jest podstawowy powód, dla którego człowiek zostaje pisarzem, albo podejmuje decyzję by nim zostać. Walka z oporem materii to bardzo humanistyczne zajęcie. Ma w sobie wiele etyki. Na tym polega proces twórczy.
Proces twórczy to praca w kamieniołomach.
Pamiętam swoje początki, bardzo siermiężne. Katońskie. Pierwszą powieść tworzyłem szesnaście miesięcy. Wydawało mi się wówczas, że to jest bardzo dobrze napisana książka. Byłem z siebie dumny, ale nie wydałem jej. W głębi ducha przeczuwałem, że to dla mnie za wcześnie. Mój światopogląd nie był gotowy na konfrontację z kulturą masową.
Od tamtego dnia minęły dwa lata.
Bardzo starannie podchodzę do werbalizacji swoich myśli. Staram się unikać pisania w pełnym polu świadomości, bo to nie jest pisarstwo. Wyszedłem z założenia, że książka to samograj, powinna się pisać sama.
Staram się czytać wszystko, poza beletrystyką. Uważam, że czytanie cudzej beletrystyki psuje pisarza beletrystycznego. To samo ze stylem rozpowszechnionym przez dziennikarzy. Nigdy nie czytam gazet i magazynów. Staram się trzymać z dala od książek pisanych stylem potocznym.
Uważam, że proces twórczy zakłada wszechwiedzę.
żeby się uczyć, trzeba porzucić wszystko czego nas nauczyli w szkołach. Trzeba się pogodzić z samotnością. Zakwestionować wszystko. Systemy moralne, style w sztuce, konwencje obyczajowe. Trzeba stworzyć sobie świat raz jeszcze i przejąć pełną odpowiedzialność za swój światopogląd.
Momentami brzmi to chorobotwórczo, ale na tym polega pisarstwo. To jest choroba. Nie ma czegoś takiego jak normalny pisarz. Normalny człowiek nie odczuwa potrzeby pisania. To się musi stać waszą obsesją, bez obsesji nie ma procesu twórczego. Wahasz się? Przestań pisać. Ludzie nie mają pretensji do strażaka, co nie poszedł w ogień.
Na tym polega proces twórczy. Pisarz musi przejąć za siebie pełną odpowiedzialność.
Poszukiwanie kogoś na otarcie łez w miejscach takich jak to, nie pozwoli wam przejąć za siebie pełnej odpowiedzialności. Potraktujcie to jako nocleg przejściowy. W przeciwnym razie staniecie się drugorzędni.
I jeszcze jedno: poszukiwanie zasad musi być podświadome. Trzeba to czuć. świat trzeba rozumieć emocjonalnie. Bez tego nie ma szczerości, a bez szczerości nie ma sztuki.
(Posyłam ten tekst bez korekty, zaraz po napisaniu, istnienie błędów nieuniknione).
2
Witam.
ładnie się nam Pan tutaj przedstawił przed milionami słuchaczy.
Sztuka w pisarstwie zmarła śmiercią tragiczną. Mniejsza jednak o to.
<Aż chciałoby się nieco porozmawiać na temat poruszony przez Ciebie, ale to nie miejsce na to. Może innym razem.>
ładnie się nam Pan tutaj przedstawił przed milionami słuchaczy.
Sztuka w pisarstwie zmarła śmiercią tragiczną. Mniejsza jednak o to.
<Aż chciałoby się nieco porozmawiać na temat poruszony przez Ciebie, ale to nie miejsce na to. Może innym razem.>
Po to upadamy żeby powstać.
Piszesz? Lepiej poszukaj sobie czegoś na skołatane nerwy.
Piszesz? Lepiej poszukaj sobie czegoś na skołatane nerwy.
3
Witaj.
Pożyteczny tekst. Może co niektórym "wahającym się" dać do zrozumienia co mają ze sobą zrobić.
Pożyteczny tekst. Może co niektórym "wahającym się" dać do zrozumienia co mają ze sobą zrobić.
Właśnie, że się wcale nie przedstawił. Nic nie powiedziałeś nam o sobie Epejos22 i chyba pomyliłeś działy, bo teksty do zweryfikowania umieszczamy w innym miejscu na forum. To samo z wszelkimi tekstami dziennikarskimi.ładnie się nam Pan tutaj przedstawił przed milionami słuchaczy.
4
Witam!
Nie uważam, żeby to było kółko samouwielbienia ale oczywiście masz prawo myśleć, co chcesz. Zastanawia mnie tylko jedno - skoro masz takie i owakie poglądy na temat sprawdzania swoich prac tutaj, to dlaczego się zarejestrowałeś? Hm czyżbyś też liczył na porady, może chcesz komentować, może chcesz, żeby ktoś sprawdził twoje prace....
Ja piszę od dłuższego czasu z jeszcze dłuższymi przerwami, mam styl, który już się raczej nie zmieni, choć zdaję sobie sprawę z tego, że to może być przeszkodą w pisaniu niektórych tekstów. Mam też własny światopogląd i często biorę za niego odpowiedzialność, godząc się z tym, że ktoś może mnie nie zrozumieć albo wręcz nie zaakceptować. Nie poszukuję nikogo na otarcie łez, ale mam problemy z wynajdywaniem powtórzeń czy błędów interpunkcyjnych w swoich pracach - wtedy forum się przydaje. Poza tym, zapominasz, że pisarz potrzebuje czytelników a tu można znaleźć pierwszych.
I na Boga! pozwól młodym się wahać. Jeśli się wahają tak, czy siak mają dwie drogi. Wytrwali pójdą drogą pisania dalej. Piętnastolatkowie nie muszą jeszcze wiedzieć, co chcą robić w życiu!
Serdecznie przepraszam władze forum za tego offtopa, jednak musiałam się odnieść do tak kontrowersyjnej wypowiedzi.
Raz jeszcze pozdrawiam Szanownego Pana i witam na WM
Nie uważam, żeby to było kółko samouwielbienia ale oczywiście masz prawo myśleć, co chcesz. Zastanawia mnie tylko jedno - skoro masz takie i owakie poglądy na temat sprawdzania swoich prac tutaj, to dlaczego się zarejestrowałeś? Hm czyżbyś też liczył na porady, może chcesz komentować, może chcesz, żeby ktoś sprawdził twoje prace....
Ja piszę od dłuższego czasu z jeszcze dłuższymi przerwami, mam styl, który już się raczej nie zmieni, choć zdaję sobie sprawę z tego, że to może być przeszkodą w pisaniu niektórych tekstów. Mam też własny światopogląd i często biorę za niego odpowiedzialność, godząc się z tym, że ktoś może mnie nie zrozumieć albo wręcz nie zaakceptować. Nie poszukuję nikogo na otarcie łez, ale mam problemy z wynajdywaniem powtórzeń czy błędów interpunkcyjnych w swoich pracach - wtedy forum się przydaje. Poza tym, zapominasz, że pisarz potrzebuje czytelników a tu można znaleźć pierwszych.
I na Boga! pozwól młodym się wahać. Jeśli się wahają tak, czy siak mają dwie drogi. Wytrwali pójdą drogą pisania dalej. Piętnastolatkowie nie muszą jeszcze wiedzieć, co chcą robić w życiu!
Serdecznie przepraszam władze forum za tego offtopa, jednak musiałam się odnieść do tak kontrowersyjnej wypowiedzi.
Raz jeszcze pozdrawiam Szanownego Pana i witam na WM

