526

Latest post of the previous page:

Woland to stalin. Tylko że powieściowy Woland Mistrzowi pomógł a prawdziwy diabeł z fajeczką nie.



Mistrz sderzył sie z rzeczywisotścią. Prawda nie dała nagiąć się do fikcji...

527
Pytanie to samo, co do Adama, ale że - o ile mi wiadomo- nie jesteście tą samą osobą, to możecie mieć rozbieżne doświadczenia i opinie.





Wiesz może jak jest z recenzowaniem książek w papierowej prasie? Czy żeby zrecenzowali Ci dziełko musisz kogoś tam znać, komuś zapłacić (w sumie to żadna reklama - moga ją zjechac)? Może wystarczy wysłac im książkę?

Jednym słowem czy jest jakis sposób, żeby recenzenci zainteresowali się Twoją literaturą, i to sposób, którym możesz posłużyć się Ty lub wydawnictwo (składanie zwierząt w ofierze się nie liczy)?



Wiem, że fantastyka ma generalnie pod tym względem przerąbane, ale i tak pytam.

Pamiętam też, że w Twoim przypadku były jakieś traumatyczne przejścia z Fantastyką bodajże. Ale chyba bez aktywnego udziału z Twojej strony (w esensie oni Cię po prostu ignorowali, a Ty niejako ich).
Seks i przemoc.

...I jeszcze blog: https://web.facebook.com/Tadeusz-Michro ... 228022850/
oraz: http://www.tadeuszmichrowski.com

528
zasadniczo trzeba wysyłać egzemplarze recenzenckie. Być może pomaga jak się zna recenzenta - może poczuć imperatyw moralny by zająć się naszą książką za kwartał a nie po roku.



"Nowa fantastyka" jeśli chodzi o recenzowanie książek polskich autorów w ogóle prezentuje tak totalne gówniarstwo że należałoby zamiast książki wysłać im wiaderko, łopatkę i zestaw foremek.

529
Jak sie ma sprawa z Jakubem W. ? Martwa cisza zaległa nad tym tematem...
jestem, więc pisze...


Jedni myślą, że piszą. Drudzy piszą, że myślą.

534
Panie Andrzeju, krytyki nigdy dosyć. Chociaż to tylko moja opinia...

Dlaczego dzieje się tak, że do Sagi Wiedźmińskiej mogę wracać i wracać a cykl "Oko Jelenia" jest dla mnie "na raz"?

Saga Sapkowskiego jest wielowątkowa, pana też, ale... czyżby czegoś tu brakowało?

Sam już nie wiem.

Szczerze powiedziawszy pierwszy tom mnie tak pochłonął (o czym pisałem kiedyś), że gdy wstawałem w nocy do łazienki to oglądałem się za siebie, czy aby Skrat za mną nie stoi, ale jakoś powoli mi przeszło... I dobrze. :P

Kilka dni i Oko poszło w niepamięć, a Sapkowskiego mogę nawet cytować, poszczególne sceny znam na pamięć (nie uczyłem się... samo wryło się w bańkę).



Jakąś sugestię poproszę, tylko bez żartów. Mówię poważnie. :)



I pytanko (nie wiem, może już było): co pan sądzi właśnie o Sapkowskim (może być jedno zdanie, a może być esej, ważne aby było konkretnie - o taką odpowiedz proszę)?

535
Ja mam takie pytanko:

Czy warto brać pod uwagę opinie osób, że tak powiem nie zajmujących się pisaniem, to jest wszystkich biednych czytelników pierwszych tekstów debiutującego pisarza, np rodziny, przyjaciół i innych niewinnych ofiar takiego sadysty??

[ Dodano: Czw 02 Kwi, 2009 ]
Czy warto brać pod uwagę
Źle sformułowane, bo brać pod uwagę na pewno warto, ale na ile się sugerować? Oto jest pytanie

538
Ja nie pokazuję moich opowiadań rodzicom. Nie wychowywali mnie na kogoś kto piszę o zabijaniu i potworach. Lepiej, żeby nie wiedzieli co sobie piszę w samotności. Przynajmniej na razie.

540
Moja córka pisze opowiadanka (mini) horrory. Kiedyś się śmiałam, że co by na to powiedział jakiś niewydarzony psycholog... Ale cóż, ona tak ma, to lubi, opowiadanka z dreszczykiem, duchami, ciemnymi lasami i zamkami, po których się snują jakieś mętne zjawy :D



Jako rodzic mam zagwozdkę, skąd się jej to wzięło :)

Ale też dopinguję, dopinguję. Lepsze nawet najsłabsze pisanie niż popalanie za winklem :)
w podskokach poprzez las, do Babci spieszy Kapturek

uśmiecha się cały czas, do Słonka i do chmurek

Czerwony Kapturek, wesoły Kapturek pozdrawia cały świat

541
Hej, Zuz. Ja nie pisałam o niczym innym. To całkiem zdrowe, naturalne, i nie masz się czym martwić. Spójrz na mnie, prezcież jestem nor... Pisałam w wieku lat nastu o duchach i mrocznych lasach a nie wyrósł ze mnie antychryst. <ale wybrnęłam :P >



A właśnie, Andrzej, nie masz czsem tekstu w takich klimatach?
"Niechaj się pozór przeistoczy w powód.
Jedyny imperator: władca porcji lodów."

.....................................Wallace Stevens

Wróć do „Strefa Pisarzy”