406

Latest post of the previous page:

icy_joanne pisze:Lem może i pieniądze ma, ale to nie człowiek któremu się marzą rezydencje i jachty, ale biedny nie jest. Wydaje mi się, że jeśli ktoś chce się wybić na rynku ogólnoświatowym to musi mieć tupet Dana Browna. No i ten cały marketing.


Chryste... Ja proponuje, żebyś się lepiej o Lemie już nie wypowiadała.
Seks i przemoc.

...I jeszcze blog: https://web.facebook.com/Tadeusz-Michro ... 228022850/
oraz: http://www.tadeuszmichrowski.com

408
Wydaje mi się, że jeśli ktoś chce się wybić na rynku ogólnoświatowym to musi mieć tupet Dana Browna. No i ten cały marketing.


Sam możesz sobie zrobić reklamę. Zrób coś kontrowersyjnego przed wydaniem książki, wtedy media na pewno to rozdmuchają i sprzedaż wzrośnie. Wielu pisarzy stosowało ten trik. Bądź ekscentrykiem i chodź po ulicy w piżamie, albo zacznij wymawiać "r" jak rodowici Francuzi i skacz w trakcie rozmowy jak piłeczka ping-pongowa.



A tak na marginesie - wysłałem dzisiaj opowiadanie do NF. :D

Dodane po 1 minutach:

Tak, jestem z siebie dumny. :D :D

409
Epejos22 pisze:Tak, jestem z siebie dumny. :D :D
Hmm... :) Konkurencja rośnie :P
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

410
Panie Andrzeju, czy prawdziwe są pogłoski o powstawaniu tomu pt. "Dwanaście prac Jakuba Wędrowycza"?
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.

411
Więc prośba o pomoc tym razem do Andrzeja... Polskich periodyków, mających na celu promowanie prozy jest niedużo. Większość to pisma since fiction, fantasy, horror. Co można zrobić, by nie mieć tyłów przy tysiącach kolegów z całego kraju oblegających sf, s oraz h? Co ma począć człowiek, no na przykład ja, który siedzi w czarnych komediach czy dramatach?

413
GreyMoon pisze:Panie Andrzeju, czy prawdziwe są pogłoski o powstawaniu tomu pt. "Dwanaście prac Jakuba Wędrowycza"?


był taki projekt - powstały dwa teksty - i odpuściłem sobie.

Dodane po 1 minutach:
Szewczyk pisze: Co ma począć człowiek, no na przykład ja, który siedzi w czarnych komediach czy dramatach?


dodać element fantastyczny i namówić redakcję do publikacji?



nie wiem.



nie macie swojej prasy branzowej?

może to luka rynkowa o której warto pomyśleć?

Dodane po 2 minutach:
Tusia pisze:Też mnie bardzo interesuje odpowiedż na to pytanie... Piszę bowiem dużo opowiadań, ale nie jest to nic w stylu fantastyki...


mysle że trzeba sproboać do Dunina-Wasowicza - czasopismo "lampa".

nie darzę Go szczególnym szacunkiem - ale to zdaje sie obecnie najbardziej opiniotwórczy miesiecznik

417
Co sądzisz o magazynie internetowym "Esensja"? Ludzie "z branży" wypowiadają się o niej? Ma to pismo jakąś "renomę"? Redaktorzy pism tradycyjnych zaglądają tam czasem?

Dodane po 2 minutach:

I ostatnie pytanie: Jeśli opublikuję swój tekst w Esensji, która jest pismem niekomercyjnym (tj. nie płaci swoim autorom), to czy mogę ten sam tekst opublikować gdzie indziej, bez obaw o konsekwencje prawne?

418
Epejos22 pisze:Co sądzisz o magazynie internetowym "Esensja"? Ludzie "z branży" wypowiadają się o niej? Ma to pismo jakąś "renomę"?


ma i to dość wysoką.




Epejos22 pisze:Redaktorzy pism tradycyjnych zaglądają tam czasem?


z tego co wiem tak - ale nie licz na to że Cię tam dostrzegą i zaproszą do współpracy. To mimo wszystko trochę inaczej działa.


Epejos22 pisze:
I ostatnie pytanie: Jeśli opublikuję swój tekst w Esensji, która jest pismem niekomercyjnym (tj. nie płaci swoim autorom), to czy mogę ten sam tekst opublikować gdzie indziej, bez obaw o konsekwencje prawne?


chyba żadnych - zależy co mówią umowy.

419
Zdarzyło się kiedyś, że przez głowę przemknęła Ci myśl o rzuceniu pisania w cholerę?
Po to upadamy żeby powstać.

Piszesz? Lepiej poszukaj sobie czegoś na skołatane nerwy.

420
Weber pisze:Zdarzyło się kiedyś, że przez głowę przemknęła Ci myśl o rzuceniu pisania w cholerę?


na początku regularnie.



ale to były inne czasy

Teraz sytacja się zmienila diametralnie.

421
Andrzej Pilipiuk pisze:
Weber pisze:Zdarzyło się kiedyś, że przez głowę przemknęła Ci myśl o rzuceniu pisania w cholerę?


na początku regularnie.



ale to były inne czasy

Teraz sytacja się zmienila diametralnie.


Co masz na myśli, mówiąc, że sytuacja zmieniła się diametralnie?

Chciałeś rzucić pisanie, ze względu na ciężkie czasy, czy nie za bardzo miałeś wene do pisania?

Rozwin myśl, jak to było u ciebie na początku z tym pisaniem i ewentualnym zmuszaniem się do pisania?
Jak ja nie lubię początków. Czemu zawsze są takie trudne?

Wróć do „Strefa Pisarzy”