"It is perfectly monstrous the way people go about, nowadays, saying things against one behind one's back that are absolutely and entirely true."
"It is only fair to tell you frankly that I am fearfully extravagant."
O. Wilde
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.
"It is only fair to tell you frankly that I am fearfully extravagant."
O. Wilde
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.
5
Ale Epejosowi nie zależy na ocenie, prawda?chyba pomyliłeś działy, bo teksty do zweryfikowania umieszczamy w innym miejscu na forum. To samo z wszelkimi tekstami dziennikarskimi.
A co do Epejosowego wywodu, jest w nim sporo racji, ALE.
Od czasów Gombrowicza sporo się zmieniło, musisz przyznać. Dziś jest internet i literackich fór bez liku, myślę, że znaczna większość początkujących pisarzy wrzuca teksty na fora, zanim zacznie dobijać się do gazet czy wydawnictw. Jest to zjawisko powszechne i właściwie normalne. W dodatku chyba się już rozwinęło na zbyt dużą skalę, by teraz to cofnąć. Często zdarza się, że sława pisarza zaczyna się w internecie, a później przechodzi na sławę "na papierze".
Poza tym, jak sam zauważyłeś jest tutaj sporo ludzi młodych, nawet bardzo młodych. Trudno wymagać od np. czternastolatka, czyli (wybaczcie to określenie

6
Preissenberg pisze:
Właśnie, że się wcale nie przedstawił. Nic nie powiedziałeś nam o sobie Epejos22 i chyba pomyliłeś działy, bo teksty do zweryfikowania umieszczamy w innym miejscu na forum. To samo z wszelkimi tekstami dziennikarskimi.
Mam 22 lata.
Nie studiuję i nie mam zamiaru.
Jestem samoukiem.
Mam skłonności do izolacji.
Swego czasu przebywałem w Londynie, chciałem podjąć pracę w jednej z tamtejszych gazet, ale wszystkie pokazały mi "fuck you".
Obecnie siedzę w Polsce. Wychowałem się na sztukach plastycznych. Jestem estetą i pięknoduchem. Uważam, że pisarstwo to "parszywa suka". Niestety, jestem uzależniony od "spółkowania z nią".
Mam w głowie wesołe miasteczko i nie wiem, gdzie mnie to wszystko zaprowadzi.
Bywam cyniczny. Bywam werbalnie agresywny.
Szukam pisarzy kontrowersyjnych, bo tylko tacy mogą coś zmienić w rzeczywistości kulturalnej. Patrzę na polskie pisarstwo współczesne i chcę mi się rzygać. Dlatego postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce i ukierunkować swój wcześniejszy potencjał plastyczny w stronę szeroko pojmowanego pisarstwa. Jestem młody, ale systematycznie pracuje nad sobą i już wkrótce mam nadzieję podjąć otwarty dialog z tym, co dzieje się "na zewnątrz".
Detali personalnych i autobiograficznych nie podaję, bo cenie sobie anonimowość.
Epejos to postać z mitologii greckiej, konstruktor konia trojańskiego.
7
Osobiście sądzę, że żaden artysta, nawet początkujący, nie powinien szukać porad u konkurencji. Jeśli nie jest wstanie samodzielnie zwerbalizować praw rządzących procesem twórczym, to znaczy, że dokonał w życiu złych wyborów i powinien zająć się czymś bardziej odtwórczym.
Ja zaś mówię temu NIE. Zanim dałam komukolwiek swój tekst do przeczytania, myślałam, że jestem najlepsza. Na szczęście sprowadzono mnie na ziemie. I zrobiła to właśnie konkurencja. Na tym forum nic jeszcze się nie nauczyłam, ale należą do takiego jednego, dzięki któremu inaczej patrzę na teksty. Potrafię nie tyko wyłapać przecinki, ale coś glębszego.
Więc tutaj nie masz racji.
Jestem młody, ale systematycznie pracuje nad sobą i już wkrótce mam nadzieję podjąć otwarty dialog z tym, co dzieje się "na zewnątrz".
i bardzo dobrze, że jesteś młody. Gdybyś zajął się swoimi planami w wieku załóżmy pięćdziesiąt lat, to małe by było prawdopodobieństwo, że ci się uda. A tak masz całe lata przed sobą.
Witam na forum. Pewnie nie powinnam, ale co tam (mam nadzieję, że nie wykasują tego postu

Szkoda, że nie chcesz nic więcej o sobie napisać...
Pozdrawiam
Patka
PS Aha - jestem osobą bardzo młodą - ale się nie waham

8
Proszę Pana, troszkę się zairytowałam Pana postami.
Jesteśmy w tym samym wieku, ale wydaje mi się, że bierze Pan te wszystkie pisarskie kwestie zbyt poważnie.
Według mnie, to forum polega na pomocy i wspieraniu młodych tudzież początkujących pisarzy...
Osobiście nie mogę powiedzieć o sobie, że jestem pisarką... bazgrole swoje myśli, pragnienia i sprzeciwy, ale do stworzenia dzieła dużo mi brakuje.
(Jestem estetą i pięknoduchem. Uważam, że pisarstwo to "parszywa suka")
Pisarstwo to nie suka, suka siedzi w środku pięknego ducha, bez suki nie byłoby nic.
Jesteśmy w tym samym wieku, ale wydaje mi się, że bierze Pan te wszystkie pisarskie kwestie zbyt poważnie.
Według mnie, to forum polega na pomocy i wspieraniu młodych tudzież początkujących pisarzy...
Osobiście nie mogę powiedzieć o sobie, że jestem pisarką... bazgrole swoje myśli, pragnienia i sprzeciwy, ale do stworzenia dzieła dużo mi brakuje.
(Jestem estetą i pięknoduchem. Uważam, że pisarstwo to "parszywa suka")
Pisarstwo to nie suka, suka siedzi w środku pięknego ducha, bez suki nie byłoby nic.
9
"Pisarstwo to parszywa suka"??-dziwne ,że jestes od czegoś takiego uzależniony.
Jesteś agresywny!?
Niegrzecznie
życzę powodzenia...a tym czasem wyskakuj z tekstów!!
Jesteś agresywny!?

