
Pisaniem tworów maści różnej zajmuję się od kilku lat, choć, przyznając się bez bicia, więcej w tym czasie było bezowocnych przerw niż prawdziwych uniesień wyobraźni. Więc, póki co będę tu prawdopodobnie umieszczać swoje wypociny, licząc na Wasze rzetelne opinie i krytykę, a Wy bądźcie bezlitośni :>
Co oprócz tego? Kinomaniak ze mnie straszny, miotam sie pomiędzy dwoma największymi z moich uzależnień - dobrą książką a dobrym filmem.
Ciao!