16

Latest post of the previous page:

A owszem :D Dzięki mojemu synowi np. napisałam pewne opowiadanie na pewien konkurs i... zwyciężyło. Poza nim napisałam jeszcze kilka luźno zainspirowanych przez moje dzieci. Teraz zresztą jestem w trakcie pisania jednego z takich tekstów.

Co najśmieszniejsze, dzieci mogą zainspirować w pośredni sposób nie tylko ciepłe i miłe historie, ale i te mniej sielankowe, a nawet opowieści grozy, co udowadnia ten tekst, który właśnie znajduje się u mnie w produkcji :P :D

17
Ja mam ten sam problem ale mój ma jeszcze bardziej skondensowaną naturę. Potrafię wszystko zawrzeć w 5 stronach :)

Witaj więc :)
"It is perfectly monstrous the way people go about, nowadays, saying things against one behind one's back that are absolutely and entirely true."

"It is only fair to tell you frankly that I am fearfully extravagant."
O. Wilde

(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.

18
Tiaaa. Mnie wychodzi 3 albo 6. Jak mi raz wyszło 60, to samej nie chciało mi się tego czytać. W moim wypadku zresztą nikt by nie przebrnął przez więcej. Klub jest więc już dość liczny. Na tyle, żeby przestać nazywać to problemem, a brać się za "inicjatywy oddolne" :-) i tworzyć klub elitarny krótkoprozatorów.
'ad maiora natus sum'
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM

'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg

20
Lorelay pisze: <Chcę pisać z kilku prostych i banalnych powodów:

1. bo mam ochotę robić to, co lubię i jednocześnie na tym zarobić, bo jestem materialistką>



Uwielbiam szczerych ludzi, czasami aż do bólu :D

21
Witaj Lorelay :)



Jeżeli pisanie daje Ci satysfakcję i przyjemność, czemu więc tego nie robić?
"Błądził po bezdrożach mgły, poprzez czasy zastrzeżone dla zapomnienia, w labiryntach rozczarowania." G. G. Marquez

22
A po co mam farmazony ludziom wciskać, że ze mnie szalona artystka, natchnienie mnie rozpiera i pisanie jest dla mnie wzniosłym ideałem romantycznym? :P

25
Nie jestem pisarzem, mogę li tylko mniemać. Pokazując swoja pracę, natchnienie, coś, czym chcemy się podzielić z innymi - naszą małą sztuką bierzemy też całą odpowiedzialność za to, co rozdajemy. Chcąc niechcąc już stajemy się artystami. Być natchnionym - banał, komunał, z którego każden się śmieje, lub przynajmniej uśmiecha. Ale to ma sens i określony cel w twórczości pisarza, filmowca, aktora.
"Ostatecznie mamy do opowiedzenia tylko jedną historię." - Jonathan Carroll

26
Cóż, jak mówiłam, nie jestem artystą, a ty tylko to potwierdzasz. Nie piszę by zbawiać świat i nie mam takich wzniosłych celów. Co czytelnik zrobi po przeczytaniu mojej pracy, też jakoś mnie za bardzo nie frapuje. Piszę, bo lubię i już. Wyszkolę warsztat na tyle, by jeszcze na tym zarobić - super, bo fajnie jest żyć z tego co się lubi. Piszę dla własnej satysfakcji - nie dla wzniosłych ideałów. Miłości bliźniego na odległość jest we mnie tyle co kot napłakał. Ja mam swoje życie, a mój obecny czy przyszły czytelnik - swoje, ani mi do niego, ani jemu do mnie. Chce czytać - niech czyta, reszta mnie nie interesuje. Tak, jestem egoistką i jestem z tego dumna, bo tylko egoiści dożywają w zdrowiu psychicznym, fizycznym, szczęściu i dostatku późnej starości.

27
bo tylko egoiści dożywają w zdrowiu psychicznym, fizycznym, szczęściu i dostatku późnej starości.


Słusznie, u nas krypty są pełne egoistów.

Bardzo smaczni, jak tylko trochę odleżą i skruszeją



Palce lizać.

Zuz
w podskokach poprzez las, do Babci spieszy Kapturek

uśmiecha się cały czas, do Słonka i do chmurek

Czerwony Kapturek, wesoły Kapturek pozdrawia cały świat

28
A to mnie skusiłaś! Muszę popróbować innych, mi podobnych, egoistycznych smakowitości. Dotąd żywiłam się tylko altruistami. Ale kościści oni jacyś tacy i żylaści.

29
U nas altruistów jak mrówków, ale po prawdzie wyznam: nie są to prawdziwi, z kościami altruiści. Altruista prawdziwy to obiekt tak rzadki jak jednorożec. Zgoła... mitologiczny.



Może to efekt altruistożerców, podobnych Tobie? :D

Ale nie martw się. Weber tnie kosą wszystkich równo. Altruista, egoista, pisarz, kmiotek, weryfikator - wszyscy są równi w jego pustych oczodołach :P

Zuz
w podskokach poprzez las, do Babci spieszy Kapturek

uśmiecha się cały czas, do Słonka i do chmurek

Czerwony Kapturek, wesoły Kapturek pozdrawia cały świat

30
Zuz pisze:Ale nie martw się. Weber tnie kosą wszystkich równo. Altruista, egoista, pisarz, kmiotek, weryfikator - wszyscy są równi w jego pustych oczodołach
... zapomniałaś o poetyfikatorach :D



Ja ze swojej strony również witam i zapraszam nie tylko do działów z prozą a i do tego bardziej upoetycznionego :)
"To, co poczwarka nazywa końcem świata, reszta świata nazywa motylem." Lao-Cy, Księga Drogi i Cnoty

"Litterae non erubescunt." Cyceron

31
I ja też, i ja też zapraszam do poezjodziału. My tam pożeramy rymując (albo posypując cukrem pudrem na biało), to jeszcze bardziej wyrafinowana tortura. Welcome!
'ad maiora natus sum'
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM

'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”