Latest post of the previous page:
A co rozumiesz pod pojęciem ,,prawdziwe fantasy"?Muszą być elfy, krasnoludy, czarodzieje, dziwadła, centaury, orkowie, potwory, wilkołaki, wampiry itd (okej od takiego natężenia może zaboleć głowa)?
O ile czytam mistrzów gatunków jest ok, ale jak czytam setne opowiadanie o walczących krasnoludach i elfach, grr. Chociaż nie, już dawno takiego nie czytałam, uczuliłam się.