Ocieram pot z czoła po przygodach z rejestracją i witam się z zasiedziałymi forumowiczami.



Witajcie!



Należę do minionej epoki i będę tu zawyżać średnią wieku. I niech to wytłumaczy moją fascynację literaturą przełomu wieków XIX i XX. Nie, nie, do aż tak odległej epoki nie należę, ale czasy przedinternetowe pamiętam dobrze.



Czytuję Marię Dąbrowską, Elizę Orzeszkową, Sigrid Undset, Tomasza Manna, Johna Galswothy,ego oraz Mazo de la Roche - choć właściwie powinnam wymienić pojedyncze, ale za to znaczące, dzieła tych autorów. Ale nie chcę przynudzać. Z literatury fantasy - niech mi to wybaczą jej miłośnicy - znam tylko J.R.R. Tolkiena i w dodatku przeczytałam go dopiero po obejrzeniu filmowej trylogii. Ale za to bardzo, a bardzo mi się spodobał. Film także.



Mieszkam w Poznaniu, ale zauroczona jestem Polską wschodnią, od Suwalszczyzny po Roztocze, i w tych stronach najczęściej spędzam wakacje.



Fotografuję krajobrazy.



Pozdrawiam wszystkich serdecznie i macham łapką do poznaniaków.

Pyrlandia górą! A tak przy okazji: czy Ty nie chodziłaś do jednej klasy z Gallem Anonimem? (nota bene, mieszkał-ci on w Wielkiejpolszcze).

Kolejna osoba z Poznania?

Ehh...



Witaj.

Też jestem człowiekiem innej epoki.

Czas odejść.

Zrobić miejsce innym.

Witam serdecznie

Szkoda tylko, że nasza nowicjuszka nie przedstawiła się nam z imienia, ale może tu tego nie wymagają aż tak restrykcyjnie. Witam Cię gorąco

O, kolejna osoba z Wielkopolski. Coraz więcej nas tu

Ja też uwielbiam Tolkiena i Sigrid Undset.

Witaj!

Ja też jestem z epoki przedinternetowej. No, może z wczesnego internetu, w każdym razie pierwszy kontakt z komputerem miałam jeszcze w tzw czarnych ekranach czyli DOS rules

Nie martw się a tam <pokazuje gdzie> nie idź, bo knypki łapią na poligon.

Musimy sobie pomagać, nie?



Zuz

wiedziałem że w towarzystwie jest kret!

Zuz w imieniu rewolucyjnego trybunału poligonowego skazuje Cie na śmierć ze starości. Bez odwołania, apelacji ni reguły desuetudo.



To rzekłem ja Jednooki Jenorogi Latający Purpurowy Pożeracz Ludzi.



Ps - Witaj nam Karolinko

Wiadomo, że nic nie zastąpi uścisku dłoni i spojrzenia w oczy, ale takie miłe przywitanie, to już coś!



Z Gallem Anonimem do jednej klasy nie chodziłam, ale Jan Długosz - o, ten to już powinien mnie pamiętać.



Czas odejść? Zrobić miejsce innym? A niedoczekanie!



Nie przedstawiłam się z imienia? A Kala, to nie jest ładne imię?



Co do komputera to uczyłam się pisać kolejno na edytorach: ChiWriter, polski TAG, a potem - ojej, co za nowość! - AmiPro! No, a teraz Word.



Niech żyją miłośnicy Tolkiena! Niewykluczone, że coś na ten temat napiszę. A właśnie. Czy teraz, gdy już wstępnym uprzejmościom stało się zadość, mogę ewentualnie coś zamieścić?



Karolinko? To do mnie?



Uśmiecham się szeroko do wszystkich.

Gdy mówiłem o odejściu mówiłem o sobie.



Tak, teraz możesz zamieścić tekst na forum.

Kala! Dobrze się zastanów, czy warto ryzykować i umieszczać "coś". Tu bywa jazda bez trzymanki! A przy niej, to poligon jest "miodzio". Tak to chyba mówi współczesne, młode pokolenie. :?:

Poligon wcale nie jest taki "miodzio"

Oczywiście jeśli trafisz na moją zmianę



Mam nadzieję, że cię zachęciłem!



Widzimy się na poligonie, sektor 3, tuż przy stosie nieżywych kmiotków.

Witam serdecznie, jak kmiotek kmiotka.



<wręcza Gorinowi miotłę> Mógłbyś chociaż robić dobre wrażenie. Kmiotek, nie idiota

Gorin pisze:
Widzimy się na poligonie, sektor 3, tuż przy stosie nieżywych kmiotków.

Musisz uściślić! Przy którym stosie?

W sektorze 3 jest tylko jeden stos... ale za to łogroooomny!

Uprzątnąłem tam nieco



Więc tak jak mówiłem...poligon, sektor 3, stos nieżywych kmiotków! Bądź punktualnie o północy!