Latest post of the previous page:
No. Przeczytałam uważnie całość. No i nie jest źle, chociaż takie opowiadania zazwyczaj mnie nie interesują, to Twoje doczytałam do końca bez bólu. Tak jak mówiłam wcześniej, sądzę że masz potencjał. Tzw. lekkie pióro.Brawa za ten zapach, który bohaterowi przywiódł na myśl jakieś wspomnienie - właśnie na tym polega indywidualizacja postaci. Bardzo fajnie to opisałeś.
Trochę mi przeszkadza to, że oni mają anglojęzyczne imiona - jesteś Polakiem, piszesz po polsku dla Polaków na polskim forum, więc nie zawadziłoby gdyby bohaterowie mieli polskie imiona. Jakoś byłoby to spójne wszystko razem. Co innego, gdyby była jakaś przyczyna takiego stanu rzeczy - gdyby ta historia działa się w jakimś anglojęzycznym kraju, to OK. Ale przecież tak nie jest? Księgarnia w której pracuje bohater nazywa się Papirus... Początkujący pisarze często starają się podświadomie odciąć od swoich realiów i swoje opwiadania umieszczają w różnych wymyślonych nibylandiach. To niepotrzebne. Pisanie o rzeczywistości znanej bardzo poprawia wiarygodność tekstu. Czemu oni nie mieliby mieszkać w Twoim mieście? To naprawdę pomaga wniknąć w daną postać, kiedy sobie wyobrazisz ze chodzisz po tych samych ulicach co ona. Ja tak robię, znajduję nawet mieszkania moim głównym bohaterom, patrzę sobie gdzie chodzą do sklepu i jak daleko mają do pracy :crazy: (Cóż, nigdy nie twierdziłam że jestem normalna)
Teraz będę się czepiać szczegółów:
Z tym zdaniem coś nie gra. Pokombinuj, bo pierwsze zdanie jest niezwykle ważne! Jego wagi nie sposób przecenić, naprawdę. A tutaj logika trochę szwankuje, no i porównanie jest dość oklepane.Zimna stal, która niczym strzała przeszywała jego ciało stawała się nie do zniesienia.
samojakby odwiedzał same piekło
A to bardzo fajne. Bohater który tak sobie myśli jest bardzo ludzki i łatwo w niego uwierzyć.Boże święty, jego sumienie miało głos jego babci!
Ależ szczury mają mózgi!! Każde zwierzę ma mózg, popatrz sobie w książce od biologiiNiestety szczur ten nie posiadał mózgu

Tutaj zgrzyt. Cały poprzedni akapit to są właśnie myśli Mike'a. To Trevor mógł coś rzec niespodziewanie zarówno dla czytelnika jak i dla Mike'a. A jeśli czytelnik akurat siedzi w głowie osoby, która coś mówi, to to jest trochę dziwne żeby ta wypowiedź miała go zaskoczyć. Ludzie zazwyczaj wiedzą, że cos mówią. A jeśli chodziło Ci o to, że on samego siebie tą wypowiedzią zaskoczył, to trzeba to podkeślić żeby nie było niejasności.-Opowiedz mi wszystko od początku. – rzekł niespodziewanie Mike.
Trochę dziwne żeby ktoś zaczynał opowieśc o sobie w taki sposób. Niby to jest narracja trzecioosobowa, ale przecież on to opowiada swojemu wrogowi, prawda?Mike McMearby był wspaniałym człowiekiem.
Ja bym napisała Mike'a McMearby. Jakoś naturalniej to wygląda, chyba nie trzeba odmieniać obu członów. Ale nie upieram się bo nie wiem jaka jest zasada.pana Mike’a McMearby’ego
To tyle na razie, mam nadzieję że nie czujesz się stłamszony ilością wyprodukowanego przeze mnie tekstu :wink: Całuski.