Latest post of the previous page:

no to może 'seryjny samobójca'.

Ja chyba znow musze szukac inspiracji w bitwie, wiec sie zglaszam ponownie, a wy ludziska wymyslcie jakies tematy pobudzajace wyobraznie

Seryjny samobójca. Pasuje.

Czyli termin do następnej środy; Web, albo ty Test - zrobicie nam battleground?





weidzminie89 - sprawdź listę tematów. Coś dla Ciebie.

OK przejrzalem liste tematow (tak nawiasem mowiac to bardzo dobry pomysl, szkoda ze tak krotka lista) i szukam kogos chetnego do bitwy wylacznie w ktoryms z tych tematow:



Dieu est mort (Bóg jest martwy)

Wrzeciono ze snów hipochondryka

Płatki zbożowe, Ak-47 i Talibowie

Wielcy źli orkowie - napaść 2 i 3/4

Diabelska promocja?

Przez Pole Bitwy

dieu est mort to w oryginale Got ist tot. po niemiecku

Skoro nikt sie nie zglasza to ja moze wyzwe do walki kogos. A niech bedzie to pan Preissnberg. Przyjmie lub nie, nie wiem tylko czy admin go powiadamia, ja czy wszyscy czekaja az sam sie ktos wyzwany natknie na post wyzywajacy



Arri edit: chyba sobie czekamy, aż się natknie na wyzwanie. Wyślij mu wiadomość na PW na wszelki wypadek Nawet jeśli admin go powiadomi nie zaszkodzi mu skrzynkę trochę zaśmiecić

OK wiedzmin89. Zgoda. Podoba mi się ostatni temat "Przez Pole Bitwy". Praca tylko na jeden temat?



Termin? Ilość znaków/stron? Temat? Komu mam wysłać?

Dodane po 9 minutach:

daj znać przez GG.

Termin - tydzień od momentu otworzenia bitwy chyba, że zadecydujecie inaczej.

Ilość znaków, stron - nieograniczona.

Temat - taki jaki ustalicie. Piszecie tylko na jeden.

Komu wysłać? - Do mnie na PW.



Jak ustalicie coś napiszcie tutaj.

mogloby byc "przez pol bitwy" ale moze skusisz sie na "diabelska promocja"? najlepiej dwa tygodnie na napisanie

Ustaliliśmy temat: "Bóg jest martwy".

Tak, więc czas można liczyć od jutra, czyli od 14.10., od wtorku tego tygodnia do wtorku za dwa tygodnie. To oznacza, że ostateczny termin wysłania prac do moda sygnowanego nazwą Weber to 28.10. (zaznaczyć w kalendarzu!)



Od jutra zaczynam pracę nad tekstem.

Trochę czasu już minęło od mojej ostatniej bitwy. Nadeszła więc pora na kolejną. Wyzwanie bezimienne. Czekam.

Wracam z przymusowego wygnania i podejmuje słuszną walkę o rehabilitację. Jeśli kogoś nie razi ten brzydki obrazek pod moim nickiem to zgłaszam się do bitwy.

Podejmuję. A już się bałem, że umrę nim nadarzy się okazja do kolejnej bitwy.



Z tych wyżej wymienionych hm... Płatki zbożowe, Ak-47 i Talibowie?



A może wolisz, żeby coś nam nowego zaproponowali? Jestem otwarty na wszelkie propozycje. (Nie brać tego ostatniego BARDZO dosłownie )

Właściwie to czemu nie pozwolić przemówić losowi?



Rzuciłem kośćmi, a one przemówiły Jego głosem:



"Dym nad stepami."

Co prawda patrząc teraz na podszepty losu... Hm... Nie wytwarza mi się w głowie gotowa historia.

Coż... Niechaj i tak będzie. Termin jak rozumiem dwa tygodnie.

"Dym nad stepami."

Dobra, Preiss dostaje rangę stosowaną do zachowania.

A reszta osób, które tak ochoczo podchodziły do bitwy, co z wami?

Nie wiem czy dać rangę dezertera, bo jeden z was już ją ma. Prześpię się z tą myślą i zdecyduję jutro.