32
jak to ?mozna tak, z jednego sie wycofac i od razu kogos wyzwac.Krips nie denerwuj sie:)
"Ale dosyć już o mnie. Mów, jak Ty się czujesz

z moim bólem - jak boli

Ciebie Twój człowiek."

34
Ale jakie to było wycofanie? Przeciwnik sam mi zniknął, a pojedynek z nim przyjąłem tylko dlatego bo mnie wyzwał. Nie ja zabiegałem o ten pojedynek, gdyż byłem świadom że nie mam na to czasu. Dlatego nie widze sensu by ktos mi szukał zastępstwa.



Wszytsko jasne? :)

35
Nie, nie wszystko. To bylo wyzwanie - masz nowego przeciwnika i powinienes sie wywiazac. Tyle. Wszystko jasne?



Na tym koncze temat. Nie wiem czy rozsadnym dla Ciebie bedzie dalsze marudzenie. Koniec z przekomarzaniem sie na tym forum. Na swoim rob co chcesz.



PS: czekam na to moje "zero talentu" i "jezdzenie po moich wypocinach". Moze byc nawet w PW, zeby nie zasmiecac tematu.

36
No i znowu sama zostałam? :evil:



A tak z innej beczki. Jaki jest limit znaków w tekście pojedynkowym? (Tygrysek ma na myśli swoje paskudne wodolejstwo)
Błąd 404. Podpisu nie znaleziono.

37
No niestety ... Ludzie sa, jacy sa. Limitu jako takiego nie ma. Jesli tekst bedzie dlugi ale nieciekawy - to ludziom i tak sie nie bedzie chcialo czytac. A jesli dlugi i fajny, to lykna szybko ;)

46
Ja bardzo chętnie. W końcu mam wakacje i czasu wolnego co niemiara, więc trzeba czymś się zająć, żeby nie utonąć w tym słonecznym lenistwie :D

Wróć do „Bitwy literackie”

cron