Dzieeeeńńń dooobryyyy.



Trafiłem na to forum przypadkiem, "po linkach". Muszę przyznać, że podoba mi się tutaj. Konkrety są w cenie i dlatego planuję zabawić tu nieco dłużej.

W kwestii przedstawienia się. Nazwisko takie jak w nicku. Mam dwadzieścia cztery lata. Uwielbiam pisać; z lepszym lub gorszym skutkiem od kilku lat próbuję swoich sił w kreowaniu nowych światów.

Przygodę z amatorską fantastyką w internecie zaczynałem od pewnego popularnego serwisu, ale, apetyt rośnie w miarę jedzenia, a ja *bardzo* lubię konstruktywną krytykę, której widzę tutaj nie brakuje.

Oprócz literatury, preferuję "czarną muzykę", solidnego rocka i nieco sportu. Do tego surowe grzyby i piwo. ;-)

Zatem: Witajcie!

Surowe grzyby?! Lepiej surową krew.

Witam serdecznie

Witam.



Wszystko co surowe jest złe.

Powoduje u mnie zgagę.

Wolę mocno przypieczone, wręcz spalone.

Wszystko.

He he. Ja grzybki surowe lubię, ale najbardziej pieczareczki. Może dlatego, że mają ścisły związek z moim imieniem? Natomiast krew występuje u mnie jedynie w postaci ketchupu, ale za to zawsze i do wszystkiego. xD

Witam

E, no witam, witam Cię ja również.

Pieczarki mówisz a już się wystraszyłem,że haluny i tworzysz nowe światy nie za pomocą wyobraźni,lecz wizji grzybkowych

No to cześć

Piwko i rock ja też lubię, a więc witam serdecznie

rocka i mocniejsze brzmienia( powiedziałabym,że nawet bardzo mroczne;) lubię, surowe warzywka też,więc witam serdecznie:)

Surowe? Pasztecik trza uwędzić.

(Trafiłam na masarza. Czemu nie masażystę? No, proszę... Weźcie mnie... Robię sztuczki!)



Czołem. Nie słuchaj Kozicy. Pooglądamy kolekcję moich toporów?

(Nie idź tam! Nie podążajcie tą drogą! On zawsze wraca sam!)

Nie słuchaj jej. Jest stuknięta.

(Pff...)

I prycha.

ha! Kolekcja toporów! To jest to co tygryski lubią najbardziej.

halunków unikam

Coś mi się zdaje, że panuje tutaj 'mocny' klimat.

Witaj, co jak co, ale o krytykę tutaj nie trudno. Rozgość się

Dodane po 1 minutach:

Tak, ,,klimat jest mocny" więc liczymy, że masz mocną głowę.

Zobacz, co ze mną zrobili <zbiera swoje zwłoki sprzed komputera, wytrzeszczając w agonii cyklopie oko>. Uciekaj, póki możesz, dla mnie już nie ma ratunku...

Witam,





hmmm... "czarna muzyka"? Rock? A może Marilym Manson (uwielbiam go za "wszystko")?



Pozdrawiam serdecznie.

Cześć strawianko! Twój avatar mnie rozwalił