Witajcie! ...i już?

1
Nie ma lekko z takim witaniem się "w pustkę" - jeszcze prawie nikogo, poza kilkoma znajomymi nickami, nie miałem przyjemności zapoznać... a tu już się witać!



Dobra! :D



Mam na imię Tomasz, z wykształcenia jestem specem od rachunkowości a moim największym konikiem jest czytanie książek. Jestem czytaczem pospolitym, molem książkowym, książkomaniakiem... nazwijcie to jak chcecie.



Zapytacie: a jakież to są Twoje ulubione gatunki, Waszmość Panie Tomaszu?



Nie zapytacie? I tak odpowiem. To przede wszystkim fantasy, ale również książki fantastyczne i przygodowe nużające się w historycznym sosie - takie, gdzie kanwą dla opowieści są czasy przeszłe, które mogę poznać smakując fabułę. Ale generalnie nie odmawiam sobie żadnej książki, jeśli uznam ją za dobrą - wyjątek stanowią horrory, które praktycznie z góry skazuję na czytelniczy niebyt. Może tracę... kto wie?



Poza realem mamy jeszcze wirtuał... bywam na wielu forach dyskusyjnych, zwłaszcza tych dla moli książkowych, niektórzy mogą mnie znać z kilku z nich. Jednym zawiaduję (jestem jednym z trójki adminów, ale takim "executive" obok technicznego i adminki honorowej, która już złożyła buławę) - to Forum KGB, które nie ma nic wspólnego z tą jakże "charytatywną" instytucją a wyłącznie jego nazwa wywodzi się z dawnej domeny ebooki.kgb.pl - jeśli ktoś znał (a z całą pewnością tak jest :P ), to od razu stwierdzam, że obecnie z ebookami mamy tyle wspólnego, że są w naszej domenie: ebooki.linuxpl.com - i tyle. O, moim listkiem figowym będzie Navajero, niech potwierdzi, że wolimy dyskutować o książkach niż łamać prawo. :P



Co jeszcze? To z całą pewnością wyjdzie w praniu! Znaczy - być może mnie nie wylejecie z kąpielą zanim jeszcze zamoczę stopy.



I tym optymistycznym akcentem się powitam. Do widzenia.
Myślę nad podpisem. ;)

2
Witaj cny Tomaszu!



powiedz nam jeszcze, czy skrobiesz coś od czasu do czasu, a jak tak to dziel sie dziel sie dziel :)



Fabularno-Historyczne? Toż to S. Saylor w całej okazałości!
Cave me domine ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo.



Szaleństwo to obecnie jedyny rodzaj indywidualizmu. Reakcja obronna organizmu na absurdalny ład i banalność świata.

3
Witam serdecznie
"Rada dla pisarzy: w pewnej chwili trzeba przestać pisać. Nawet przed zaczęciem".

"Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu".

- Nieśmiertelny S.J. Lec

4
Witamy, witamy...



Rozgość się. Uważaj na faceta z kosą i niech nie zmyli Cię niewinna mina Czerwonego Kapturka. Pod wieczór osłaniaj szyję, wampirzycę mamy w swych szeregach.

Kręci się jeszcze taki jegomość w kapeluszu... A, sam się przekonasz, tylko nie próbuj oszukiwać przy partyjce pokera.



Witam.

Nie lubisz horrorów? Wiesz, horror horrorowi nie równy. Powieść grozy to mój konik, może zdołam Cię przekonać.



Witaj!
"Niechaj się pozór przeistoczy w powód.
Jedyny imperator: władca porcji lodów."

.....................................Wallace Stevens

5
Dzięki za powitanie.


powiedz nam jeszcze, czy skrobiesz coś od czasu do czasu, a jak tak to dziel sie dziel sie dziel
Tylko sporadycznie. Jeśli odwiedzi mnie któregoś dnia Wena (czasami bywa, ale częściej widzimy się tylko z daleka), to dam znać.


