poezja

1
Gdy spojrzę w dal



Piekła zrodziłem czar,



Bólu zadałem,



Cierpienia zadałem,



Łzy goryczy zrodziłem



Gdy z piekła wyszedłem



Ujrzałem pustkę, którą zrodziłem



I tak stojąc



I patrząc w ciemni dal



Twe światło widzę



Choć sam

2
Bogowie. litości.



Zadałem. Zrodziłem. Zadałem. Zrodziłem. Zadałem. Czy wspominałam już o "zrodziłem"? O____o



Po pierwsze, po co te puste wiersze pomiędzy treścią? Nie rozumiem tego. Proszę mi wybaczyć, ale umiem czytać linijka pod linijką. Nie potrzebna mi lupa. Większości użytkowników również, jak mniemam. Więc proszę się tak nami nie przejmować i pisać normalnie.

[Arri pisze: Robimy światło! <ręce w górę>]



Po drugie, zadałem, zrodziłem, zadałem, zrodziłem, zadałem, zrodziłem, ctrl+c, ctrl+v... To też jest sposób na pisanie. Nie powiem, że nie. W prozie nazywamy to powtórzeniami... A w poezji ja wiem? Może brakiem pomysłu? Bo na środek stylistyczny to mi nie wygląda.

[Arri dyszy mi nad uchem: Pika, zapomniałaś o jeszcze jedym "zadałem"! <oburzona>]



Po trzecie, treść. Patrz punkt "zadałem, zrodziłem". Więcej nie zapamiętałam. Zdaje się, że było tam coś o rodzeniu piekła. Hmmm.... "Zrodziłem", czy coś takiego.



Podsumowując... Chodź sam, bo ja nie chcę z tobą, "choć sam" :] Ja wystawiam minusa długiego niczym 3mln km polskich autostrad.



Pozdrawiam.
"To, co poczwarka nazywa końcem świata, reszta świata nazywa motylem." Lao-Cy, Księga Drogi i Cnoty

"Litterae non erubescunt." Cyceron

3
No dobrze- nie będę powtarzał tego, co było przed chwilą, ale rzeczywiście to wszystko mnie uderzyło tak mocno, gdy to czytałem, że aż nie załapałem w pierwszym momencie o czym jest wiersz.



Poza tym widać wiersz chyba o żalu. Nie wiem, bo mało opisane jest wnętrze podmiotu lirycznego. Nie wiem i chyba niczego nie moge przez to byc pewnym.

4
Zastanówmy się czy wiersze pisze się najpierw dla siebie a potem dla ludzi czy najpierw dla ludzi a jak przypadkiem się nam spodoba to ok. Bo to pytanie chyba trzeba postawić w tym momencie. Przyznam za to, że faktycznie te odstępy są nie potrzebne. Psują ciągłość myśli. Chyba że mamy do czynienia a z nie lada umsłem i każdy wers nową myśl zawiera... ;>
"Stąpaj ostrożnie,

Stąpasz po marzeniach..."

5
Bogowie. litości.
Pika wyjęła mi to z ust.

Wiersze, Atreusie, mają to do siebie, że przeważnie "przychodzą" do autora same i nie zastanawiają się, rzeczywiście, czy są pisane dla kogoś, czy nie. U mnie są wynikiem jakichś sytuacji, przemyśleń, zdarzeń. Czasem piszemy na zamówienie i wtedy też mogą być dobre, nie przeczę, ale mają mniej duszy autora w sobie. Nie mniej jednak istotne jest samokrytyczne podejście. Bo nikt inny, jak autor, decyduje się swoje wnętrze zawarte w wierszach, światu pokazać, lub nie. Albo publikuje, albo odkłada ad acta. W moim pojęciu, taki wiersz jak powyższy, powinien znaleźć miejsce na półce "stworzyłem, nie pokazuję", albo "do dopracowania". Po to właśnie się wszyscy wypowiadamy, żeby samokrytycyzm stał się łatwiejszy, a wiersze coraz lepsze.
'ad maiora natus sum'
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM

'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg

6
No cóż. To co napisałem z tym dla kogo piszemy najpierw to było pytanie retoryczne. Jest to dla mnie oczywiste :) No i można by rozważać, czy podświadomie nie powstaje w nas przemożna chęć pokazania jednak tego wnętrza "światu". no i pisać pisać, bo przez to niezależnie od tendencji, myśli stają się dojrzalsze. Pozdrawiam wszystkich :]
"Stąpaj ostrożnie,

Stąpasz po marzeniach..."

witam

7
Dziekuje za slowa krytki bo sa one dla mnie wazne ,Faktem jest ze wiersz powstal w pewnym ciezkim momencie mego zycia .Dziekuje Gra za dobre wyczucie .



Pzdr
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”