16

Latest post of the previous page:

No. Przeczytałam uważnie całość. No i nie jest źle, chociaż takie opowiadania zazwyczaj mnie nie interesują, to Twoje doczytałam do końca bez bólu. Tak jak mówiłam wcześniej, sądzę że masz potencjał. Tzw. lekkie pióro.



Brawa za ten zapach, który bohaterowi przywiódł na myśl jakieś wspomnienie - właśnie na tym polega indywidualizacja postaci. Bardzo fajnie to opisałeś.



Trochę mi przeszkadza to, że oni mają anglojęzyczne imiona - jesteś Polakiem, piszesz po polsku dla Polaków na polskim forum, więc nie zawadziłoby gdyby bohaterowie mieli polskie imiona. Jakoś byłoby to spójne wszystko razem. Co innego, gdyby była jakaś przyczyna takiego stanu rzeczy - gdyby ta historia działa się w jakimś anglojęzycznym kraju, to OK. Ale przecież tak nie jest? Księgarnia w której pracuje bohater nazywa się Papirus... Początkujący pisarze często starają się podświadomie odciąć od swoich realiów i swoje opwiadania umieszczają w różnych wymyślonych nibylandiach. To niepotrzebne. Pisanie o rzeczywistości znanej bardzo poprawia wiarygodność tekstu. Czemu oni nie mieliby mieszkać w Twoim mieście? To naprawdę pomaga wniknąć w daną postać, kiedy sobie wyobrazisz ze chodzisz po tych samych ulicach co ona. Ja tak robię, znajduję nawet mieszkania moim głównym bohaterom, patrzę sobie gdzie chodzą do sklepu i jak daleko mają do pracy :crazy: (Cóż, nigdy nie twierdziłam że jestem normalna)



Teraz będę się czepiać szczegółów:


Zimna stal, która niczym strzała przeszywała jego ciało stawała się nie do zniesienia.
Z tym zdaniem coś nie gra. Pokombinuj, bo pierwsze zdanie jest niezwykle ważne! Jego wagi nie sposób przecenić, naprawdę. A tutaj logika trochę szwankuje, no i porównanie jest dość oklepane.




jakby odwiedzał same piekło
samo




Boże święty, jego sumienie miało głos jego babci!
A to bardzo fajne. Bohater który tak sobie myśli jest bardzo ludzki i łatwo w niego uwierzyć.




Niestety szczur ten nie posiadał mózgu
Ależ szczury mają mózgi!! Każde zwierzę ma mózg, popatrz sobie w książce od biologii :roll: A szczury sa podobno całkiem inteligentnymi futrzakami. Nie mają świadomości, umysłu, rozumu, duszy, jaźni, itd. Ale mózg mają na pewno: obrazek poglądowy Jak mysz ma, to szczur też :wink:




-Opowiedz mi wszystko od początku. – rzekł niespodziewanie Mike.
Tutaj zgrzyt. Cały poprzedni akapit to są właśnie myśli Mike'a. To Trevor mógł coś rzec niespodziewanie zarówno dla czytelnika jak i dla Mike'a. A jeśli czytelnik akurat siedzi w głowie osoby, która coś mówi, to to jest trochę dziwne żeby ta wypowiedź miała go zaskoczyć. Ludzie zazwyczaj wiedzą, że cos mówią. A jeśli chodziło Ci o to, że on samego siebie tą wypowiedzią zaskoczył, to trzeba to podkeślić żeby nie było niejasności.




Mike McMearby był wspaniałym człowiekiem.
Trochę dziwne żeby ktoś zaczynał opowieśc o sobie w taki sposób. Niby to jest narracja trzecioosobowa, ale przecież on to opowiada swojemu wrogowi, prawda?




pana Mike’a McMearby’ego
Ja bym napisała Mike'a McMearby. Jakoś naturalniej to wygląda, chyba nie trzeba odmieniać obu członów. Ale nie upieram się bo nie wiem jaka jest zasada.



To tyle na razie, mam nadzieję że nie czujesz się stłamszony ilością wyprodukowanego przeze mnie tekstu :wink: Całuski.
[img]http://server.jassmedia.net/tutona/baner7s.png[/img]

17
Heh, ilość tekstu jakoś udźwignąłem. Nawet z uśmiechem na twarzy ;)



No ale po kolei. Rozumiem o co Ci chodzi z tymi imionami, nazwami itp. ale za to sam do końca nie mogę pojąć czemu tak robię. Zawsze jakoś ładniej mi to wygląda, nie wiem, może to jakiś wstręt do polskich nazw. Ja ogólnie kocham język angielski i może to dlatego ^^. Ale muszę przyznać, że bardzo ciekawe jest to co napisałaś o tych znajomych miejscach i umieszczaniu tam postaci - zastanowię się nad tym ;).



Z tym pierwszym zdaniem to rzeczywiście coś mi od początku zgrzytało. Poprawię to.



Ach, z tym mózgiem to racja. Znaczy ja wiem, że szczury mają mózgi [sam mam jednego (szczura- nie 'mózga') ;) ] ale musiałem się poprostu pomylić i napisać ten rzeczownik zamiast rzeczownika 'rozum'.



Hmmmm, o tym 'niespodziewanym' to szczerze mówiąc nie myślałem. Sądzę, że to zmienię na coś w stylu "Rzekł przerywając ciszę" .



To z tym 'wspaniałym człowiekiem' to akurat miało być dodane tak jakby od narratora, a nie od samego Mike'a ale rzeczywiście coś tu zgrzyta ^^.