Uważaj na faceta z kosą i niech nie zmyli Cię niewinna mina Czerwonego Kapturka. Pod wieczór osłaniaj szyję, wampirzycę mamy w swych szeregach.

Kręci się jeszcze taki jegomość w kapeluszu... A, sam się przekonasz, tylko nie próbuj oszukiwać przy partyjce pokera.
Cóż, na różne stwory mogę uważać, robię to od dawna (kiedyś nawet uważałem na jednego faceta z motyką, wspominał o eskapadzie na naszą gwiazdę). Co do Czerwonego Kapturka, to ostatnio spotkałem jednego, ale mnie tylko zeźlił, bo podał mi adres www.babcia.org a tam jej nie było. Ale żeby nie oszukiwać przy pokerze... to się tak da? Nie próbowałem. :P



Nie lubisz horrorów? Wiesz, horror horrorowi nie równy. Powieść grozy to mój konik, może zdołam Cię przekonać.
Jeśli napiszę, że trafiła kosa na kamień, to zarobię kose spojrzenie od Kosiarza? Cóż, próbuj a obaczym. :)



Toż to S. Saylor w całej okazałości!
Mhm... przyznam - nie próbowałem. Obiecuję się nauczyć na następną lekcję! :D
Myślę nad podpisem. ;)

6
<wchodzi do sali, w tle słychać jęki poległych>

Cicho tam!

<jęki milkną>

Witaj.
Po to upadamy żeby powstać.

Piszesz? Lepiej poszukaj sobie czegoś na skołatane nerwy.

7

Cóż, na różne stwory mogę uważać, robię to od dawna (kiedyś nawet uważałem na jednego faceta z motyką, wspominał o eskapadzie na naszą gwiazdę). Co do Czerwonego Kapturka, to ostatnio spotkałem jednego, ale mnie tylko zeźlił, bo podał mi adres www.babcia.org a tam jej nie było. Ale żeby nie oszukiwać przy pokerze... to się tak da? Nie próbowałem


Baaaaaaaaaaczność!

Facet w kapeluszu czeka w wykopie obok drzewa wisielców.

Gorin dać rekrutowi kromkę pasty do zębów i posłać do deratyzacji!

Kompania śpiewa!
Huginn ok Muninn flięga hverian dag



i??rmungrund yfir;

óomk ek of Huginn, at hann aptr ne komit,

þó si??mk meirr um Muninn.



-------------------------------------------------------



Witajcie w Kraju Umarłych!

Tutaj śmiech zniewoli Wasze lęki!

A marzenia i sny...

Spełni Wielki Papier!!!

8
Co do Czerwonego Kapturka, to ostatnio spotkałem jednego, ale mnie tylko zeźlił, bo podał mi adres www.babcia.org a tam jej nie było.


Podłe oszczerstwa! Nic o żadnej babci nie wiem! Na oczy babci nie widziałam. I Wilk z tym nic wspólnego nie miał, zwłaszcza że babcia żylasta była a ten Leśniczy, cośmy go zakopali pod brzózkami...



Eeee, to znaczy tego ten, ehm, ehm...



Witaj!



<trzepocze rzęsami niewinnie, uśmiechając się słodko i szczerze a potem znika, żeby pozacierać ślady>
w podskokach poprzez las, do Babci spieszy Kapturek

uśmiecha się cały czas, do Słonka i do chmurek

Czerwony Kapturek, wesoły Kapturek pozdrawia cały świat

9
Zuza chciała powiedzieć, że pora już odmaszerować :)
Huginn ok Muninn flięga hverian dag



i??rmungrund yfir;

óomk ek of Huginn, at hann aptr ne komit,

þó si??mk meirr um Muninn.



-------------------------------------------------------



Witajcie w Kraju Umarłych!

Tutaj śmiech zniewoli Wasze lęki!

A marzenia i sny...

Spełni Wielki Papier!!!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”