SONET II
Przez gąszcz myśli nieprzebranych pędzę
Tak przyszło mi płacić za te dawne błędy
Biegnę wciąż przed siebie, nie pytam którędy
Wiatr wyje wciąż wokół: „Prędzej i prędzej!”.
Niczym ścięte kwiaty – dawne obietnice
ścielą gęsto drogę do mojej oazy
Niegdyś piękne – dziś straszne obrazy
Niczym róż kolce kaleczą źrenice.
Jak susza piękny ogród w pustynię zamienia
Tak za cenę spokoju, co w mej duszy zagości
Obróci się me serce w bryłę kamienia…
Taka jest widocznie wola Przeznaczenia
Serce nie może już nigdy zaznać miłości,
By w nim nie wzrosło ziarenko zwątpienia.
2
Sama nie wiem czemu ale mi się podoba. Pierwsza strofa tylko jakoś mniej. Ja ogólnie rymów nieee, nieee bardzo a ten tu wierszu mi się podoba. Jest ok 

"It is perfectly monstrous the way people go about, nowadays, saying things against one behind one's back that are absolutely and entirely true."
"It is only fair to tell you frankly that I am fearfully extravagant."
O. Wilde
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.
"It is only fair to tell you frankly that I am fearfully extravagant."
O. Wilde
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.
3
Pierwsze zwrotka jest kiepska bo co wers to nowe zdanie. Więc jest porwana i niespójna. Potem już lepiej, dobrze się czyta i ładne rymy. Co ważniejsze treść adekwatna do formy i wszystko do siebie pasuje 

Te nie pachnące żadnym nozdrzom -
cudowne, purpurowe kwiaty;
ta woda, której nikt nie pije,
ten wiatr nad pustką mgieł skrzydlaty...
...och! tam jedynie dusza żyje!
cudowne, purpurowe kwiaty;
ta woda, której nikt nie pije,
ten wiatr nad pustką mgieł skrzydlaty...
...och! tam jedynie dusza żyje!
4
Arri... Podoba ci się pewnie głownie dlatego, że wersy są długie a rymy nienatrętne
Dlatego ja sama lubię sonety XD
Mi się również podobało. Nawet bardzo. Przychylam się do wypowiedzi Findalandera.
Kawał dobrej roboty! <- piszę... Chociaż może do pracy nad wierszem to określenie nie pasuje XD

Mi się również podobało. Nawet bardzo. Przychylam się do wypowiedzi Findalandera.
Kawał dobrej roboty! <- piszę... Chociaż może do pracy nad wierszem to określenie nie pasuje XD
"To, co poczwarka nazywa końcem świata, reszta świata nazywa motylem." Lao-Cy, Księga Drogi i Cnoty
"Litterae non erubescunt." Cyceron
"Litterae non erubescunt." Cyceron