Serdecznie dziękuję za tą jakże dla mnie ważną opinię (a żeby nie było zbyt oficjalnie to dodam 'ziooooom' ;) ). No i cieszę się, że tym razem nie jest źle.



Pozdrawiam!
"Życie jest tak dobre, jak dobrym pozwalasz mu być"

19
Zimna stal, która niczym strzała przeszywała jego ciało stawała się nie do zniesienia.


jego ciało przecinek.


Palec, który umieszczony był na spuście świerzbił niemiłosiernie.


tu bym zmieniła na 'palec umieszczony na spuście świerzbił niemiłosciernie', bo 'który' użyłes gdzieś wyżej


Jednocześnie zdawało mu się, że gdy napierał na ten przeklęty koconek to ten oddalał się o parę milimetrów nie dając się nacisnąć.


koconek? co to jest?

koconek przecinek

milimetrów przecinek


Kiedy jeszcze żyła, a on był beztroskim dzieckiem prosiła go o przyniesienie
dzieckiem przecinek


Wieki temu służył Niemcom za schron. Teraz służył za salę sądową


służył, służył

w drugim zdaniu po prostu 'teraz był salą sadową'.


T-tak…- zdziwił się, że potrafi jeszcze mówić.


Zdziwił się wielką literą


poczuł jak przerdzewiałe ściany drżą pod wpływem krzyku tego mężczyzny.


poczuł przecinek

i może: 'ściany drżą od krzyku'


Nagle usłyszał jak jego umysł protestuje z taką samą siłą.


usłyszał przecinek

no i usłyszał protesty umysłu? co to niby znaczy?


Boże święty, jego sumienie miało głos jego babci!


jego, jego.

wywal to drugie


Nie, nie pójdę po twoje konfitury babciu bo słyszę krzyki mojej matki.


babciu przecinek

i bez kropki na końcu, bo to w dialogu.


Sam już nie wiedział czy to dobrze, czy może źle


nie wiedział przecinek


zacząłby się zastanawiać co u licha robi tu




zastanawiać się przecinek


Lecz…nie zrobił tego.

wilgoć w kroku…zwieracze


spacje!


żegnaj popaprańcu! – echo tego krzyku


echo wielką literą


Przerażony szczur wybiegł ze swej norki słysząc dwa głośne huki.


norki przecinek


spytał McMearby gdy echo strzałów ucichło


McMearby przecinek


-Cieszę się. – niemal szepnął Mike




bez kropki


więc opowiesz mi jak się tutaj znalazłeś?


opowiesz mi przecinek


Chciałbym wiedzieć czemu dokładnie nienawidzisz mnie tak bardzo jak ja ciebie.


wiedzieć przecinek

tak bardzo przecinek


-Zaczynaj. – powiedział Trevor.




bez kroki po zaczynaj

Dodane po 8 godzinach 44 minutach:
Mimo, że Mike był człowiekiem mocno stąpającym po ziemi to porządkując rzeczy po ojcu nie mógł wywalić tego garnituru


mimo że. tu bez przecinka

po ziemi przecinek


tkwiła jakakolwiek magia to Mike nie dostrzegał jej lub po prostu nie chciał dostrzec.


magia przecinek

nie dostrzegł jej przecinek


Nie wierzył w takie rzeczy i chciał żeby tak zostało


chciał przecinek


wieczór przed telewizorem lub dobrą książką


lub Z dobrą ksiażką. Raczej przed książką się nie spędza czasu.


Mimo, że Mike nie wierzył w magię i inne tego typu anormalne zagadnienia to wierzył w prawdziwą miłość.


bez przecinka przez że

zagadnienia przecinek


Nie był pewny czy Marlen też go kochała.


zmieniłabym na 'nie był pewien'

i przecinek po pewien


Były momenty gdy wydawało się, że świata poza nim nie widzi ale równie często chodziła przybita, jakby nieobecna.


momenty przecinek

nie widzi przecinek


Gdy Mike pytał ją co się dzieje odpowiadała


pytał ją przecinek

sie dzieje przecinek

i dałabym dwukropek po odpowiadała


Znał się na ludziach lecz nigdy nie potrafił rozgryźć co jej chodzi po głowie.


na ludziach przecinek

rozgryźć przecinek


To musiało być bardziej skomplikowane niż myślał.


skomplikowane przecinek


Chciał jej pomóc ale nie potrafił.


jej pomóc przecinek


Nieznośna cisza na chwilę omiotła całą halę.


cisza raczej nie może omieść. Może ogarnąć całą halę.


mogliśmy temu zapobiec. – szepnął Mike
bez kropki


Opowiadaj do cholery!


opowiadaj przecinek


Chcę żeby cię bolało!


chcę przecinek



no i spacje po myślnikach dialogowych i wielokropki, jak zwykle ;) Ogolnie bardzo fajnie. Chociaż 'Ci we mgle' nie do pobicia.
Wierzyłem, że miłość wzniesie mnie ponad ka, tak jak skrzydła wznosza ptaka ponad wszystko, co może go zabić i zjeść.

S. King

20
Bardzo, bardzo dziękuje za kolejną, cudowną listę. :D

Błędy popoprawiam ( a to dziwne).

Ale najbardziej cieszę się z tych dwóch ostatnich zdań. Cóż za cudowna równowaga pomiędzy opinią na temat tekstu, a błędami. :)

Jeszcze raz wielkie dzięki.



Pozdrawiam.
"Życie jest tak dobre, jak dobrym pozwalasz mu być"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Opowiadania i fragmenty powieści”

cron