Jak jesieni czas
jesteś pełna ciepłych barw.
Czasem wychodzi z ciebie
dziecko
naiwne i pełne miłości.
Miłości
bezkresnej i bezinteresownej.
Jesteś jak dziecko, które
wybiega na powitanie.
Składasz się też z drżeń,
ruchów pajęczyn na wietrze,
delikatna jak babie lato.
Drzemie też w tobie zwierzę.
Prężysz się jak kot, dotykana
pieszczotliwie dłońmi.
Namiętność twa jest jak
kwiat orchidei.
Eksploduje zapachami,
eksploduje chwilami.
W twoich jasnych włosach
słońce ślizga się leniwie.
Kąciki ust twoich
kodują doznane pieszczoty.
Lazur oczu twoich
zawstydza spojrzenie nieba...
Obraz twój tak żywy,
by wciąż rozpamiętywać...
5
Pierwsze czytanie - podoba mi się. Potem zagłębię się jeszcze w stronę techniczną, ale treść i przekaz do mnie trafiły od razu.
'ad maiora natus sum'
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM
'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM
'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg
10
Gdyby tak pozbyć się właśnie tych rymów, i powtórzeń, i przeredagować utwór troszeczkę, to podobałby mi się bardziej.
Takie jest moje zdanie, bo treść intryguje.
Takie jest moje zdanie, bo treść intryguje.
(I'm tired of being what you want me to be
Feeling so faithless lost under the surface
Don't know what you're expecting of me
Every step that I take is another mistake to you)
"Mam nadzieję, że wyjście jest radosne i mam nadzieję, że nigdy tu nie wrócę".
Feeling so faithless lost under the surface
Don't know what you're expecting of me
Every step that I take is another mistake to you)
"Mam nadzieję, że wyjście jest radosne i mam nadzieję, że nigdy tu nie wrócę".