[-]
	Europa zadrżała! Europa padła na kolana!
	Hasła wielkie sie wznoszą ku górze
	Jak armia nie mniejsza co Ją zalewa!
	Szereg zwycięstw chwały nie umniejsza,
	A przegranych nie ma...
	Czas jeszcze nie nadszedł...
	Cóżeś ludziom tym uczynił, Napoleonie
	że za pieniądze prusackie Jabłko na głowę Twą spaść chciało
	Gdyś w Erfrucie gładził wschodniego niedźwiedzia
	Przez diabły szarmancko zdradzany.
	Rudzielec na tacy srebrnej owoc zerwany podaje,
	Cesarz się zastanawia,
	wstaje....
	Nie będzie jeść dzisiaj prusackich wymysłów.
[II]
	Cesarzu-zwycięzco, czy takiej wdzięczności czekałeś 
	Od Wilka, któremuś we własnym pozwalał biegać gaiku?
	A on czekał, chorobliwie głodny, kły szczerząc,
	Boś lubiał czasem zapolować i porządek
	Wśród drzew zachować.
	Schwytany zwierz miota się w klatce,
	Kły szczerzy i warczy niemiło.
	Cesarz patrzy
	I każe wypuścić gdzieś w las za domem.
[III]
	Dziewic Orleańśki przez tłum się skradał 
	Dziecię pastora, łagodny baranek
	I chciał zadać kłam Twym czynom, cesarzu
	Nie dał rady...
	I siedział cesarz, rudzielec przy boku
	A przed nim stał smutny,
	I okiem ku niebu raz łypnął.
	„Bóg nakazał mi zabić cesarza,
	Bo choć inni władcy festiwal wojny
	Co raz wydają 
	To oni głupcy...
	Przy korsykańskim geniuszu.
	„Bóg nakazał mi zabić cesarza
	Z litości dla Europy co jęczy
	Pod butem małego kaprala.
	Ona oddechu się domaga!” 
	Cesarz siedzi, smutny przed nim stoi
	I okiem ku niebu łypie.
	„Czy uwolniony zaniechasz mnie” 
	Władca pyta.
	Jedna jest tylko odpowiedź 
	Z twarzy zamachowca ją idzie wyczytać.
	Opuszcza Napoleon pokój, pochyla głowę 
	Rudzielec i książę – dwa psy gotowe
	Gryźć każdego, kto za blisko pana
	Zabili chłopca, dnia następnego z rana.
	Smutkiem napawa to Napoleona,
	Lecz jeszcze większym wojna nowa.
[-]
	Zwycięski pochód trwać jeszcze będzie
	Sukcesy i walki ciągną się dalej.
	Jak armia-wąż co sycząc i plując kul jadem
	Owija się wokół Europy.
	Zdrada wyklętego księdza i szubrawców tylu
	Głupota generałów i plany duże
	Zmiotły cesarstwo...
	Napoleon zmarł gdzieś za morzem...
	Od udanego tym razem zamachu.
-----------------------
Uprzejmie proszę o wszelkie komentarze, opinie i wytknięcie błędów.
					
															
															[* * *] - Historycznie
1Huginn ok Muninn flięga hverian dag
i??rmungrund yfir;
óomk ek of Huginn, at hann aptr ne komit,
þó si??mk meirr um Muninn.
-------------------------------------------------------
Witajcie w Kraju Umarłych!
Tutaj śmiech zniewoli Wasze lęki!
A marzenia i sny...
Spełni Wielki Papier!!!
					
					
					
																																																			
					i??rmungrund yfir;
óomk ek of Huginn, at hann aptr ne komit,
þó si??mk meirr um Muninn.
-------------------------------------------------------
Witajcie w Kraju Umarłych!
Tutaj śmiech zniewoli Wasze lęki!
A marzenia i sny...
Spełni Wielki Papier!!!

