Książkę wydałam chodząc na studia. Hmm... 22 lata miałam. Tytuł to "żyć do końca", taki romans o szkolnej miłości i zakompleksionej nastoladce.
Wydawca chciał wydać bo bardzo kontrowersyjna była. Zresztą sprawiłam niezły zament w świecie nauczycielskim, że pozwoliłam sobie przedstawić nauczyciela w tak złym świetle.
Tak mam teraz 32, stara kobieta ze mnie
Niestety w pewnym momencie przestałam pisać. Miałam 9 lat przerwy w pisaniu.
Co do Kinga, to ma kilka fajnych książek, ale wolę oglądać filmy na podstawie jego książek niż czytać książki. Po prostu jest przewidywalny. Wiem ja też, ale to chcę zmienić właśnie.