'Przed napisaniem tekstu, przedstaw się w odpowiednim dziale - inaczej Twoje wypowiedzi będą usuwane, a Ty karany ostrzeżeniami, wszak nieładnie rozmawiać z kimś, kogo nie znamy'.

Przeczytajcie to kilka razy, zobaczycie, jak śmiesznie to brzmi . Przewrrotnie.



Niech będzie więc.

Cześć,

Mam na imię Kaśka. Lubię: literaturę (Remarque, Marquez, Tolkien, Irving itd.), kino (musicale, Almodóvar, stare filmy akcji bla bla), podróże, deszcz, secesję (Mucha!, Klimt, Toulouse-Lautrec), święty spokój, paru ludzi, Króla Lwa, muzykę z Broadwayu.

Nie lubię: filmów i książek o młodzieży, muzyki tworzonej przez młodzież (tak, mam na tym punkcie lekką obsesję), zimy, śliskiego papieru i widelców z krótkimi zębami.

Dyg.

Aha, zapomniałabym. Piszę. Czasem.

Hejo!!! A jaką lubisz muzykę, Bo chyba tego tylko brakuje w Twoim opisie??

Pozdrawiam!!

Dodane po 6 minutach:

Ahhh sorka z Broadwayu(nie zauważyłam) a mogłabyś mi powiedzieć jaka to konkretnie muzyka??

Pozdrawiam!!

Powiedzmy, że mam szerokie horyzonty muzyczne , kocham muzykę filmową, rocka, nie przeżyłabym bez Boba Marleya, ani bez Toma Waitsa. Poza tym wszelakie Irony Maideny, Deep Purple, Pearl Jam, Nirvany, musicale. I moja miłość z Brodwayu, musical 'Rent', kto nie zna, niech znajdzie na DVD .

Hy! Kino! Tom Waits! Bob Marley! Pearl Jam! Hy!



I też zimy nie lubię. Mokro, śnieżnie, nad fryzurą nie da się zapanować



A tak jednym słowem, to witaj

Iron Maiden! Waaagh!



Czółko!

Witam.



Boba też lubię.

Nienawidzę wymienionych przez Ciebie widelców, wątróbka z nich spada, serduszko też.



Pozdro.

Almodovar... tak



Hej

Parodiując kogoś pozwolę sobię napisać:



Hej

Muzyka parokrotnie już tu wymienianego Boba jakoś mi nie leży.

Jeśli chodzi o widelce z przykrótkimi ząbkami... to strasznie frustrujące ,gdy masz przed sobą soczysty ,gruby ,krwisty stek z wieloryba ,a twój widelec odmawia posłuszeństwa. Już masz nadziewać cały kawałek ,a tu... psikus! Zęby widelca nie wbijają się nawet do połowy...<chlip> :( eeeech... Te wspomnienia .Mam nadzieje ,że ty masz lepsze



Witamy w KRWISTYM ,SOCZYSTYM WERYFIKATORIUM!!! Wkraczasz do ojczyzny zła ,występku ,gwałtu ,mordu i ciastek. Pamiętaj! Tu nie ma Atomówek!

Witam serdecznie

Lingshan: Hy?

Testudos: Ano, Iron Maiden.

Weber: Widzisz, to nie ich niepraktyczność jest dla mnie problemem, to raczej siedzi w psychice. Wątróbka i krótkie zęby to dla mnie nie problem, po prostu serce mi rośnie, gdy widzę długaśnego widelca. To samo z tymi łyżeczkami do lodów. Freud miałby na ten temat coś do powiedzenia, jak sądzę.

Sonicexx: Ano, Almodovar.

Gorin: Co do moich wspomnień... złamałam dzisiaj ząb plastikowego widelca przy jedzeniu burrito. Takie traumy pozostają w pamięci długo.



Wszystkich witam - ponownie.

Słyszałam kiedyś Boba Marleya, ale to nie dla mnie!! Nie ma to jak Marilyn Manson i System...

System, System of a Down? Uwielbiam 'Revengę' i 'Sad Statue', na więcej piosenek się nie natknęłam .

A Bob Marley jest po prostu w porządku. 'Rise up this morning, smile with a rising sun'...

Tak chodzi o System of a down. powinnas posłuchać "Hipnotize", "Soldier Side", "B.Y.O.B", "promise" i "Lonly day" bo są naprawdę dobre!!

Jej, jej, dzięki za przypomnienie 'Lonely day'. Słuchałam tego dawno temu, a potem gdzieś zgubiłam.

Przywołuje wspomnienia.

Przepraszam za offtopic.