Cześć.

1
Witam, mam nadzieję, że macie lepszego sylwestra niż ja.



Na imię mam Agata, jednak przyjęło się, że mówią na mnie Kurczak (często w sieci można znaleźć mnie pod pseudonimem QrChuck). Nie tak dawno skończyłam 17 lat i strasznie się boję, że walnęłam już jakiś błąd.

Znalazłam się tu ponieważ poszukiwałam konkursów literackich. Tak wyszło, że przeczytałam kilka ciekawych wskazówek i postanowiłam się zarejestrować. Raczej na tym nie stracę, a mogę zyskać (zakład Kurczaka :)).



Zaczęłam czytać najszybciej jak mogłam. Pamiętam, że strasznie intrygowały mnie różne znaki (później wiedziałam, że to litery), które były wszędzie. Jestem z tych ludzi co lubią wiedzieć, więc idąc do przedszkola już wiedziałam, że a to a, a nie b i pani przedszkolanka nie mogła mi wkręcać, że nie ma mojej ulubionej książeczki. Nie ma czym się chwalić, bo teraz każdy przedszkolak potrafi czytać na tyle, by mieć konto na nk, więc się nie wyróżniam.



W wolnym czasie lubię poczytać coś lekkiego. Historie "z życie wzięte". Takie skrzywienie.

Głównie czytam książki napisane przez kobiety, chociaż i niekiedy zachwycają mnie twórczości mężczyzn.



Interesuję się zjawiskami paranormalnymi, dlatego chętnie czytam sf o wiedźminach, czarach, duchach etc. To są te nie-wolne chwile/noce.

Mam skrzywioną psychikę, bo mając lat 12 przeczytałam "Sagę o Ludziach Lodu" i właśnie przez nią wzięła się moja miłość do tego innego świata.

Jednak patrząc teraz na dzieje Lindów, początkowe tomy są dobre, później już Sandemo pisała, bo "musiała".

Brat często wypomina mi, że żyję książkami. Niestety, tak wybrałam.



Od małego marzy mi się napisanie książki. Takiej lekkiej. Czytanej w wannie lub chwilę przed snem. Może kiedyś uda mi się stworzyć coś porywającego, powalającego na kolana.

Jednak teraz wolę "ćwiczyć" na książkach jakie pisze np. Izabela Sowa czy Barbara Kosmowska.

Proste historie, widoczny morał, od baby dla baby.



Szukam swojego stylu, nie chcę powielić kogoś, ale też nie chcę wstrząsnąć jak Masłowska.

Ok, miałam nie pisać, ale p. Masłowska powinna skończyć na "Wojnie (...)". Pomysł ciekawy, przekaz jest. Kolejne książki mi się nie podobają, ale kto by się liczył ze zdaniem podlotka.



O Kurczę! Rozpisałam się i na 100% mam mnóstwo błędów, aż wstyd.

Bądźcie wyrozumiali. Dopiero się uczę.

Pozdrawiam.

PS. Pytania?

2
Pozwól oprowadzić się po zamku. W lochach na dole panuje urocza atmosfera - upiorny szelest sukien, skrzypienie starych trumien (niektórzy cierpią na bezsenność), zawodzenia, jęki, zapach świeżo rozkopanej mogiły... - jestem pewien, że razem stworzymy niezapomniane zjawisko para-normalne :)



Witaj!
Ostatnio zmieniony czw 01 sty 2009, 11:44 przez Jacek Skowroński, łącznie zmieniany 1 raz.

3
zjawiska paranormane nabierają tutaj drugiego ukrytego znaczenia.

A i nie musisz ich szukać.. Właśnie po Ciebie idą ;)



Witam!
Cave me domine ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo.



Szaleństwo to obecnie jedyny rodzaj indywidualizmu. Reakcja obronna organizmu na absurdalny ład i banalność świata.

4
Witaj serdecznie.



<spogląda na Jacka>

Musiałeś ją od razu uświadamiać? Chciałem zobaczyć blask zaskoczenia w jej oczach.
Po to upadamy żeby powstać.

Piszesz? Lepiej poszukaj sobie czegoś na skołatane nerwy.

5
Witam serdecznie
"Rada dla pisarzy: w pewnej chwili trzeba przestać pisać. Nawet przed zaczęciem".

"Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu".

- Nieśmiertelny S.J. Lec

6
Bartos Woodmoon pisze:zjawiska paranormane nabierają tutaj drugiego ukrytego znaczenia.

A i nie musisz ich szukać.. Właśnie po Ciebie idą ;)



Witam!


Zjawiska?

Gdzie????!!!!



Matko, to już.

Koooooooooooooooompania baaaaaaaaaaczność! WIZYTACJA!
Huginn ok Muninn flięga hverian dag



i??rmungrund yfir;

óomk ek of Huginn, at hann aptr ne komit,

þó si??mk meirr um Muninn.



-------------------------------------------------------



Witajcie w Kraju Umarłych!

Tutaj śmiech zniewoli Wasze lęki!

A marzenia i sny...

Spełni Wielki Papier!!!

7
Dziękuję za miłe przywitanie ;). Już się biorę za zwiedzanie.

(nie miało się zrymować)
"żyj szybko, kochaj mocno, umieraj młodo"

8
O! Kurczak.

A kotek.



Mutacja?

To dobrze trafiłaś.
w podskokach poprzez las, do Babci spieszy Kapturek

uśmiecha się cały czas, do Słonka i do chmurek

Czerwony Kapturek, wesoły Kapturek pozdrawia cały świat

9
Witamy, witamy :)

Avek, bardzo się podobuje, ja lubiem takie klimaty, a czarne koty to już wogóle :wink: .
These dreams in which I'm dying are the best I ever have.

I'd like to learn how to play irish melody on flute.

"Dreaming dreams no mortal ever dare to dream"
E.A. Poe "The Crow"

11
Znana jako Kurczak, choć według biegłych avataropis wskazuja raczej na kota. Z zapatrywaniami religijnymi. Pisze na forum.



Wiedziałęm że te zielska co rosną za poligonem to fajowa sprawa jest :D



Witaj mi Kaczo-kurzo-indyczyczo ;)
Cave me domine ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo.



Szaleństwo to obecnie jedyny rodzaj indywidualizmu. Reakcja obronna organizmu na absurdalny ład i banalność świata.

12
Z drobiu na zdjęciach mam tylko koguty :).



Koty kocham, a ten z mojego avatara (avataru?) przypomina mojego (świętej pamięci już) Dziadka.

W tle widać łódzki cmentarz.
"żyj szybko, kochaj mocno, umieraj młodo"

13
Witam i ja Ciebie.

Baaaczność.

Odmaszerować w czeluści naszego piekiełka.
Huginn ok Muninn flięga hverian dag



i??rmungrund yfir;

óomk ek of Huginn, at hann aptr ne komit,

þó si??mk meirr um Muninn.



-------------------------------------------------------



Witajcie w Kraju Umarłych!

Tutaj śmiech zniewoli Wasze lęki!

A marzenia i sny...

Spełni Wielki Papier!!!

14
Brat często wypomina mi, że żyję książkami. Niestety, tak wybrałam.


Witaj w gronie. Miałam gdzieś zarąbisty cytacik o takich, co to książki kochają... Przypomnij mi, to poszukam.



To jak, przejdziemy się? Chodź na bagna, chodź...
"Niechaj się pozór przeistoczy w powód.
Jedyny imperator: władca porcji lodów."

.....................................Wallace Stevens

15
łasic Ty jesteś błędnym ognikiem z bagien? :D

Dostałem od huginn'a niewielkie poletko na skraju poligonu, więc od teraz jesteśmy sąsiadami :)

Moge troche cukru?
Cave me domine ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo.



Szaleństwo to obecnie jedyny rodzaj indywidualizmu. Reakcja obronna organizmu na absurdalny ład i banalność świata.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”

cron