Latest post of the previous page:
czyli dobrze odrobiona lekcja80
Ależ marudź sobie!
Mnie naprawdę nie wzrusza teoria Epejosa nt. możliwości skonstruowania świata "bezwpływowego". Jeśli będzie on w stanie pokonać te kilka barier jakie mu zostały do przeskoczenia, aby taka próba ukazała się drukiem, z przyjemnościa udowodnię mu ile "niesamodzielnych" myśli i koncepcji zawarł w swoim dziele 
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
81
A jest coś jeszcze dziejacego się w rzeczywistości tego opowiadania?? Bo ja chętnie przeczytam.
Pozdrawiam
Dodane po 25 minutach:
sory za zaśmiecanie.mogłem wcześniej przeczytać dokładnie całą dyskusję. Już wiem,że to część całości. Niestety muszę się zgodzić, że zdeczka przesadziłeś z zakończeniem. Marszałek mi bardzo pasował, ale ten motyw z pierścionkiem i tą zemstą tak mnie trochę swędział. Z drugiej jednak strony w pewien sposób wyjaśnia zdarzenia, któe nastąpiły, i jak mówisz mają nastąpić. Poza tym, uważam pewnie błędnie,że krytyka nie poparta podaniem lepszego rozwiązania, jest niefajna.
A,propos XXlecia bardzo lubię muzykę, modę i ogólnie stylistykę tamtego okresu, więc ja napewno zakupię coś dziejące się w tym świecie, który opisałeś,
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Dodane po 25 minutach:
sory za zaśmiecanie.mogłem wcześniej przeczytać dokładnie całą dyskusję. Już wiem,że to część całości. Niestety muszę się zgodzić, że zdeczka przesadziłeś z zakończeniem. Marszałek mi bardzo pasował, ale ten motyw z pierścionkiem i tą zemstą tak mnie trochę swędział. Z drugiej jednak strony w pewien sposób wyjaśnia zdarzenia, któe nastąpiły, i jak mówisz mają nastąpić. Poza tym, uważam pewnie błędnie,że krytyka nie poparta podaniem lepszego rozwiązania, jest niefajna.
A,propos XXlecia bardzo lubię muzykę, modę i ogólnie stylistykę tamtego okresu, więc ja napewno zakupię coś dziejące się w tym świecie, który opisałeś,
Pozdrawiam
82
Jak napisałem wcześniej, będzie z tego cały zbiór opowiadańObłuda.T pisze:A jest coś jeszcze dziejacego się w rzeczywistości tego opowiadania?? Bo ja chętnie przeczytam.
Być może, że przesadziłem, to dość skomplikowana sprawa. Z jednej strony żyjący wówczas ludzie mieli inne niż dziś zapatrywania, poglądy, zasady moralne ( obowiązywał min. kodeks honorowy i każdy kto go nie przestrzegał narażał się na ostracyzm społeczny, tzn. mam na myśli "towarzystwo", a nie jakieś lumpy), mężczyźni byli bardziej...męscy, dużo bardziej, gloryfikowano szpiegostwo i walkę dla swojego narodu ( wystarczy przeczytać "Stalky & Co" i "Kima" Kiplinga)... Z drugiej, być może, że nadmiernie akcentuje pierwiastek historyczny, pisząc przecież dla współczesnych czytelników? Może jest to błąd warsztatowy ( za dużo grzybów w barszcz)? Pewnie za jakiś rok, będę mógł sobie na te pytania odpowiedziećObłuda.T pisze:
Niestety muszę się zgodzić, że zdeczka przesadziłeś z zakończeniem. Marszałek mi bardzo pasował, ale ten motyw z pierścionkiem i tą zemstą tak mnie trochę swędział. Z drugiej jednak strony w pewien sposób wyjaśnia zdarzenia, któe nastąpiły, i jak mówisz mają nastąpić.
Oczywiście lepsza krytyka konstruktywna niż niekonstruktywna, ale ja biorę pod uwagę i taką i taką ( niekoniecznie się z nią zgadzając, ale zastanawiam się nad tym). Chyba, że owa krytyka jest poniżej pewnego poziomu kultury, albo jej ton sugeruje, że ktoś jest bardzo wkurzony faktem, że jego/ jej dzieła nie zyskały uznania w oczach redaktorów danego wydawnictwa/ pisma i chce zrzucić żółć z wątroby - wtedy sobie odpuszczam, bo to strasznie nudne.Obłuda.T pisze:
Poza tym, uważam pewnie błędnie,że krytyka nie poparta podaniem lepszego rozwiązania, jest niefajna.
