Słów o mnie będzie niewiele, bo nie jestem zbyt kolorową postacią. Parę miesięcy temu obchodziłem swoje dwudziestopięciolecie istnienia na tym dziwnym padole Ziemią nazywanym. Piszę od kilku lat, zazwyczaj są to teksty, które w moim mniemaniu mają byc komedią, ale słyszałem, że bywają tragedią i to nie w sensie gatunkowym, a raczej pejoratywnym. Pochodzę z niewilkiej mieściny, gdzie jestem całkiem anonimową postacią, niczym się nie wyróżniam, niczego nie wygrałem, nikomu nie zawiniłem, nikogo i (niestety) niczego nie wydałem. To by było na tyle! W razie pytań, których chciałbym się spodziewać, ale kto chciałby pisać do takiego nudziarza jak ja!), proszę zadawać do woli - na wszystkie odpowiem.



P.S. A żeby przekonać Was, że nie jestem takim posępny na jakiego wyszedłem w tym tekście (poprostu zły dzień!), zapraszam na mojego bloga!

Witaj.



Miałem napisać tutaj wiele pytań. W sumie to je napisałem, ale zaraz po tym usunąłem.

Nie, dzisiaj zdecydowanie nie mam humoru na pytanie o cokolwiek.



Rozgość się.

Niedługo dostaniesz instrukcje od reszty wesołej gromadki.

Oni zadadzą kilka pytań. Na przykład o wymiary trumny i rodzaj materiału, którym ma być wyścielona.

No tak, tak widzę tutaj takie stonowane kolorki. Trzeba to podreperować



Witam serdecznie.

Wielkość trumny nie ma większego znaczenia, byle bym się do niej zmieścił bez konieczności siadania na wieku, by je domknąć ... A wyścielona może być czymkolwiek, mnie i tak już nie będzie to w niczym przeszkadzało ...

Witam serdecznie

1) Ten tekst na blogu to jakieś twoje dzieło?

2) Web, czy to forum śmierci czy co? <strach>

Nie, broń Boże. Czy widziałeś tutaj kogoś przypominającego śmierć?

Wszyscy gadają o trumnach i twój avatar jest taki jakiś... A tak ogólnie to było pół żartem pół serio.

ralph23 pisze:Wielkość trumny nie ma większego znaczenia, byle bym się do niej zmieścił bez konieczności siadania na wieku, by je domknąć ... A wyścielona może być czymkolwiek, mnie i tak już nie będzie to w niczym przeszkadzało ...

Czyli mozna wyścielić trumnę Gorinem?

Co wy... za bardzo kościsty jestem.

Huginn, wydajesz się być idealnym posłankiem do trumny.

Jeszcze tylko nacięcie tu i jedno tu. No, teraz trza tylko pierzem wypchać!



Pozdrawiam!

W odpowiedzi na wasze pytanie:

Ten tekst na blogu to jakieś twoje dzieło?

Tak, to moje "dzieło", choć moim zdaniem są to raczej grafomańskie wygłupy ...

Gorin pisze:Co wy... za bardzo kościsty jestem.

Huginn, wydajesz się być idealnym posłankiem do trumny.

Jeszcze tylko nacięcie tu i jedno tu. No, teraz trza tylko pierzem wypchać!



Pozdrawiam!

Podkarmimy - będziesz bardziej cielski.

Podpijemy - będziesz bardziej miękki.



Się nie boj - jak mawiają Kresowiacy. Zwłaszcza gdy machają Ci kosą nad głową.

Zablokowano mi temat w dziale tekstów do zweryfikowania ... Co ja poradzę na to, że mam tak niespożytą energię twórczą i chciałem sie tym z kimś podzielić. No ale cóż, na warunki regulaminu się zgodziłem więc nie ma co narzekać ...

Nie, no narzekać zawsze możesz.

TYlko nie wtedy gdy Weber jest w pobliżu.

Spokojnie przeczekam tę parę dni ...