Kim jestem? Jeszcze nikim i prawdopodobnie kimś większym się nie stanę. Zawszę chciałem coś napisać, ale nigdy jakoś nic nie wyszło. Aż w końcu pierwsze opowiadanie, a właściwie jego część. Co nakłoniło mnie by związać się z tym forum? Chęć obserwacji innych, zwłaszcza ich błedów. Chyba na tym człowiek się uczy najlepiej ;]. A teraz tak bardziej przyziemnie. Mam 17 lat, mieszkam w warszawie i uczę się (czasami) w liceum. No to chyba tyle ;]

Witam serdecznie

Witam



Czasem warto uczyć się na błędach, zwłaszcza tych cudzych. Ale zawsze zacznij od siebie



PS: podpowiem

Warszawa - nie warszawa.

Heeej!



sorry, ale na nic bardziej kreatywnego mnie w tej chwili nie stac. I nie mogę wcisnąc tej durnej kreseczki nad "c".

Nikim? No nie wiem...



Witaj.

Nikki, bo to jest ć-klątwa. Też tak miałam przez dwa miesiące. Ciężka sprawa

Witaj, nowy

Widzę, że posłuchałeś żuli i "w te pędy" się przedstawiłeś. Dobrze

Mam nadzieję, że zostaniesz z nami na dłużej.



Pozdrawiam serdecznie

Czyli wyłączyć komputer i poczekac dwa miesiace?? O.o Mozilla poprawia moje błędy...

Dodane po 2 minutach:

Ale to nie ma związku z tematem.



Humor mi się poprawił.



Witam ciepło i... dobra, nie wiem... pozdrawiam.

O!

Witam.



Idę zamordować kilka zdań, sporo słów i nieznaczną ilość wersów.



Pozdro.

więcej optymizmu



Każdy z nas, na własny sposób jest lub będzie kimś "wielkim".

Pisanie przychodzi i odchodzi. To nie stały zawód, ale to tylko moje skromne zdanie.



Witam.

Chęć obserwacji innych, zwłaszcza ich błedów. Chyba na tym człowiek się uczy najlepiej ;]

No ja bym radził uczyć się też na sukcesach.To, że wie się jakich błędów nie popełniać, nie daje wiedzy co robić aby być lepszym. Wiem z doświadczenia. Jak się uprzesz to znajdziesz potknięcia u najlepszych.Znajdź powód ich sukcesów to jest droga ku zwycięstwu.

tak myślę



Cześć

Hejo