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
83
Ja się podpiszę pod wszystkimi pozytywnymi komentarzami na temat Wilczego Legionu. Z braku czasu dopiero wczoraj wieczorem zabrałem się za czytanie, ale, że tak powiem... porwałeś mnie, nawet muzyki zapomniałem włączyć XD
I teraz takie pytanie: kiedy wysłałeś tekst do NF przyjęli go już i takie tam to czy miałeś wpływ na autora ilustracji? Czy na przykład podesłali ci do wglądu gotowe już grafiki? Miałeś jakiś wpływ na ich wygląd?
Bo na przykład te w Diabolique mi się nie podobają a już w Zachodniej Krwi czy Wilczym są świetne
I teraz takie pytanie: kiedy wysłałeś tekst do NF przyjęli go już i takie tam to czy miałeś wpływ na autora ilustracji? Czy na przykład podesłali ci do wglądu gotowe już grafiki? Miałeś jakiś wpływ na ich wygląd?
Bo na przykład te w Diabolique mi się nie podobają a już w Zachodniej Krwi czy Wilczym są świetne
"Tworzenie od niweczenia.
Kres od początku,
Któż odróżni z całą pewnością?"
Kres od początku,
Któż odróżni z całą pewnością?"
84
Kristopher pisze:Ja się podpiszę pod wszystkimi pozytywnymi komentarzami na temat Wilczego Legionu. Z braku czasu dopiero wczoraj wieczorem zabrałem się za czytanie, ale, że tak powiem... porwałeś mnie, nawet muzyki zapomniałem włączyć XD
Miło mi
Nie miałem żadnego wpływu. Rysunki Kułakowskiego mi się podobają, a ( o ile czegoś nie mylę, bo Parowski pisał mi to huk czasu temu) jemu ponoć podobały się moje teksty, więc może bardziej się starałKristopher pisze:
I teraz takie pytanie: kiedy wysłałeś tekst do NF przyjęli go już i takie tam to czy miałeś wpływ na autora ilustracji? Czy na przykład podesłali ci do wglądu gotowe już grafiki? Miałeś jakiś wpływ na ich wygląd?
Mnie też niektóre ilustracje do moich tekstów się nie podobają, ba! - nawet pewne rzeczy w owych tekstach, po pewnym czasie przestają mi się podobać i teraz napisałbym je inaczejKristopher pisze:
Bo na przykład te w Diabolique mi się nie podobają a już w Zachodniej Krwi czy Wilczym są świetne![]()
Wiesz, ilustracje nie są najważniejsze, to tylko wisienka na torcie, co widać choćby po książkach Grzędowicza które są świetne, zaś rysunki do nich...
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
85
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
86
Brawo. Ach, ci profesjonaliści. Ciekawą rzeczą jest dla mnie okładka
Interesuję się grafiką (na razie jako amator) i myślę, że Fabryka Słów realizuje wspaniałe projekty okładek. Trzymają światowy poziom. Przecież w końcu Polacy są znani z umiejętności plastycznych 
Chorągiew Michała Archanioła
Chorągiew Michała Archanioła
87
Spokojnie, okładka jest w produkcji, ale to jeszcze chwilę potrwa. Lepiej ogłosić wydanie nowej książki bez okładki na parę tygodni przed premierą, niż z okładką na tydzien wcześniej
Skończą okładkę, to dodadzą 
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
88
hej nav, gratulacje 
powiedz, jakie to uczucie trzymac w łapie SWOJą KSIążKę?
powiedz, jakie to uczucie trzymac w łapie SWOJą KSIążKę?
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
89
Generalnie fajne, ale akurat tej jeszcze nie trzymam
"Chorągiew Michała Archanioła" miała wyjść w listopadzie, ale wygląda na to, że ukaże się dopiero w styczniu. Obecnie doczytuję zbiorek "Nowe idzie", gdzie znalazło się i moje opowiadanie "Smak apokalipsy". Wyprodukowali nawet plakaty, zakładki i smycze do telefonów z logo "Nowego..." 
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson