Dobór książek

1
Tym razem przychodzę do Was z takim oto problemem: jak wyszukiwać beletrystykę o tematyce nas interesującej? Nie chodzi mi o gatunek, ale o wątki poruszane w fabule. Ostatnio natykam się w bibliotece na rzeczy pisane bardzo fajnym (że się tak wyrażę) stylem, ale za to zupełnie nie odpowiadające moim zainteresowaniom. Chciałbym uskutecznić w jakiś sposób dobieranie sobie lektur. Jakieś pomysły?

2
1. czytaj wszystko, a to, co Ci się nie podoba odkładaj na półkę z lewej. Będziesz wiedzieć, żeby tam nie sięgać

2. wgooglaj sobie "o ... (tu wpisz motyw)" i zobacz co wyszło

3. spytaj pana, który oddaje książkę, co o niej sądzi

4. wejdź na fora z recenzjami



przecież nie można komuś powiedzieć, że książka będzie mu się podobać, jeśli się go nie zna. To co ja czytam, Tobie pewnie nie przypadnie do gustu, a znalezienie motywu w opisie, edytorialu, recenzji czy opinii innych nie jest takie trudne.
'ad maiora natus sum'
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM

'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg

3
Osobiście bardzo chętnie korzystam z portalu www.biblionetka.pl

Można tam przeczytać bardzo przyzwoite recenzje i zorientować się w kwestii fabuły danej pozycji.



Poza tym, rzeczywiście warto sobie motyw zgooglować.



Pytaj znajomych XD Ja wiele książek odkryłam dzięki ludziom, których nawet nie podejrzewałam o to, że mogą po daną literaturę sięgać.



Szukaj forów tematycznych i pytaj na nich :) Zawsze znajdzie się rzesza ludzi, którzy zarzucą cię swoimi ulubionymi książkami z danym motywem.



Leć "na czuja". Ja tak właśnie znalazłam wieeeeeele dobrych książek.



A tak poza wszystkim, muszę ci powiedzieć, że "to zależy" czego konkretnie poszukujesz. Właśnie :) Czego?
"To, co poczwarka nazywa końcem świata, reszta świata nazywa motylem." Lao-Cy, Księga Drogi i Cnoty

"Litterae non erubescunt." Cyceron

4
Trudno mi sprecyzować czego szukam; ale w przybliżeniu: czegoś a la Julio Cortazar ("Gra w klasy" bardzo mi się podobała aczkolwiek jak na mój poziom czytelnictwa jest dla mnie zbyt skomplikowana), rzeczy traktującej o metafizyce, filozofii - coś jak Witkacy tyle że pisane jaśniejszym językiem, przystępniej. Generalnie: psychologia, metafizyka, filozofia podane w sposób zgoła odmienny od stylu Witkacego, przy którego literaturze męczę się jak koń orzący pole.

6
coś jak Witkacy tyle że pisane jaśniejszym językiem, przystępniej. Generalnie: psychologia, metafizyka, filozofia podane w sposób zgoła odmienny od stylu Witkacego
Śp. Latysław Klima!

No chyba, że chcesz o historii filozofii w baaardzo uproszczony sposób, to wtedy Jostein Gaarder.
- Nie skazują małych dziewczynek na krzesło elektryczne, prawda?
- Jak to nie? Mają tam takie małe niebieskie krzesełka dla małych chłopców... i takie małe różowe dla dziewczynek.

7
Tylko niech nikt nie pomyśli, że uważam Gaardera za kogoś w stylu Witkacego. :D:D
- Nie skazują małych dziewczynek na krzesło elektryczne, prawda?
- Jak to nie? Mają tam takie małe niebieskie krzesełka dla małych chłopców... i takie małe różowe dla dziewczynek.

8
aj jak mnie boli do Witkacego niemiłość :-) Bo ja Go wielbię wszystkimi zmysłami. Ale skoro Ty nie, to właśnie skończyłam książkę Rajmunda Kalickiego "Dziennik Nieobyczajny" i myślę sobie, że może Ci się spodobać. Tu http://www.polityka.pl/rzeczy-dziwne-i- ... 259132,18/ możesz przeczytać fragment.
'ad maiora natus sum'
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM

'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg

9
Dzięki za rekomendacje, skorzystam na pewno.



Gra, ale czy nie uważasz, że im większy zasób słów, im piękniejszy styl, tym przekaz jest podany bardziej obrazowo? autor ma większą paletę narzędzi, a im więcej narzędzi - tym lepsze dzieło. Poza tym ceniony przez Ciebie Witkacy był chyba zdania, że forma nierozerwalnie wiąże się z przekazem. (piszę: chyba, bo nie jestem pewien czy to był Cortazar czy Witkacy).



Jeszcze taka mała uwaga co do Witkiewicza: gdybym miał większe pojęcie o filozofii, może jego literatura zainteresowałaby mnie; ale przy moim aktualnym poziomie wiedzy na temat tej dziedziny nauki proza Witkiewicza jest dla mnie niezrozumiała w wielu miejscach, nie mogę przebrnąć...

10
w wielu miejscach, nie mogę przebrnąć...
jasne, że to trudna proza. I malarstwo trudne. Ale weź też pod uwagę jego chorobę. Nie jesteś w stanie patrzeć przez taki sam pryzmat. Część literatury i sztuki Witkacego (olbrzymia część) jest wynikiem dysonansu jaki powstawał w mózgu twórcy. Podobnie było np. z Jerzym Kosińskim.

Ja jestem purystką jezykową, przywiązuję wielką wagę do formy, konstrukcji, czystości mowy (nie tylko polskiej), ale wszystko ma swój czas. NAukowa konferencja i rozmowa o sztuce. Nie da się pojąć od razu wielości dziedzin i związków między nimi. Swoje niedowartościowanie opierasz na wielu czynnikach, rozmawiasz z wieloma ludźmi. Każdy z nich wie "coś" lub zajmuje się "czymś". Ty chciałbyś wiedzieć wszystko. Tak się nie da :-) I tak masz WIELKĄ przewagę, bo zastanawiasz się nad swoimi niedociągnięciami i pracujesz nad nimi. To zawsze przynosi efekt. Bądź sobą, nie staraj się na siłę. Obserwuj, doskonal. Szybko dojdziesz do wniosku, że wiesz znacznie więcej o świecie niż rówieśnicy. Bez snobowania się na napuszoną formę ubogą w treści. :-) Pozadrawiam. Gra
'ad maiora natus sum'
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM

'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg

11
jak chcesz cortazara w przystępniejszej formie -> haruki murakami.



a z innych podobnych, to oczywiście inni pisarze iberoamerykańscy i ich realizm magiczny - g.g. marquez, a.carpentier, r.fonseca, m.a. austras, i.allende, m.v.llosa...



reszty nie czytałam, ale mam zamiar. to właśnie mój ulubiony typ literatury.



a witkacy jest moim ulubionym ćpunem xD
Obrazek

12
witkacy jest moim ulubionym ćpunem
BYŁ, kochana :-) Był i tego się bójmy niestety. Bo sam nie był swoim ukochanym ćpunem, więc postanowił się uczystoformować.
'ad maiora natus sum'
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM

'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg

13
BYŁ, kochana :-) Był i tego się bójmy niestety. Bo sam nie był swoim ukochanym ćpunem, więc postanowił się uczystoformować.


Dobrze godosz, polać Ci.



uczystoformować?

To jest fajny wyraz! :)
w podskokach poprzez las, do Babci spieszy Kapturek

uśmiecha się cały czas, do Słonka i do chmurek

Czerwony Kapturek, wesoły Kapturek pozdrawia cały świat

14
Polejcie panocku ino zdrowo :-)



<Arri edit: Jak to szło? Takie krótkie słowo... kurde, zapomniałam! O, mam... Przecież to jest SPAM!!!!! No, dziewczyny!>
Ostatnio zmieniony pt 27 mar 2009, 00:31 przez Gra, łącznie zmieniany 1 raz.
'ad maiora natus sum'
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM

'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg

15
alkoholizm się szerzy ;) zresztą chyba nie powinno się na trzeźwo podchodzić do czegoś stworzonego pod wpływem, trzeba przecież "zrozumieć autora".



"był moim ulubionym ćpunem" brzmi tak, jakby już nie był moim ulubionym ;)
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Czytelnia”

cron