556

Latest post of the previous page:

> Jeden - mam tekstów, których wystarczy na zbiór opowiadań.

> Jedynym mankamentem jest to, że nie dotykają one jednego

> i tego samego tematu, ani nawet gatunku (choć wszystkie są raczej

> głównonurtowe),



ok. można pzecież złożyć z różnych.



> Jak zacznę rozsyłać je po pismach - co wcale

> nie będzie łatwe, bo teksty są dość długie (istnieje

> ryzyko, że musiałbym je ciąć do limitu znaków)



no to zetnij a w zbiorze dasz wersje pełne.



> - to to wszystko się gdzieś rozpłynie. To mi

> może przyjmą, tamtego nie, gdzie indziej będę

> czekał na odpowiedź.



no tak, czeka się. i...?



> A w tym czasie chyba niełatwo będzie przekonać

> do kupienia takiego zbioru jakieś wydawnictwo.



spoko - porozsyłaj - w ciągu paru miesięcy będziesz

wiedział co biorą gdzie biorą etc. coś może i zdążą wydać.



wtedy składając zbiór opowiadań zaznaczasz które teksty się ukazały a które się ukażą niebawem.



I tak 2/3 objętści to powinny być utwory niepublikowane.



> Dwa - kurczę, ja mam dwadzieścia lat.



masz ochotę o tym porozmawiać w wątku "nastoletni debiutanci?" ;-P



> Dopiero zacząłem studia i naprawdę jeśli poczekam

> miesiąc, rok, czy nawet dwa na debiut, to żadna

> tragedia się nie stanie;



nie stanie się. Ona już się dzieje.

masz 400 stron prozy. Uważasz że jest dobra. I nie robisz nic.



wybierz 150 stron krótszych tekstów. roześlij. napsiz nowe teksty by w razie czego móc szybko iść za ciosem. Dwa trzy lata intensytwnego publikowania w czasopismach. Potem skaładasz nie jeden ale dwa zbiory:



1) wcześniej publikowane + 2/3 niepublikowanych)

2) aktualnie publikowana + 2/3 niepublikowanych.



zanim wydadzą pierwszy (powiedzmy gdy będzie w druku) składasz drugi. I powinieneś mieć już materiał na trzeci (w tym znowu 1/3 sprobj gdzieś upchnąć. w miedzyczasie pierwsza powieść.



> wciąż będę miał szanse na to, żeby kiedyś

> w przyszłości utrzymywać się z pisania.



kiedyś. Za dwadzieścia lat?

nie mysl o tym - rób to.



> Wszystko też zaczyna się układać w jakąś zorganizowaną

> całość, to ten to tamten tekst wysłałem do jednego i drugiego

> znajomego redaktora,



ok.



> Dlatego chyba czasopisma postrzegam

> jako taki półśrodek (to nie to samo co własna,

> wypieszczona książka),



powtarzam do znudzenia. czasopisma to jedyne sensowne miejce gdzie mżesz pokazać ludziom jak fajnie piszesz - żeby tę wypieszczoną książkę wzęli w ogóle kiedyś do ręki w księgarni



możesz sobie darować pisma jeśli masz zbyteczne pół miliona zł na bilbordy.



> który mogę sobie, na razie darować.



z własnego doświadczenia mogę powiedzieć ze się mylisz.

557
Ja mam pytanko... otóż, Andrzeju, wspominałeś kiedyś o tym, że chciałbyś zorganizować coś na krój letnich warsztatów pisarskich. Czy one wypalą w tym roku?

559
Jak zawsze wszystko rozbija się o kasę. Szkoda, ale myślę że jednak kiedyś na pewno się uda. Ludzie, których łączy pasja mogą wiele ;) Ale może jestem zbyt przesadnym optymistą. A chciałbym spytać o znajomego Jakuba W. Jak żyje? :P
"Stąpaj ostrożnie,

Stąpasz po marzeniach..."

560
Sky, wprawdzie to jest trochę offtop w tym dziale, ale chciałam powiedzieć, że ja dysponuję możliwościami lokalowymi, kateringowymi itp do przeprowadzenia takich warsztatów w moim miejscu pracy. Mało to atrakcyjne, bo to Rybnik, ale pewnie tez dałoby się załatwić tanie noclegi. Mogę tez poszukać prowadzących.
'ad maiora natus sum'
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM

'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg

561
Zobaczmy co na to pan Andrzej odpowie. A i pytanie do niego i nie tylko jaki termin i długość tych warsztatów byłaby przewidziana?
"Stąpaj ostrożnie,

Stąpasz po marzeniach..."

563
Dla mnie miodzio (bo mam całkiem blisko do Rybnika :D).

Patrzę na to tak: trzeba byłoby zebrać grupę chętnych... no i osoby, której z chęcią posłuchają :P

Ja myślałem jak dotąd o Andrzeju ;)

564
Mnie przyszedł do głowy na przykłąd Jacek Podsiadło do poezji. Można więcej pomysłów znaleźć. Miejsce jest przyjazne, sal sporo, multimedia, jeśli chcemy. Pomyślcie. Spróbować można. Nawet przyciągnąć tzw. obcych.
'ad maiora natus sum'
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM

'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg

567
Jeśli mogę wyjawić swój entuzjazm: łaaaaaaaaaaaaaaaaaał!!!!! :D To jest to. Piszę się jak najbardziej :]
"Stąpaj ostrożnie,

Stąpasz po marzeniach..."

570
w kwestii inwestycji. spodziewam sie małego zastrzyku fonansowego z fuch ktore poodwalałm (podręcznik do WOS i inne takie ;-P). Jeśli dobrze pójdzie To w czerwcu wymienimy dach i zrobimy wylewki.



Pozostanie kwestia wykończenia wnetrza.



Ewentualnie przy bardzo dobrych wiatrach we wrześniu była by możliwość zrobić w Wojsławicach - tylko na niewielką skalę - 5-6 uczestników, warunki schroniskowe, ceny ździercze ;-)



Ale raczej najwcześniej za rok.

Muszę uciekać bankowi spod noża wszelkie wolne środki pakuję w spłatę hipoteki ;-(

Wróć do „Strefa Pisarzy”