Niegrzecznie

życzę powodzenia...a tym czasem wyskakuj z tekstów!!
"Wiara przychodzi z serca i duszy.Jeśli ktoś potrzebuje dowodu na istnienie Boga ,wtedy sama idea duchowości rozpływa się w sensualizmie i redukujemy to, co święte do tego ,co logiczne."
-Drizzt Do'Urden
-------------------------------------------------------
http://img382.imageshack.us/img382/6497 ... oligon.jpg
Załap się! Jeszcze dziś!
-Drizzt Do'Urden
-------------------------------------------------------
http://img382.imageshack.us/img382/6497 ... oligon.jpg
Załap się! Jeszcze dziś!
11
Arrianna pisze:Skoro masz takie i owakie poglądy na temat sprawdzania swoich prac tutaj, to dlaczego się zarejestrowałeś? Hm czyżbyś też liczył na porady?...
Nie, nie liczę na porady. Wszystko można znaleźć w książkach o polskiej gramatyce. Ja nie czytam książek o polskiej gramatyce, wolę do wszystkiego dochodzić sam. Trzeba czasu na samodzielne wnioski, ale właśnie na tym polega pisarstwo. Chcę mieć świadomość, że obcuję z czymś na wyłączność, bez żadnych urządzeń pomocniczych. Do tego sprowadza się odpowiedzialność. Bez cudzej pomocy sam będę odpowiedzialny za własne błędy. Będę winowajcą na wyłączność. Nie chcę czuć gniewu z powodu porażki, spowodowanej stosowaniem się do cudzych rad i cudzych kodeksów postępowania.
Powód, dla którego tu jestem nazywa się "przypadek".
Oczywiście nigdy nie spotkałem osoby, która pisze. Zawsze byłem osamotniony w tej działalności. Myślałem, że na tym polega pisarstwo - na przeżywaniu życia w pojedynkę. Widocznie odczułem potrzebę zakotwiczenia się gdzieś w sposób tymczasowy i efemeryczny. Stąd moja obecność na tym forum.
Dlatego powyższy "przypadek" trzeba wzbogacić o słowo "ciekawość". Byłem "ciekawy" i dlatego "przypadkowo" trafiłem na to forum.
12
Ja nie czytam książek o polskiej gramatyce, wolę do wszystkiego dochodzić sam.
ja też nie czytam książek o polskiej gramatyce. Wolę uczyć się od innych użytkowników przeróżnych forum

Kurna, po sposobie, w jaki piszesz swoje posty, już cię lubię!

I jeszcze jedno: mogę wiedzieć, kiedy masz urodziny? Przynajmniej miesiąc podaj. Proszę, ja tak bardzo chcę wiedzieć!
13
anya86 pisze:Proszę Pana, troszkę się zairytowałam Pana postami.
Jesteśmy w tym samym wieku, ale wydaje mi się, że bierze Pan te wszystkie pisarskie kwestie zbyt poważnie.
Otóż, ja to traktuję bardzo poważnie.
Gombrowicz brał pisarstwo bardzo poważnie.
Witkacy brał pisarstwo bardzo poważnie.
Kierkeggard brał pisarstwo bardzo poważnie.
Nietzsche brał pisarstwo bardzo poważnie.
Bruno Schultz brał pisarstwo bardzo poważnie.
(...)
I ja też traktuję pisarstwo bardzo poważnie.
Bez powagi nie ma sztuki. Bez powagi wkracza się na nurt popularno-rozrywkowy, a nurt popularno-rozrywkowy to są zaniżone normy estetyczne.
Ja się bawię w trakcie pisania, czasami śmieję się w trakcie pisania, nawet tańczę w trakcie pisania, ale to wszystko jest zasadzone na betonowej platformie bezkompromisowej powagi.
Dodane po 1 minutach:
patkazoom262 pisze:
I jeszcze jedno: mogę wiedzieć, kiedy masz urodziny? Przynajmniej miesiąc podaj. Proszę, ja tak bardzo chcę wiedzieć!
Za kilka dni - 19 czerwca.
15
Kochana patkazoom262, ależ nie wypada...
Pan Epejos22, wspomniał już, że chce pozostać anonimowy.
A tak przy okazji, książki o polskiej gramatyce.. hmm... leżą w piwnicy, w zakurzonym pudle. Również nie potrzebuje pomocy ze strony takich podręczników, sama uczę się na błędach, to dobrze:)
Pozdrawiam
Pan Epejos22, wspomniał już, że chce pozostać anonimowy.
A tak przy okazji, książki o polskiej gramatyce.. hmm... leżą w piwnicy, w zakurzonym pudle. Również nie potrzebuje pomocy ze strony takich podręczników, sama uczę się na błędach, to dobrze:)
Pozdrawiam