***(kiedy kąpię się w rzeczywistości )

1
kiedy kąpię się w rzeczywistości

marzę o sennym ręczniku

co zło wszelkie zetrze

duszę dokładnie osuszy

serce z gorzkich kropel oczyści



suchość pozostawi pustynną

wspomnienia złe w garść piasku obróci

by moc je na wietrze rozsypać....

i zapomnieć



a jutro może zabraknie wody

by wziąć kolejną kąpiel
żyć wedle chęci lub wcale nie żyć .

3
"...i zapomnieć."

Tak. rozumiem to doskonale. Od paru tygodni marzę o zapomnieniu. nawet łapię wenę, zęby napisać o tym wiersz. Mam nadzieję, że nie ściągnę niczego od Ciebie.

4
Wiersz jest ładny i rzeczywiście - klimatyczny. Widać, że ubrany jest w przemyślane słowa. Osobisty wielki plus za metafory i drugą strofę.



Mam jedno "ale" :D Za bardzo patetyczny jest (jak na mój gust) i mam wrażenie, że nie było mu to do końca potrzebne :D



Pozdrawiam :)
"To, co poczwarka nazywa końcem świata, reszta świata nazywa motylem." Lao-Cy, Księga Drogi i Cnoty

"Litterae non erubescunt." Cyceron

5
Ładny wiersz, dobrze dobrane metafory. Oszczędny w słowach, ale dobitny. Przyczepiłabym się jednak tego trzykropka - albo decydujemy się na utrzymanie interpunkcji w całym wierszu, albo odrzucamy ją całkowicie.

Pozdrawiam, Carceris.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”

cron